Martwe dzieci

Okładka książki Martwe dzieci
Martin Amis Wydawnictwo: Rebis literatura piękna
334 str. 5 godz. 34 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Dead Babies
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2016-09-20
Data 1. wyd. pol.:
2000-01-01
Liczba stron:
334
Czas czytania
5 godz. 34 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375108798
Tłumacz:
Zbigniew Batko
Tagi:
Zbigniew Batko
Średnia ocen

                5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
114 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
606
61

Na półkach:

WTF ? Pytam z natarczywością, WTF,Johnny ???

Pomysł na książkę wyśmienity, damsko-męskie towarzystwo, jeden dom, trzy dni, wóda, prochy, seks i od początku wiadomo że jedna z osób na końcu będzie trupem. Tylko kto ?
Niestety pomysł to jedno, a realizacja to drugie. Im bliżej finału tym większy; alkoholowo-narkotyczny; bełkot, wylewa się ze stron tej powieści. A gdy nadejdzie już kulminacyjny moment, i tak wszystko (tzn. cały zamysł) rozpieprzy się w drobny mak, zginie gdzieś (takie mam wrażenie) ostatnia strona maszynopisu "Martwych dzieci" i nie do końca wiadomo co z tego, co się wydarzyło, jest prawdą a co tylko wyimaginowanym wyobrażeniem uczestników tej balangi.

Ostatnie zdanie noty od autora: "Może nie wiem wszystkiego, ale wiem, co lubię" można sparafrazować tak, by dotyczyło całej książki: "Może nie było tak źle, ale dobrze też nie było".

PS. Jedyna przeczytana książka Martina, pozostaje daleko w tyle za najsłabszą z książek Kingsleya (dla wtajemniczonych).

WTF ? Pytam z natarczywością, WTF,Johnny ???

Pomysł na książkę wyśmienity, damsko-męskie towarzystwo, jeden dom, trzy dni, wóda, prochy, seks i od początku wiadomo że jedna z osób na końcu będzie trupem. Tylko kto ?
Niestety pomysł to jedno, a realizacja to drugie. Im bliżej finału tym większy; alkoholowo-narkotyczny; bełkot, wylewa się ze stron tej powieści. A gdy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    183
  • Przeczytane
    162
  • Posiadam
    40
  • Ulubione
    5
  • Literatura angielska
    4
  • 2019
    2
  • 2014
    2
  • Salamandra
    2
  • Literatura piękna
    2
  • Z biblioteki
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Martwe dzieci


Podobne książki

Przeczytaj także