Dymitr Samozwaniec i Maryna Mniszech

Okładka książki Dymitr Samozwaniec i Maryna Mniszech Andrzej Andrusiewicz
Okładka książki Dymitr Samozwaniec i Maryna Mniszech
Andrzej Andrusiewicz Wydawnictwo: Świat Książki historia
528 str. 8 godz. 48 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
528
Czas czytania
8 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324712984
Tagi:
wojskowość staropolska
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
498
244

Na półkach: , , ,

No cóż, jak dla mnie autor ma jedną tezę,pod którą pisze książkę. Najbardziej zastanawiają mnie rewelacje dotyczące rzekomego ocalenia Dymitra. Brak przypisów potęguje wrażenie, że książka jest pisana pod tezę. Bibliografia jest i to spora, ale cóż z tego, skoro informacji, które można uznać za kontrowersyjne czy też polegające dyskusji nie jesteśmy w stanie zweryfikować. Ot, macie spis z czego korzystałem, reszta mnie nie obchodzi. Jak już to polecam ostrożność przy braniu wiadomości np do tekstów naukowych.

No cóż, jak dla mnie autor ma jedną tezę,pod którą pisze książkę. Najbardziej zastanawiają mnie rewelacje dotyczące rzekomego ocalenia Dymitra. Brak przypisów potęguje wrażenie, że książka jest pisana pod tezę. Bibliografia jest i to spora, ale cóż z tego, skoro informacji, które można uznać za kontrowersyjne czy też polegające dyskusji nie jesteśmy w stanie zweryfikować....

więcej Pokaż mimo to

avatar
714
714

Na półkach: , , , ,

Iwan Groźny pocarował, popolitykował, pomordował i w końcu sam umarł, nic dziwnego - każdego z nas czeka ten sam koniec. Jak zwykle w takich okolicznościach bywa - rozpoczęła się walka o carski tron, a plotka głosi, że najlepszego kandydata, swojego syna Iwana, zabił w przypływie szału sam Groźny - problem więc był dość poważny. Carem został inny jego syn, Fiodor (nie wiem czy wiecie, ale każdy władca w tamtych czasach starał się mieć ich zapas, synów znaczy się, bo jak się jednego w przypływie szału przypadkiem ukatrupi, to drugi carem zostanie). Na polu bitwy pozostał jeszcze jeden syn (kolejny zapasowy) Dymitr, którego jednak nie do końca chciano uznać za carewicza, a bo to Groźny za dużo żon miał, a Cerkiew nie uznawała więcej niż trzy małżeństwa i takie tam. Dymitr mimo młodego wieku był trochę niewygodny, więc wysłano go do Uglicza z matką, gdzie miał w maju 1591 roku zginąć tragicznie. I tu zaczyna się prawdziwy problem, bo tak naprawdę nie wiadomo czy zginął, a jak nie wiadomo to można się było spodziewać cudem ocalonych pretendentów do carskiego tronu, co oczywiście się stało.

Dymitr Samozwaniec numer jeden to chyba najważniejszy z "cudem ocalałych", a kim był - na sto procent nie wiadomo. Teorii jest kilka - teoria A mówi, że to był prawdziwy syn Iwana Groźnego, teoria B, że nie był to naturalny syn Iwana, ale człowiek o podwójnej osobowości przekonany, że nim jest, ostatnia z nich mówi zaś, że był to przebiegły mnich Grigorij Otrepjew podający się za carewicza Dymitra.

Andrzej Andrusiewicz w swojej książce opisuje Dymitriadę z perspektywy teorii o powrocie prawdziwego syna Groźnego. Najbardziej popularna w czytanych przeze mnie opracowaniach i podręcznikach była teoria o mnichu Otrepjewie i jakoś tak została zakorzeniona w mojej podświadomości, że nie udało się autorowi przekonać mnie do swojej wersji wydarzeń. Ale pewności mieć nie będziemy chyba nigdy, więc książkę oceniam na 6/10 za pracę, która została włożona w jej powstanie. Plusem jest też sporo wiadomości o Marynie i dramatycznym losie polskiej carycy, nierozerwalnie związanej z Dymitriadą.

Iwan Groźny pocarował, popolitykował, pomordował i w końcu sam umarł, nic dziwnego - każdego z nas czeka ten sam koniec. Jak zwykle w takich okolicznościach bywa - rozpoczęła się walka o carski tron, a plotka głosi, że najlepszego kandydata, swojego syna Iwana, zabił w przypływie szału sam Groźny - problem więc był dość poważny. Carem został inny jego syn, Fiodor (nie wiem...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    55
  • Przeczytane
    27
  • Posiadam
    16
  • Historia
    7
  • Rosja
    3
  • Biografie
    3
  • Nowożytność
    2
  • Biografie
    2
  • Biografie kobiet
    1
  • Niedoczytane...
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dymitr Samozwaniec i Maryna Mniszech


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne