rozwińzwiń

Powrót do Lwowa

Okładka książki Powrót do Lwowa Maria Nurowska
Okładka książki Powrót do Lwowa
Maria Nurowska Wydawnictwo: W.A.B. Cykl: Imię twoje (tom 2) literatura piękna
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Imię twoje (tom 2)
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2009-10-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-10-01
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7414-443-8
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
32 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
295
242

Na półkach:

II tom już słabszy, idzie w stronę romansidła. Tło polityczne na faktach, ale trochę dziecinne i na siłę wprowadzanie bohaterki niby przypadkiem to wszystkich najważniejszych zdarzeń historycznych jako świadka. Ale z drugiej strony ładnie pokazana Ukraina jej historia.

II tom już słabszy, idzie w stronę romansidła. Tło polityczne na faktach, ale trochę dziecinne i na siłę wprowadzanie bohaterki niby przypadkiem to wszystkich najważniejszych zdarzeń historycznych jako świadka. Ale z drugiej strony ładnie pokazana Ukraina jej historia.

Pokaż mimo to

avatar
272
156

Na półkach:

Druga część opowieści o Elizabeth nie zachwyciła mnie, niestety, tak jak pierwsza. Dużo tu było wewnętrznych rozważań, przemyśleń, które niewiele wnosiły do powieści. Nie było akcji, tylko męczące dylematy głównej bohaterki. Nie chcę do końca oceniać jej decyzji, widocznie autorka chciała ją poprowadzić właśnie w ten sposób, chociaż faktem jest, że trudno to zrozumieć opierając się na logice.
Zmęczyło mnie też trochę polityczne zaangażowanie Nurowskiej, ale pisała tę książkę zapewne około 2005 roku będąc na fali uniesienia spowodowanej pomarańczową rewolucją. Należy jej się jednak uznanie za przenikliwość i dobry zmysł obserwacji, bo przewidziała aneksję Krymu przez Rosję, która wydarzyła się w 2014 roku i trafnie oceniała sytuację polityczną na wschodzie:
"Pamiętaj o jednym, że Rosja nie odpuści Ukrainy. Pamiętasz, co mimochodem powiedział mer Łużkow? Że nigdy nie pogodzi się z tym, by dla obywateli Moskwy wczasy na Krymie miały być wyjazdem za granicę! Oni pamiętają, że Kijów jest kolebką Rusi, pamiętają i nie zapomną. Zrobią wszystko, aby rzucić Ukrainę na kolana i ją z powrotem wchłonąć. To jest cel numer jeden moskiewskiego carra - kagebisty. I jak do tej pory dąży do niego bez przeszkód. Myślę, że dni wolnej Ukrainy, za którą oddała swoje młode życie Oksana Krywenko (bohaterka pierwszego tomu powieści),są policzone. Naród ukraiński się niestety nie obudził, przypomina stado owiec, którym można dowolnie kierować. A kierunek, wobec obojętności Europy, jest jeden: Azja!"
oraz:
"- Nic się nie zmieni, Elizabeth, Rosja nie wypuści nas (Ukraińców) ze swoich łap. Dla Putina to sprawa życia lub politycznej śmierci. Obiecał swoim, że odbuduje imperium, a do tego potrzebuje Ukrainy.
- Ale przecież to Ukraińcy będą wybierali swojego prezydenta, a nie Putin (...)
- Niestety mylisz się, to on będzie wybierał. Tak jak na Białorusi sfałszują wybory, wygra kandydat władzy i naród to zaakceptuje, bo narodu ukraińskiego, że tak powiem, nie ma".
Jak wiemy z historii, dzięki pomarańczowej rewolucji i powtórzonym wyborom, ostatecznie wygrał kandydat, którego próbowano otruć - Juszczenko. Jednak kolejną kadencję wygrał Janukowycz, kandydat prorosyjski, potem pojawiły się zielone ludziki, zajęty został Krym, wybuchła wojna, a teraz Ukraina stoi znów w przededniu wojny. Putin i Rosja ostrzą swe imperialistyczne pazury, a Europa patrzy, co z tego wyniknie.
A fałszowanie wyborów pojawia się wszędzie tam, gdzie zaczyna się sypać demokracja. W tej kwestii wydaje się być nam blisko do Rosji.....

Śmierć autorki zastała mnie pomiędzy pierwszym a drugim tomem lwowskiej trylogii. Szacunek dla niej za dużą mądrość życiową i talent pisarski.

Druga część opowieści o Elizabeth nie zachwyciła mnie, niestety, tak jak pierwsza. Dużo tu było wewnętrznych rozważań, przemyśleń, które niewiele wnosiły do powieści. Nie było akcji, tylko męczące dylematy głównej bohaterki. Nie chcę do końca oceniać jej decyzji, widocznie autorka chciała ją poprowadzić właśnie w ten sposób, chociaż faktem jest, że trudno to zrozumieć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
896
361

Na półkach:

Po książkę sięgnęłam bo byłam ciekawa dalszych losów bohaterów. Muszę jednak przyznać, że bardzo irytuje mnie bohaterka, która podejmuje ciągle jakieś mało racjonalne decyzje. Rozumiem miłość, romantyzm, inne pobudki ale ciągłe narażanie nię na niebezpieczeństwa bez konkretnego powodu, nie do końca do mnie przemawiają. Przeczytam ostatnią część by wiedzieć jak się historia skończy ale Trylogię Marii Nurowskiej zaliczam do słabszych pozycji w porównaniu do jej innych książek.

Po książkę sięgnęłam bo byłam ciekawa dalszych losów bohaterów. Muszę jednak przyznać, że bardzo irytuje mnie bohaterka, która podejmuje ciągle jakieś mało racjonalne decyzje. Rozumiem miłość, romantyzm, inne pobudki ale ciągłe narażanie nię na niebezpieczeństwa bez konkretnego powodu, nie do końca do mnie przemawiają. Przeczytam ostatnią część by wiedzieć jak się historia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
531
519

Na półkach:

Jak przeczuwałam, a po przeczytaniu do końca drugiego tomu utwierdziłam się w przekonaniu, wszystkie trzy części cyklu powinny być wydane łącznie – skoro i tak tworzą jedną nierozerwalną całość. W przypadku tych książek, nie można ich czytać wybiórczo, ani nie po kolei – jak czasem jest to możliwe w przypadku serii książkowych. Niestety, ponieważ udało mi się kiedyś kupić na grupie książkowej tylko dwie pierwsze części, na poznanie zakończenia historii Elizabeth będę zmuszona poczekać jeszcze trochę – aż zostanie mi wysłana zakupiona kilka dni temu na aukcji ostatnia część trylogii. Muszę przyznać, że będę czekać z niecierpliwością, bo autorka przerwała akcję w najlepszym momencie. Chyba „uczy” się od scenarzystów seriali, bo nie możemy przecież zakładać pisarskiej złośliwości.

Druga część trylogii, bo słowo tom nie przechodzi mi przez usta ze względu na niewielką objętość książki, przedstawia dalsze losy Elizabeth po jej powrocie do Nowego Jorku. Na szczęście, całe przedsięwzięcie zakończyło się pomyślnie, zarówno dla kobiety jak i jej adoptowanego syna Aleka, który świetnie odnalazł się w nowej ojczyźnie i czuje się jak prawdziwy Amerykanin. Życie głównej bohaterki ponownie nabiera tempa, w miarę rozwoju jej relacji z ukraińskim mecenasem. Nie chcąc zdradzać szczegółów, wspomnę tylko, że tym razem powieść poświęcona jest głównie życiu osobistemu Elizabeth. To jej wewnętrzna, ale i zewnętrzna, przemiana zdominowała fabułę. Będą to piramidalne zmiany.

C.D.: https://czytany-blog.blogspot.com/

Jak przeczuwałam, a po przeczytaniu do końca drugiego tomu utwierdziłam się w przekonaniu, wszystkie trzy części cyklu powinny być wydane łącznie – skoro i tak tworzą jedną nierozerwalną całość. W przypadku tych książek, nie można ich czytać wybiórczo, ani nie po kolei – jak czasem jest to możliwe w przypadku serii książkowych. Niestety, ponieważ udało mi się kiedyś kupić...

więcej Pokaż mimo to

avatar
499
411

Na półkach: , , , , ,

.Po udanej ucieczce ze Lwowa wraz z synem zaginionego męża Jeffa ,Elisabeth układa sobie życie wraz z nim w Stanach,utrzymując kontakt z Andrew ,który pomagał jej na Ukrainie szukać męża.Losy ich łączą się ,a Elisabeth postanawia w czasie napiętej sytuacji na Ukrainie ,jeszcze raz pojechać i poszukać Jeffa ,który podczas snów daje jej wskazówki gdzie może być.Czy uda jej się bezpiecznie wrócić do nowo narodzonej córeczki i Andrew,a przy okazji odnaleźć Jeffa?

.Po udanej ucieczce ze Lwowa wraz z synem zaginionego męża Jeffa ,Elisabeth układa sobie życie wraz z nim w Stanach,utrzymując kontakt z Andrew ,który pomagał jej na Ukrainie szukać męża.Losy ich łączą się ,a Elisabeth postanawia w czasie napiętej sytuacji na Ukrainie ,jeszcze raz pojechać i poszukać Jeffa ,który podczas snów daje jej wskazówki gdzie może być.Czy uda jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
26
20

Na półkach:

Drugi cykl ukraińskiej trylogii, nawiązujący do "Imię twoje". Chyba najlepszy, choć całość nadal mało przekonująca.

Drugi cykl ukraińskiej trylogii, nawiązujący do "Imię twoje". Chyba najlepszy, choć całość nadal mało przekonująca.

Pokaż mimo to

avatar
1583
1444

Na półkach: , ,

Drugi tom cyklu "Imię Twoje" w której śledzimy dalsze losy Elisabeth, Andrew, a także syna Oksany Aleka. Niestety ten tom wypada słabiej od poprzedniego. Po pierwsze wydał mi się strasznie naciągany, po drugie główna kobieca postać strasznie irytowała a ponadto bardzo często wykazywała się swoją głupotą i nieodpowiedzialnością a po trzecie całość wydała się "jałowa". Niestety tym razem poczułam, że straciłam czas.

Drugi tom cyklu "Imię Twoje" w której śledzimy dalsze losy Elisabeth, Andrew, a także syna Oksany Aleka. Niestety ten tom wypada słabiej od poprzedniego. Po pierwsze wydał mi się strasznie naciągany, po drugie główna kobieca postać strasznie irytowała a ponadto bardzo często wykazywała się swoją głupotą i nieodpowiedzialnością a po trzecie całość wydała się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
11
10

Na półkach: ,

Pierwszy tom kazał mi odwiesić logikę na półkę. Drugi kazał mi ją totalnie pogrzebać.

O ile idealna Elisabeth w pierwszym tomie była irytująca, to w tym mamy popis pełnej nieodpowiedzialności i głupoty. Ma syna Aleksa i mężczyznę na Ukrainie. Poszukuje aktywnie męża. Ale nie, po co się uczyć ukraińskiego! Z rozmówkami w ręce Elisabeth jest w stanie więcej zrobić niż cała dyplomacja amerykańska i wpływowy mecenas z Lwowa.

Elisabeth nie liczy się z nikim i z niczym. Jej urojenia są ważniejsze niż wszystko. Oczywiście, jak to w przypadku kreacji postaci idealnych, wszyscy wokół są nią zachwyceni - i łotrzy, esbecy, dyplomaci amerykańscy, czy mijani na drodze życia Ukraińcy. Wszyscy bez wyjątku.

A koniec tej książki, cała ta wyprawa Elisabeth jest już tak dziwna, tak nieprzemyślana i nielogiczna, ze nie pozostaje nic, jak tylko szczerze się śmiać.

Musze przyznać, ze Nurowskiej doskonale udaje się wywołać emocje u czytelnika - może niekoniecznie te, o które jej chodziło pierwotnie, ale nie da się przejść obojętnie wokół tej książki. Oj, nie da się.

Pierwszy tom kazał mi odwiesić logikę na półkę. Drugi kazał mi ją totalnie pogrzebać.

O ile idealna Elisabeth w pierwszym tomie była irytująca, to w tym mamy popis pełnej nieodpowiedzialności i głupoty. Ma syna Aleksa i mężczyznę na Ukrainie. Poszukuje aktywnie męża. Ale nie, po co się uczyć ukraińskiego! Z rozmówkami w ręce Elisabeth jest w stanie więcej zrobić niż cała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
163
45

Na półkach: , ,

Ktoś pięknie ujął w komentarzu do książki 'nie lubię jak się ze mnie robi idiotkę'. Tyle w temacie, na resztę szkoda słów.

Ktoś pięknie ujął w komentarzu do książki 'nie lubię jak się ze mnie robi idiotkę'. Tyle w temacie, na resztę szkoda słów.

Pokaż mimo to

avatar
1283
1283

Na półkach: , ,

Pani Nurowska znowu pojechała '' po bandzie '' , Elizabeth nadal brawurowo nieodpowiedzialna , za to wręcz potrafiąca czynić cuda . Oczywiście że ironizuję :) ale jak tego nie robić , kiedy nasza bohaterka , która jak pamiętamy , po poprzedniej bytności na Ukrainie uprowadziła dziecko , Aleka , nadal chce tam wracać . Niby szukać męża którego niby nie kochała , ale jednak to mąż i była z nim bardzo '' związana '' . W konsulacie odmawiają Elizabeth wizy , ale przecież jej nic i nikt nie powstrzyma , co robi nasza pani wszechmocna ? ZASTRASZA konsula mediami i....otrzymuje wizę . Pani Nurowska , przepraszam bardzo , ale nie lubię jak się robi ze mnie idiotkę i częstuje takimi '' cudami '' . Ale idźmy dalej w treść . Summa summarum Elizabeth , czterdziestolatka w zaawansowanej ciąży pakuje się prosto w sam środek Pomarańczowej Rewolucji , następnie zostawia noworodka , wcześniaka którego tamże urodziła i pcha się na Wschód Ukrainy wciąż szukając tego męża . Bo miała sen i ma przeczucie . Nie wiem jak wy , ale ja wprost się boję czytać część trzecią i ostatnią . Nie wiem co autorka wymyśli jeszcze mniej wiarygodnego dla swojej głównej bohaterki . Miało być pięć gwiazdek , ale dodałam jedną za polityczne i społeczne tło wydarzeń na Ukrainie . Jednak po namyśle odjęłam tę jedną za zbyt drobiazgowe streszczenie części pierwszej , co dla kogoś kto tamtą część czytał , było nudne .

Pani Nurowska znowu pojechała '' po bandzie '' , Elizabeth nadal brawurowo nieodpowiedzialna , za to wręcz potrafiąca czynić cuda . Oczywiście że ironizuję :) ale jak tego nie robić , kiedy nasza bohaterka , która jak pamiętamy , po poprzedniej bytności na Ukrainie uprowadziła dziecko , Aleka , nadal chce tam wracać . Niby szukać męża którego niby nie kochała , ale jednak...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 117
  • Chcę przeczytać
    265
  • Posiadam
    135
  • Ulubione
    55
  • 2012
    11
  • 2013
    10
  • Chcę w prezencie
    9
  • 2014
    9
  • Maria Nurowska
    7
  • Teraz czytam
    7

Cytaty

Więcej
Maria Nurowska Powrót do Lwowa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także