Pierwsza książką Seyers - "Trup w wannie" - nie porwała mnie specjalnie. Jedna z niewielu rzeczy, które z niej jako tako pamiętam jako pozytywne, to scena, w której kamerdyner Petera Wimseya zastaje go podczas epizodu PTSD i się nim zajmuje, a sama intryga kryminalna nie była zbyt ciekawa.

W tym względzie "Zastępy świadków" wychodzą o wiele lepiej, już choćby przez to, że zagadka o wiele bardziej trzyma w napięciu, a i Wimsey z Bunterem i inspektorem Parkerem podchodzą do niej o wiele bardziej kreatywnie i zmyślnie. O ile jednak w innych kryminałach mamy pytanie: "Kto zabił?", o tyle tutaj wydaje się ono stać raczej na drugim miejscu względem pytania: "Co się stało tamtej nocy?" Wiadomo, że odpowiedź na to pierwsze pytanie zwykle prowadzi do odpowiedzi na to drugie, ale w tej książce to jest coś bardziej na zasadzie: "Czy to na pewno było morderstwo? A może nieszczęśliwy wypadek?"

Przy okazji mamy możliwość przeczytać spis zeznań świadków, dowiedzieć się, co Mary i znajoma Petera Wimseya robią w klubie komunistów, oraz jak ostatecznie przebiegł proces księcia Denerver.

Mnie osobiście zakończenie trochę zawiodło. Wiele rzeczy w zasadzie zostało wprowadzonych na ostatnią chwilę, przez co nie ma takiego wrażenia, że to fairy play whodunnit (gdzie czytelnik poznaje te same informacje, co detektyw w przeciągu śledztwa, dzięki czemu po odkryciu tajemnicy wszystko układa się w bardziej spójną całość).

Niemniej jednak w porównaniu z poprzednią książką Sayers od tego wydawnictwa, "Zastępy świadków" są o wiele lepsze.

Pierwsza książką Seyers - "Trup w wannie" - nie porwała mnie specjalnie. Jedna z niewielu rzeczy, które z niej jako tako pamiętam jako pozytywne, to scena, w której kamerdyner Petera Wimseya zastaje go podczas epizodu PTSD i się nim zajmuje, a sama intryga kryminalna nie była zbyt ciekawa.

W tym względzie "Zastępy świadków" wychodzą o wiele lepiej, już choćby przez to, że...

Cała sprawa bardzo ciekawa, a zakończenie zaskakujące, bardzo dobrze napisani bohaterowie.

Cała sprawa bardzo ciekawa, a zakończenie zaskakujące, bardzo dobrze napisani bohaterowie.

Spokojny myśliwski weekend na angielskiej prowincji zamienia się w koszmar, kiedy książę Denver na progu myśliwskiego domku znajduje zwłoki swego niedoszłego szwagra. Niestety, świadkowie zeznają zgodnie, że kilka godzin wcześniej ostro się z nim pokłócił, do tego nie ma alibi (a przynajmniej odmawia udzielenia informacji gdzie się podziewał w czasie, kiedy dokonano morderstwa),no i jak na złość ofiara została ubita kulą z broni księcia. W efekcie policjanci skłaniają się ku najprostszemu rozwiązaniu: książę jest mordercą. A że taka sprawa jest łakomym kąskiem dla prasy, to gazety zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i na kontynencie rozpisują się szeroko o aresztowaniu arystokraty. Tym oto sposobem wieści o aresztowaniu brata docierają do lorda Petera Wimsey’a, który właśnie wraca z nieco nudnawych wakacji na Korsyce. Nasz detektyw natychmiast wraca do kraju i w połączeniu z siłami prowadzącego śledztwo Charlesa Parkera oraz przy nieocenionym wsparciu wiernego lokaja Buntera rozpoczyna swoje własne dochodzenie. Lord Peter ani przez chwilę nie wierzy w to, że jego brat mógłby popełnić zbrodnię, za którą został aresztowany i drobiazgowo drąży każdy jeden wątek, który może przyczynić się do oczyszczenia księcia Denver z zarzutów.

Intryga ciekawie poprowadzona, ale wyjaśnienie zagadki okazuje się nagłe i dość niespodziewane, więc szansa na odkrycie prawdy przez czytelnika jest raczej niewielka.

Atutem książki jest interesujące oddanie realiów życia arystokratycznych kręgów brytyjskich.

Spokojny myśliwski weekend na angielskiej prowincji zamienia się w koszmar, kiedy książę Denver na progu myśliwskiego domku znajduje zwłoki swego niedoszłego szwagra. Niestety, świadkowie zeznają zgodnie, że kilka godzin wcześniej ostro się z nim pokłócił, do tego nie ma alibi (a przynajmniej odmawia udzielenia informacji gdzie się podziewał w czasie, kiedy dokonano...

Klasyka kryminału. Umierania tylko tyle ile konieczne, szczegółowe śledztwo i porządne wyjaśnienie zagadki. Na pewno będę wracać do tej autorki. Dla miłośników Agaty Christie i klasyki gatunku. Na pewno się nie zestarzał.

Klasyka kryminału. Umierania tylko tyle ile konieczne, szczegółowe śledztwo i porządne wyjaśnienie zagadki. Na pewno będę wracać do tej autorki. Dla miłośników Agaty Christie i klasyki gatunku. Na pewno się nie zestarzał.

Kocham twórczość Sayers i bardzo się cieszę, że doczekaliśmy się ponownego wydania jej książek na polskim rynku. W końcu cóż może być lepszego od klasycznego kryminału z angielskim klimatem? Do tego Lord Peter jest wyśmienitym głównym bohaterem. Nie do końca przypadło mi do gustu tłumaczenie, ale nie było też na tyle denerwujące, by psuło klimat powieści.

Kocham twórczość Sayers i bardzo się cieszę, że doczekaliśmy się ponownego wydania jej książek na polskim rynku. W końcu cóż może być lepszego od klasycznego kryminału z angielskim klimatem? Do tego Lord Peter jest wyśmienitym głównym bohaterem. Nie do końca przypadło mi do gustu tłumaczenie, ale nie było też na tyle denerwujące, by psuło klimat powieści.

"Zastępy świadków" Dorothy L. Sayers od @wydawnictwoznakpl to drugi tom cyklu o Lordzie Peterze Wimseyu. Akcja dzieje się trzy miesiące po skończonej pierwszej części. Lord spędził wakacje w Korsyce a tuż po powrocie dostał niepokojącą informację, iż jego starszy brat książę Denver został oskarżony o morderstwo narzeczonego ich siostry. Peter nie wierzy, że brat mógł to zrobić dlatego wraz z przyjacielem palicjantem Parkerem biorą się za znalezienie sprawcy. Ale nie jest to proste bo każdy kolejny świadek wprowadza jeszcze większy zamęt. Jest to ciekawy kryminał w stylu retro, ale język nie do końca ułatwia nam czytanie. Dużym plusem jest tu czarny i pełen ironii humor, który nie raz ratował tą historię. Intryga wciągająca i trudna do rozwiązania. Autorka nieźle nas wodzi za nos. Klimatyczny angielski kryminał z typowymi angielskimi bohaterami pełnymi czaru i uroku. Zdecydowanie muszę w wolnej chwili nadrobić pierwszą część tej serii.

"Zastępy świadków" Dorothy L. Sayers od @wydawnictwoznakpl to drugi tom cyklu o Lordzie Peterze Wimseyu. Akcja dzieje się trzy miesiące po skończonej pierwszej części. Lord spędził wakacje w Korsyce a tuż po powrocie dostał niepokojącą informację, iż jego starszy brat książę Denver został oskarżony o morderstwo narzeczonego ich siostry. Peter nie wierzy, że brat mógł to...

"Zastępy świadków" Dorothy L. Sayers to bardzo lekka i przyjemna propozycja czytelnicza.
To klasyczny kryminał retro.
Lord Peter Wimsey, detektyw amator oraz jego przyjaciel - komisarz Parker, muszą oczyścić z zarzutu popełnienia morderstwa brata Petera - księcia Denver. Ofiarą jest narzeczony siostry obu braci - kapitan Denis Cathart. Oskarżony nie chce współpracować w śledztwie, a pozostali świadkowie plączą się w zeznaniach. Przekonany o niewinności brata lord Peter, musi odnaleźć sprawcę i obronić honor rodziny.
Mocna strona: jest to na wskroś angielski kryminał w starym, dobrym stylu, gdzie pełni uroku i czaru bohaterowie natychmiast zyskują naszą sympatię. Mamy tutaj wiele osobliwych postaci, zawiłą historię i mnogość wątków. Powieść jest napisana pięknym literackim językiem, a inteligentna i wysublimowana ironia oraz typowy czarny, angielski humor dodają jej niezwykłego smaku.
Cała fabuła, jak na mój gust, jest zbyt rozwlekła i mało intrygująca, a tempo za wolne jak na powieść kryminalną.
To drugi kryminał tej pisarki, po "Trupie w wannie ", który miałam przyjemność przeczytać i mogę śmiało powiedzieć, że dobrze jest od czasu do czasu oderwać się od współczesnych kryminałów i udać w literacką podróż wraz z angielskim lordem detektywem.

⭐️ Ocena 1-10: 8
📚 Za książkę dziękuję Wydawnictwu Znak

"Zastępy świadków" Dorothy L. Sayers to bardzo lekka i przyjemna propozycja czytelnicza.
To klasyczny kryminał retro.
Lord Peter Wimsey, detektyw amator oraz jego przyjaciel - komisarz Parker, muszą oczyścić z zarzutu popełnienia morderstwa brata Petera - księcia Denver. Ofiarą jest narzeczony siostry obu braci - kapitan Denis Cathart. Oskarżony nie chce współpracować w...

Czy lubicie czytać kryminały retro?
Jeśli tak to ta książka wciągnie Was na maksa!

"Zastępy świadków" to drugi tom serii o Lordzie Peterze Wimseyu.
Lord Peter dowiaduje się z gazet, że jego brat Gerald został oskarżony morderstwo i natychmiast wraca z urlopu. Ofiarą jest niedoszły szwagier Wimseyów, narzeczony jego siostry Mary. Peter, który ma zapędy detektywistyczne stara się oczyścić brata z zarzutów. Pomaga mu w tym przyjaciel inspektor Parker.
Nie jest to łatwe. Mary plącze się w zeznaniach, goście wprowadzają zamęt, a sam Gerald milczy i odmawia współpracy w śledztwie.
Co tak naprawdę wydarzyło się w rodzinnej posiadłości?
Dlaczego Gerald milczy?
Kim jest morderca?
Sięgnijcie po tę książkę to dowiecie się.

To moje drugie spotkanie z tą autorką.
Kolejny raz jestem zachwycona. Uwielbiam czytać takie kryminały, a autorka stworzyła kryminał retro po mistrzowsku. Dałam się wciągnąć w śledztwo i nie mogłam oderwać się od tej książki.
Morderstwo, tajemnice, zagadki i kłamstwa. Autorka ma przyjemny styl, stworzyła wyśmienite dialogi, genialną fabułę oraz świetnie wykreowała bohaterów. Z ogromną ciekawością śledziłam ich losy.
Jeśli lubicie rozwiązywać zagadki kryminalne to czeka Was niezapomniana przygoda.
Z przyjemnością sięgnę po kolejny tom.
Bawiłam się rewelacyjnie.
Idealna lektura na długie jesienne wieczory.
Gorąco polecam!

Czy lubicie czytać kryminały retro?
Jeśli tak to ta książka wciągnie Was na maksa!

"Zastępy świadków" to drugi tom serii o Lordzie Peterze Wimseyu.
Lord Peter dowiaduje się z gazet, że jego brat Gerald został oskarżony morderstwo i natychmiast wraca z urlopu. Ofiarą jest niedoszły szwagier Wimseyów, narzeczony jego siostry Mary. Peter, który ma zapędy detektywistyczne...

Uwielbiam kryminały, a takie retro to już najbardziej 😀 Autorka bawi się z czytelnikiem odkrywając kartę po karcie, a humor, który znajdziecie nanstronach tej powieści z pewnością podniesie jej ocenę w waszych oczach. Do minusów mogę zaliczyć fakt, że trochę mi się dłużyło w czasie czytania, język literacki piękny i przyczepić się nie można, ale użyta stylistyka trochę utrudniała mi wciągnięcie się w fabułę. Za to klimatu nie można jej odmówić i bardzo przywodziła mi na myśl książki Aghaty Christie 😍
Niespieszna akcja ma też swoje zalety, delektowałam się tą książką, nigdzie się nie spiesząc.
Mam ochotę na jeszcze, więc niech to będzie moja reklama.
Polecam 💖💖💖
.

Uwielbiam kryminały, a takie retro to już najbardziej 😀 Autorka bawi się z czytelnikiem odkrywając kartę po karcie, a humor, który znajdziecie nanstronach tej powieści z pewnością podniesie jej ocenę w waszych oczach. Do minusów mogę zaliczyć fakt, że trochę mi się dłużyło w czasie czytania, język literacki piękny i przyczepić się nie można, ale użyta stylistyka trochę...

Dorothy L. Sayers „Zastępy świadków”

Lord Wimsey powraca walczyć o honor własnego brata, który został oskarżony o najgorszą z możliwych zbrodni, morderstwo. Ofiarą jest niedoszły szwagier Wimseyów.
Sprawa o tyle jest trudna, że każdy ze świadków składa sprzeczne zeznania, a sam oskarżony książę Denver uchyla się od współpracy.
Komisarz Parker przy współudziale Lorda Petera Wimsey zrobią jednak wszystko by odzyskać dobre imienia Geralda i oczyścić go z zarzutów.
•
Im jestem starsza tym coraz bardziej lubię literackie i filmowe podróże w czasie. Wymagają one o wiele więcej zaangażowania ze strony autora, aby oddać prawdziwy urok tamtych czasów.
Świat i historia, jaką stworzyła Dorothy L. Sayers pochłonął mnie. Ciekawi bohaterowie i dosyć zawiła zagadka kryminalna są jedynie preludium do wysublimowanego języka jakim posługuje się autorka oraz znakomitego angielskiego humoru.
Stopień trudności rozwikłania zagadki kryminalnej opisanej w tej część nieco różni się od tej z pierwszego tomu. Zdecydowanie autorka zwiększyła jej zawiłość. Ciekawi mnie bardzo do jakich rozwiązań posunie się Sayers w trzeciej części, którą mam nadzieję, że niedługo poznamy.

Dorothy L. Sayers „Zastępy świadków”

Lord Wimsey powraca walczyć o honor własnego brata, który został oskarżony o najgorszą z możliwych zbrodni, morderstwo. Ofiarą jest niedoszły szwagier Wimseyów.
Sprawa o tyle jest trudna, że każdy ze świadków składa sprzeczne zeznania, a sam oskarżony książę Denver uchyla się od współpracy.
Komisarz Parker przy współudziale Lorda Petera...