rozwiń zwiń

Bez śladu

Okładka książki Bez śladu
Harlan Coben Wydawnictwo: Albatros Cykl: Myron Bolitar (tom 3) kryminał, sensacja, thriller
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Myron Bolitar (tom 3)
Tytuł oryginału:
Fade Away
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
8388722298
Tagi:
powieść zabójstwo detektyw Bolitar

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
1982 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
869
685

Na półkach:

Przeszłość nie zapomina

Powieści kryminalne, a zwłaszcza thrillery można klasyfikować według własnego klucza. Otóż można wyróżnić te bardziej nastawione na akcję, inne zasypują czytelników zwrotami akcji, jeszcze inne zatrważają makabrą, nie należy zapominać o tych psychologicznych. Powieść „Bez śladu” Harlana Cobena można zaklasyfikować do lżejszych thrillerów, nastawionych na rozrywkę z postacią intrygującego detektywa. Być może nie jest to kryminał wysokich lotów, lecz dwie zasadnicze kwestie przemawiają za przeczytaniem tejże pozycji. Pierwsza i zasadnicza, gawędziarski styl autora, który sprawia, że czytelnik bardzo łatwo daje się porwać fabule oraz druga kwestia, czyli zagadka, która oprócz tego, że jest nurtująca, to pozwala czytelnikowi „rozpocząć” własne śledztwo.

Myron Bolitar przyjmuje propozycję właściciela klubu New Jersey Dragons i zgadza się odnaleźć gwiazdę drużyny, Grega Downinga, swojego rywala z czasów studenckich, który przepadł jak kamień w wodę. W domu zaginionego Myron znajduje ślady krwi zamordowanej, które niebawem ktoś usuwa, podobnie jak ślady obecności tajemniczej kobiety, z która Greg żył po rozstaniu z żona. Okazuje się , że cała sprawa ma związek z wydarzeniami z własnej przeszłości Bolitara.

Na początku warto wspomnieć o samej postaci głównego bohatera. Myron Bolitar, były pracownik FBI, agent sportowy i detektyw amator w jednym, który nieustannie wplątuje się w kryminalne kłopoty. Wiele można mu zarzucić, ale na pewno nie to, że jest postacią nietuzinkową. Harlan Coben stworzył cykl powieści z Myronem w roli głównej. Cóż ciężko zdefiniować daną postać po przeczytaniu jednej powieści z jej udziałem. Aczkolwiek wyłania nam się postać nie stoickiego detektywa, zachowującego zimną krew w każdej sytuacji, detektywa o bardzo analitycznym umyśle, który prawie nigdy się nie myli lecz detektywa z krwi i kości, któremu nie obce są porażki. Taką cechę można odczytać jako duży plus, gdyż autor nie idealizuje głównego bohatera, lecz czyni go bardziej ludzkim. Kolejną cechą, która może być zarówno plusem jak i minusem jest humor, czasami prześmiewczy. Można dojść do wniosku, że Myron Bolitar jest jednym z najbardziej zabawowych detektywów w świecie kryminału. Zwłaszcza dialogi miedzy nim a jego współpracownikiem sprawią, że niejednemu czytelnikowi pojawi się uśmiech na twarzy. Z drugiej strony ten ciągły humor może być męczący, a w sytuacjach wymagających powagi może być odebrany jako niewłaściwy.

Fabularnie początek powieści wydaje się dosyć prosty, ot główny bohater stara się odnaleźć zaginionego koszykarza. Początkowo można odnieść wrażenie, że co tu dużo ukrywać, powieść jest nudna, lecz wraz z kolejnymi stronami intryga staje się coraz bardziej skomplikowana. Harlan Coben nie tylko stopniuje napięcie i wprowadza fałszywe tropy prowadzące donikąd, lecz sprawia, że ich ilość wzrasta w stopniu lawinowym. Autor wodzi czytelnika za nos sprawiając, że co chwilę sprawa nabiera innego znaczenia. Co tu dużo ukrywać, jak wiemy w thrillerach w większości przypadków pojawia się trup, nie inaczej jest w „Bez śladu”. Autor tak świetnie skonstruował fabułę, że w pewnym momencie bardziej istotne staje się kto zamordował niż główne pytanie powieści gdzie jest zawodnik? Jednakże z tym lawinowym wzrostem tropów pojawia się pewien mankament, a mianowicie pełna koncentracja w związku z pojawieniem się wielu postaci i faktów, a która może być uśpiona po nudnym początku i podejściu przez autora z przymrużeniem oka do całej powieści.

Dużym plusem powieści jest traktowanie czytelnika jako partnera w rozwiązaniu zagadki. Z jednej strony autor zaskakuje nas niektórymi faktami, inne z kolei drogą dedukcji można się domyślić. W ten sposób dochodzimy do zakończenia, które można rozbić na dwa aspekty. Pierwszy dotyczy sprawcy morderstwa. Tutaj z dużą dozą pewności można stwierdzić, że autor zaskoczy czytelnika odnośnie tożsamości mordercy. Druga kwestia dotyczy głównego pytania, czyli gdzie się podział zaginiony? Stopień zaskoczenia zależny będzie od stopnia uważności czytelniczej. Autor w pewnym momencie podsuwa oczywisty trop, gdzie może znajdować się zaginiony. Cóż, drodzy czytelnicy jeśli uważnie czytaliście powieść zakończenie w tej kwestii nie wyda wam się zaskakujące, jeśli czytaliście mniej uważnie, no to życzę miłego zaskoczenia …

Powieści w większym lub mniejszym stopniu niosą w sobie jakieś przesłanie. Owszem „Bez śladu” nie należy do tych ambitnych zmieniających życie, lecz też można doszukać się kilu kwestii. Chyba dwie przebijają się na plan główny. Pierwsza dotyczy sportu jako takiego, a raczej supergwiazd, które w głębi duszy są samotne, bo któż tak naprawdę je zrozumie, skoro tylko nieliczni osiągają takie wyżyny. Druga dotyczy przeszłości, która nie daje o sobie zapomnieć. Owszem przeszłość jest niezbędna, nie tylko nas ukształtowała, ale w ciągłej mierze kształtuje, chociażby poprzez nasze wspomnienia. Zastanówmy się ile to razy więcej wspominamy nasze niepowodzenia niż szczęśliwe momenty. Owszem porażki czy też błędy nas wzmacniają, lecz czasem grzechy przeszłości rzucają długie cienie, tak jak w powieści „Bez śladu”, gdzie przeszłość była kluczem do rozwiązania zagadki.

Być może nie jest to powieść, która zapada w pamięci, nie ocieka brutalnością, wysublimowaną zagadką, czy też pogłębiona psychologią bohaterów i zachowań. „Bez śladu” jest lekturą lekką, łatwą, przyjemną, z zabawnymi dialogami i ciekawym zakończeniem. Czasami drodzy współczytelnicy w życiu liczą się drobne przyjemności, więc czemu nie skusić się na taką propozycję?

Przeszłość nie zapomina

Powieści kryminalne, a zwłaszcza thrillery można klasyfikować według własnego klucza. Otóż można wyróżnić te bardziej nastawione na akcję, inne zasypują czytelników zwrotami akcji, jeszcze inne zatrważają makabrą, nie należy zapominać o tych psychologicznych. Powieść „Bez śladu” Harlana Cobena można zaklasyfikować do lżejszych thrillerów,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    12 204
  • Chcę przeczytać
    2 732
  • Posiadam
    1 881
  • Ulubione
    253
  • Harlan Coben
    220
  • Teraz czytam
    95
  • Kryminał
    58
  • Coben
    56
  • Thriller/sensacja/kryminał
    54
  • 2018
    49

Cytaty

Więcej
Harlan Coben Bez śladu Zobacz więcej
Harlan Coben Bez śladu Zobacz więcej
Harlan Coben Bez śladu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także