"Honor Żołnierza" - najnowsza książka Bogusława Wołoszańskiego - zawiera sześć rozdziałów przedstawiających okoliczności największej tragedii Polski, jaka wydarzyła się w historii naszego kraju. Winę ponoszą politycy,którzy po zakończeniu I wojny światowej nie umieli stworzyć warunków trwałego pokoju. Byli zbyt niekompetentni i skostniali w swoich poglądach na europejskie sprawy, jak prezydent USA Woodrow Wilson, lub poddający się uczuciom, jak brytyjski premier David Lloyd George, którego nienawiść do Polaków ("Dać Polakom Śląsk to jak małpie złoty zegarek") przesądziła o biegu historii. Polacy, opuszczeni, postawieni w bardzo niekorzystnej sytuacji, potrafili w 1920 roku odnieść wielkie zwycięstwo nad bolszewikami. Stało się to w czasie, gdy zachodnie mocarstwa wstrzymywały dostawy broni dla polskich wojsk walczących na wschodzie i starały się zmusić marsz.Piłsudskiego do ustąpienia, a rząd do zawarcia z Rosją bolszewicką umowy, w której wyniku Polska zostałaby wchłonięta przez to państwo. W tak niesprzyjających okolicznościach Polska odbudowywała swoją państwowość i pierwsza stanęła do walki z totalitaryzmem - hitleryzmem i stalinizmem,zagrażającymi Europie. Polscy żołnierze walczyli bohatersko i im poświęcona jest a książka przestawiająca drogę do wojny i najważniejsze epizody z września 1939 roku: Westerplatte, bój kawalerii pod Mokrą, bitwę nad Bzurą i epopeję ORP "Orzeł". W bitwach widać waleczność i poświęcenie polskiego żołnierza, ale jest to punkt wyjścia do pokazania politycznego i ekonomicznego tła tej wielkiej tragedii polskiego narodu.