Przepraszam że się wtrącam ale teraz zaczałem wspominać i... Tak to nie jest prawdziwe nazwisko autora. zrozumiałe. Ale kto zna tamte czasy i oczywiście jeszcze żyje rozpoznaje w ksywach ludzi z pod bajzla właściwe. Np. Hrabia - i tu wiemy że przezwisko realne jest z tego ciągu...Mirek opisał to co przeżył bardzo delikatnym językiem. Faktem jednak jest że w sumie nie słyszało się na każdym kroku słów na k.. itp. Często bywały tam sytuacje zabawne np: podczas kręcenia filmu Wielka Majówka ew. przed Bożym Narodzeniem kiedy pojawiali się Mikołajowie - wszyscy na bajzlu lali ze śmiechu bo na kilometr czuć było że to psy. Jeden z cytatów z filmu Rozmowy kontrolowane dotyczył takiej akcji. W gruncie rzeczy całe to towarzystwo to były naprawdę barwne postacie. Po epidemii żółtaczki wszczepiennej duża grupa grzejników znalazła się w szpitalu na Wolskiej. Tam się dopiero działo.Niestety Ci co jeszcze żyją często leżą w tym samym miejscu tylko już na Oddziale HIV. I są to widoki koszmarne. Trochę przypominają widoki z Oświęcimia.Nikt już nie napisze dalszego ciągu historii bajzla, który potem naturalnym sposobem przenosił się w inne rejony, Krakowskie Przedmieście, Dworzec Centralny, Śródmieście. Nie widać dziś również słynnych narciarzy którzy po towarze i rolkach lub prochach wyczyniali przysypiając figury które nijak nie dadzą się wytłumaczyć przy obowiązującym prawie grawitacji. Podobne sceny oglądałem ostatnio w serialu Więcej niż magia na Discovery. Zastanawiające powinno być dla tzw naukowców dlaczego człowiek po alkoholu a już na pewno po towarze potrafi wyczyniać figury takie jakby za nic miał Grawitację. Sumując niewielu się udało - a Ci którzy mieli szczęście omijają z daleka temat i ew. znajomych. Tak jak alkoholikiem, narkomanem jest się na zawsze...Tylko że dziś już rzadko spotyka się kompot. Dziś króluje brown i amfa..a ze sprzedaży żyją setki ludzi w Polsce. Polecam ew. poczytać trochę o Afganistanie i dzielnych amerykanach dzięki którym produkcja heroiny ze złotego trójkąta wzrosła kilkunastokrotnie. Zresztą był też dość drastyczny dokument niedawno kolejny raz puszczany przez TVP - Heroina w Kabulu. Tyle.Pozdrawiam.
2013-02-10 07:47:38

Przepraszam że się wtrącam ale teraz zaczałem wspominać i... Tak to nie jest prawdziwe nazwisko autora. zrozumiałe. Ale kto zna tamte czasy i oczywiście jeszcze żyje rozpoznaje w ksywach ludzi z pod bajzla właściwe. Np. Hrabia - i tu wiemy że przezwisko realne jest z tego ciągu...Mirek opisał to co przeżył bardzo delikatnym językiem. Faktem jednak jest że w sumie nie...