Zawód wiedźma

Okładka książki Zawód wiedźma
Olga Gromyko Wydawnictwo: Papierowy Księżyc Cykl: Kroniki Belorskie (tom 1) fantasy, science fiction
546 str. 9 godz. 6 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Kroniki Belorskie (tom 1)
Tytuł oryginału:
Профессия: ведьма
Wydawnictwo:
Papierowy Księżyc
Data wydania:
2016-06-22
Data 1. wyd. pol.:
2007-01-01
Liczba stron:
546
Czas czytania
9 godz. 6 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365568007
Tłumacz:
Marina Makarevskaya
Tagi:
słowiańska fantasy fantasy magia wampiry wiedźmy high fantasy romans fantasy tajemnica

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
5644 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
268
193

Na półkach: , ,

Nie jestem fanką fantastyki z jednej prostej przyczyny: przydługie opisy wędrówki/krainy/rodów/walk i ogólnie całego uniwersum - po prostu mnie nużą i nie widzę sensu w notorycznym kartkowaniu lektury, żeby dokopać się do jako takiej akcji i dialogów. Kiedy więc w wyzwaniu książkowym pojawił się punkt: książka z magią, strach mnie obleciał. Bo cóż ja mam przeczytać, kiedy "Wiedźmin" za mną, a w grę nie wchodzi Harry Potter i Tolkien (nie dojrzałam jeszcze do tych lektur :P).

I tak oto pojawiła się urocza okładka, która już na "dzień dobry" pokazuje, że to nie będzie grzeczna bajeczka o magiczce, ale niepokorna historia o rudzielcu (któż to widział na środkowym palcu wskrzeszać płomień! :P). Pani Olgi Gromyko nie znałam, ot wyczytałam, że pisarka zza wschodniej granicy, a jej książki o "Wiedźmie" niedostępne (mimo usilnych prób skontaktowania się z wydawnictwem). "Taki gniot, że nie wznowili wydań?" - przeszło mi przez myśl...

Żałuję tych słów, oj, żałuję. Dawno tak wiele radości nie dostarczyło mi czytanie! Śmiałam się z niezwykle zabawnych dialogów (Wolha jest rewelacyjnie wyszczekaną pannicą, a rude włosy podkreślają jej ognisty temperament!), postacie zostały przedstawione po mistrzowsku, cała historia, świat przedstawiony wciągnęły mnie bez reszty! Były czary, runy, magiczne kamienie, stwory najróżniejsze, a to wszystko tak baśniowe, że na nowo wzbudziło we mnie drzemiące w głębi duszy dziecko, które każdą literkę chwytało jak najbardziej upragniony cukierek!

Mamy tu do czynienia z adeptką magii, która wymyka się wszelkim schematom, jest niespokojnych duchem i nie może usiedzieć w miejscu. Magia niekoniecznie zawsze działa po jej myśli, figle same się płatają, a niewyparzony język wręcz parzy. Niespodziewanie wysyłają ją do krainy wampirów. I tu przyznaję bez bicia, kiedy przeczytałam o tym na okładce, pomyślałam: "nie... dajcie spokój, wampiry? Serio? To temat tak oklepany, tyle słyszałam bulwersacji od wampiro-fanów, że wielu autorów przedstawia ich źle (dla mnie to pojęcie bardzo względne, bo jakie przedstawienie jest DOBRE? ;))..." Wampiry Gromyko są... dla mnie zaskakujące. Bardzo pozytywnie! Są tacy ludzcy, a Len jest fenomenalny (ciacho, inteligentny, mężny, długowłosy, ach... ;) ). Jego wymiana zdań z Redną jest świetna, co niejednokrotnie podkreślałam wybuchem śmiechu i chichraniem pod nosem. Cała Dogewa jest bardzo ciekawą krainą, a opisów jest wystarczająco tyle, że spokojnie sobie ją wyobraziłam, nie musząc przy tym zjadać komarów podczas ziewania. Wiedźma na początku walczyła z zabobonami, później stoczyła walkę z potworem. Pierwszoosobowa narracja dodaje jej historii takiego wręcz namacalnego charakteru i zdecydowanie łatwiej pozwala nam doświadczyć i zobaczyć więcej, niż gdyby to była opowieść narratora zza winkla. Wszystko ładnie, zabawnie i zgrabnie opisane, ku mej uciesze i rozbudzeniu ochoty na kolejne tomy jej przygód.

Opinia (z cytatami) opublikowana także na blogu: http://www.erpgadki.pl/blog

Nie jestem fanką fantastyki z jednej prostej przyczyny: przydługie opisy wędrówki/krainy/rodów/walk i ogólnie całego uniwersum - po prostu mnie nużą i nie widzę sensu w notorycznym kartkowaniu lektury, żeby dokopać się do jako takiej akcji i dialogów. Kiedy więc w wyzwaniu książkowym pojawił się punkt: książka z magią, strach mnie obleciał. Bo cóż ja mam przeczytać, kiedy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    7 565
  • Chcę przeczytać
    3 667
  • Posiadam
    1 404
  • Ulubione
    890
  • Fantastyka
    292
  • Chcę w prezencie
    146
  • Fantasy
    146
  • Teraz czytam
    66
  • 2013
    50
  • 2021
    47

Cytaty

Więcej
Olga Gromyko Zawód: Wiedźma. Część 1 Zobacz więcej
Olga Gromyko Zawód: Wiedźma. Część 1 Zobacz więcej
Olga Gromyko Zawód: Wiedźma. Część 1 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także