Opowieść niewiernej
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Filia
- Data wydania:
- 2016-07-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-07-20
- Liczba stron:
- 250
- Czas czytania
- 4 godz. 10 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380751309
- Tagi:
- literatura polska kobieta zdrada małżeństwo niewierna
Ewa i Maciek biorą ślub. Dla niego to racjonalny krok, dla niej spełnienie marzeń. Małżeństwo nie jest jednak bajkowe. Dla Ewy zabrakło miejsca w napiętym grafiku męża. Dzieci? Temat tabu, a później powód kolejnego rozczarowania.
W życiu Ewy pojawia się przyjaciel i kochanek z czasów młodości.
Czy to Ewa, niewierna, jest wszystkiemu winna? Nawet w małżeństwie, któremu nie można zarzucić nic, prócz tego, że brak w nim miłości?
Czy Ewa i Maciek mają jeszcze jakąś szansę?
Autorka nie daje jednoznacznych odpowiedzi – nie osądza, ale dotyka sedna, opowiada o potrzebie miłości i o samotności najtrudniejszej do zniesienia – samotności we dwoje.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Wierna żona czy szczęśliwa kobieta?
Magdalena Witkiewicz za cel chyba postawiła sobie rozśmieszanie i wzruszanie czytelników. O poważanych sprawach pisze lekkim piórem, a każda historia kończy się obowiązkowym happy endem. Być może to dobry sposób na opowiadanie o rzeczach, które czasami boimy się wypowiedzieć na głos.
„Opowieść niewiernej” to historia związku Ewy i Maćka, począwszy od euforycznych i pełnych ekscytacji początków przez codzienną rutynę i drobne nieporozumienia aż do kryzysu, który zaważył na wspólnym życiu. Zaczęło się jak w bajce – spacery brzegiem morza, długie rozmowy, dni spędzone w łóżku, wspólne plany. Wraz z ich realizacją, zamieszkaniem i ślubem, pojawiły się pierwsze kompromisy, ustępstwa i problemy. Ewa spełniała przykazania żony i pani domu, Maciek pracował na ich utrzymanie. Brak wspólnych zainteresowań i tematów, różne spojrzenia na życie i przyszłość, szablonowe przeprosiny za kłótnie – wszystko to doprowadziło młode małżeństwo nad przepaść. I wtedy Ewa zrobiła coś, o co nigdy siebie nie podejrzewała. Zdradziła. Zdradziła męża z dawnym znajomym. Ich relacja od początku była jasna – spotykają się w jego biurze na dziesiątym piętrze, by uprawiać namiętny seks na biurku wśród stert dokumentów i popijać drinki na futrzanym dywanie. W biurowcu z widokiem na Gdańsk Ewa szukała w ramionach kochanka tego, czego nie dostawała od męża – uwagi, czułości, komplementów. Okazało się jednak, że to nie wystarcza. Bardziej niż ciało dopieszczenia potrzebowała dusza. I wtedy pojawił się kolejny mężczyzna na jej drodze, przyjaciel, który wylewał miód na jej pęknięte serce. Przypadek zmusił ją do podjęcia jednej z najtrudniejszych decyzji – zostać i trwać przy mężu czy postawić siebie na pierwszym miejscu.
Perypetie Ewy, historia jej związku i relacji z innymi mężczyznami, którzy stanęli na jej drodze, gdy pogrążona w samotności wahała się pomiędzy byciem wierną żoną a szczęśliwą kobietą, mogą być bliskie innym przedstawicielkom płci pięknej. Jej opowieść poprowadzona jest w sposób, który znamy z artykułów czy raportów publikowanych w czasopismach dla kobiet. Jest pokazana droga dochodzenia do ostatecznej decyzji i związane z nią rozterki, jest przyczyna i skutek. I choć cała historia może wydawać się lekko niewiarygodna i przywoływać na myśl no tak, takie rzeczy zdarzają się tylko w książkach, to na dobrą sprawę, czy to nie życie właśnie pisze najdziwniejsze scenariusze?
Karolina Purłan
Oceny
Książka na półkach
- 3 230
- 1 728
- 575
- 96
- 45
- 35
- 35
- 33
- 31
- 24
Opinia
Naprawdę zaczynam doceniać polskie pisarki. Nie dość że piszą świetne książki, to jeszcze osadzone w polskich realiach wydają się dużo bliższe i łatwiejsze do porównywania się z bohaterami.
Pani Magdalena Witkiewicz do tej pory była zupełnie mi nie znana.
Urzekła mnie ta książka zupełnie. Po przeczytaniu byłam tak wytrącona z równowagi jak rzadko kiedy. To jedna z tych historii, które pozostają w człowieku na długo.
Narratorką i główną bohaterką jest Ewa. Ewa i Maciek są małżeństwem od kilku lat. Ona wyszła za niego bo myślała, że znalazła miłość swojego życia. On wziął z nią ślub, bo tak było praktycznie i korzystnie pod względem organizacyjnym (ciepłe obiadki i czyste koszule) oraz finansowym. Po ślubie Ewa zauważa coraz więcej rzeczy, które dzielą ją z mężem. Dla Maćka najważniejsza jest praca, która jest celem samym w sobie. Po kilku latach wspólnego życia Ewa czuje się rozczarowana, niedoceniana i samotna. Małżeństwo się oddala od siebie i jest coraz gorzej. Ewa próbuje rozmawiać i ratować związek, ale ile można się starać gdy tylko ona próbuje coś naprawić. Ewa chce mieć dzieci, jej mąż nie chce. Gdy Maciek zaczyna budowę domu w Krakowie i wyjeżdża na weekendy, Ewa przekracza cienką granicę i zdradza męża. Dotychczas zdrada była dla niej nie do zaakceptowania, teraz daje namiastkę szczęścia i chwilowej bliskości.
Autorka doskonale przedstawiła w powieści motywy zdrady ze strony kobiety. Prawdą jest, że każda kobieta potrzebuje ciepła, miłości, bliskości i pożądania w oczach mężczyzny.
Nic nie usprawiedliwia zdrady. Jest ona czynem moralnie złym. Ale życie czasem weryfikuje poglądy, bo świat nie jest czarno-biały, ale ma wiele odcieni szarości i czasem ta szarość tak dołuje, że popycha w ramiona innej osoby. Autorka nikogo nie usprawiedliwia, ale też nikogo nie osądza.
Najbardziej bolesna samotność to ta we dwoje, gdy drugi człowiek fizycznie jest obok, ale jego myśli i uczucia są dla Ciebie niedostępne. Codzienność szarzeje wtedy coraz bardziej. Czy znudzenie małżonkiem jest wystarczającym usprawiedliwieniem, by namiętności szukać w ramionach innego?
"Opowieść niewiernej" to książka bardzo życiowa. To studium nieszczęśliwej mężatki, która pragnie bliskości i akceptacji w związku. Nie dostaje tego, więc w końcu zdradza. Maciek nie pił i nie podniósł na nią ręki, ale zniszczył w Ewie jej marzenia.
Przez głowę przelatuje mi wiele myśli, ponieważ ta historia nadal we mnie jest. Ma w sobie tak wiele emocji: smutek, rozczarowanie, żal i wściekłość, momentami nadzieję, wyrzuty sumienia. Magdalena Witkiewicz stworzyła powieść, którą czyta się z niezwykłą łatwością. To niesamowite jak wiele emocji można przekazać przy pomocy tak niepozornej książeczki. To opowieść o kobiecie, która nigdy nie podejrzewałaby siebie o zdradę. Ja też siebie nie podejrzewam.
"Opowieść niewiernej" zmusza do refleksji nad własnym związkiem, w którym nie powinna przeważać nuda i stagnacja, ale codzienne miłe gesty, rozmowy, bliskość, realizacja wspólnych marzeń.
Myślę, że pod historią Ewy mogłoby się podpisać wiele kobiet. I nie chodzi tu nawet o samą zdradę, ale raczej o zawiedzione nadzieje, marzenia i inne oczekiwania co do partnera i samego małżeństwa.
"Opowieść niewiernej" to kawałek bardzo dobrej literatury. Jest to moje pierwsze spotkanie twórczością Magdaleny Witkiewicz i z pewnością nie ostatnie. Książka wywarła na mnie ogromne wrażenie. Pozwoliła zrozumieć niektóre kwestie z mojego życia, spojrzeć na nie z większym dystansem. Dzięki tej powieści zyskałam na nowo chęć, aby coś zmienić i poprawić w swoim życiu i wierzyć w to, że marzenia się spełniają.
Naprawdę zaczynam doceniać polskie pisarki. Nie dość że piszą świetne książki, to jeszcze osadzone w polskich realiach wydają się dużo bliższe i łatwiejsze do porównywania się z bohaterami.
więcej Pokaż mimo toPani Magdalena Witkiewicz do tej pory była zupełnie mi nie znana.
Urzekła mnie ta książka zupełnie. Po przeczytaniu byłam tak wytrącona z równowagi jak rzadko kiedy. To jedna z tych...