The Wheel of Osheim
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Wojna Czerwonej Królowej (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- The Wheel of Osheim
- Wydawnictwo:
- Ace Books
- Data wydania:
- 2016-06-02
- Data 1. wydania:
- 2016-06-02
- Liczba stron:
- 656
- Czas czytania
- 10 godz. 56 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9780007531615
All the horrors of Hell stand between Snorri Ver Snagason and the rescue of his family, if indeed the dead can be rescued. For Jalan Kendeth, getting back out alive and with Loki’s key is all that matters. Loki’s creation can open any lock, any door, and it may also be the key to Jalan’s fortune back in the living world.
Jalan plans to return to the three w’s that have been the core of his idle and debauched life: wine, women, and wagering. Fate however has other plans, larger plans. The Wheel of Osheim is turning ever faster, and it will crack the world unless it’s stopped. When the end of all things looms, and there’s nowhere to run, even the worst coward must find new answers. Jalan and Snorri face many dangers, from the corpse hordes of the Dead King to the many mirrors of the Lady Blue, but in the end, fast or slow, the Wheel of Osheim always pulls you back. In the end it’s win or die.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 109
- 87
- 44
- 7
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Ostatecznie nie liczą się kłamstwa ani prawdy. Liczą się tylko uczucia. Jestem kłamcą, oszustem i tchórzem, ale nigdy, przenigdy... rzadko k...
RozwińWiększość domów w tej dzielnicy miała zasłony z paciorków, grodzące muchom drogę, a właściciele liczyli na to, że groźba publicznego wbicia ...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Zakończenie trylogii niesie za sobą zamknięcie wątków.
Snorri i Jalan odwiedzili Hel, aby odnaleźć rodzinę Snorriego. W pewnym momencie Jal jednak musi piekło opuścić i tak ląduje na pustyni Saharu. Stamtąd czeka go daleka droga do Czerwonej Marchii i zadania specjalnego jakie zleci mu Czerwona Królowa.
Snorri przemierza Hel starając się odnaleźć rodzinę, to co jednak odnajduje to spokój ducha.
Czy dwójce bohaterów uda się powstrzymać koniec świata, do którego dążą mroczne siły?
Na plus, że Mark Lawrence napisał tę trylogię jako inne światło na wydarzenia odbywające się równolegle w Trylogii Rozbitego Imperium. Jednak Rozbite Imperium było trylogią o niebo lepszą, ze znacznie bardziej niespodziewanymi zwrotami akcji oraz lepiej skonstruowaną postacią głównego bohatera (może to tylko moje subiektywne odczucie?). Mimo to trylogia jest bardzo ciekawa. Gdyby czytać ją samodzielnie z niewiedzą o Jorgu, na pewno uplasowałaby się znacznie wyżej w moim rankingu książek.
Zakończenie trylogii niesie za sobą zamknięcie wątków.
więcej Pokaż mimo toSnorri i Jalan odwiedzili Hel, aby odnaleźć rodzinę Snorriego. W pewnym momencie Jal jednak musi piekło opuścić i tak ląduje na pustyni Saharu. Stamtąd czeka go daleka droga do Czerwonej Marchii i zadania specjalnego jakie zleci mu Czerwona Królowa.
Snorri przemierza Hel starając się odnaleźć rodzinę, to co jednak...
Oto dotarłam do końca przygód Jalana Kendeta, dziesiątego księcia Imperium Czerwonej Królowej. Finał tej historii był zdecydowanie najlepszym tomem trylogii, który zapewniał dużo emocji i z rozmachem zakończył wszystkie wątki z poprzednich części.
To była długa podróż poprzez powodzenia i porażki, tchórzostwo i odwagę, ale nadszedł jej kres i Jalan z pewnością mógł wziąć oddech ulgi. Dojrzał w trakcie swoich przygód, choć niewiele, zaś na końcu wykazał się tym, czym powinien każdy dobry przyjaciel — lojalnością. Dzięki temu zyskał w moich oczach, mimo że nie tak dużo, jak mógłby, gdyby zaczął lepiej zachowywać się wcześniej. Snori i jego towarzysze wciąż trzymali poziom, ale z wolwą także się nie polubiłam.
Wydaje mi się, że ta trylogia nie nadaje się dla każdego czytelnika. Wymaga dużo cierpliwości wobec głównego bohatera — a jak kiedyś wspominałam nie cierpię głupców — toteż czasem mialam ochotę rzucić książką o ścianę... Nie zrobiłam tego tylko dlatego, że szanuję każdy egzemplarz, niezależnie, jak bardzo nie podobałaby mi się przedstawiona opowieść. Co na plus — całość jest ukazana dość prostym, przesyconym mową potoczną językiem, więc czyta się szybko.
Podsumowując, ta pozycja może się podobać i nie. W przypływie anielskiej cierpliwości ostatecznie można całkiem dobrze się bawić w przedstawionym uniwersum. 6,5/10.
Oto dotarłam do końca przygód Jalana Kendeta, dziesiątego księcia Imperium Czerwonej Królowej. Finał tej historii był zdecydowanie najlepszym tomem trylogii, który zapewniał dużo emocji i z rozmachem zakończył wszystkie wątki z poprzednich części.
więcej Pokaż mimo toTo była długa podróż poprzez powodzenia i porażki, tchórzostwo i odwagę, ale nadszedł jej kres i Jalan z pewnością mógł wziąć...
Bogu niech będą dzięki za audiobooki. Dzięki nim człowiek może zapoznawać się z tego typu literaturą podczas innych czynności... i tym samym nie czuje iż marnuje swój czas.
Książki "Książę Kłamców", "Klucz Kłamcy" i wreszcie "Koło Osheim" plasują się w miejscu przeznaczonym dla przeciętnych dzieł fantasy. Autor nie usiłuje wpleść w swą powieść jakiejś bardziej wybitnej treści jak chociażby Sapkowski. Stawia natomiast na ciągłą akcję, budowanie nastroju, psychologię postaci i relacje międzyludzkie. Te kwestie wychodzą mu na tyle sprawnie iż czytelnik nie rzuci książką.
Poza tym nie zabrakło wstawek humorystycznych oraz takich , które wyciskającą łzy.
Stylistycznie nic nie mogę książce zarzucić. Podobnie wygląda sprawa w przypadku polskiego tłumaczenia - jedynie pierwsza książka nieco kulała.
Myślę iż spokojnie można sięgnąć po trylogię jeżeli nie ma się nic lepszego pod ręką. Co więcej nie trzeba znać innych książek Lawrence'a - czytelnikowi raczej w historii świata nie pogubi się bo wszystkie najważniejsze punkty zostały przez autora nakreślone.
Bogu niech będą dzięki za audiobooki. Dzięki nim człowiek może zapoznawać się z tego typu literaturą podczas innych czynności... i tym samym nie czuje iż marnuje swój czas.
więcej Pokaż mimo toKsiążki "Książę Kłamców", "Klucz Kłamcy" i wreszcie "Koło Osheim" plasują się w miejscu przeznaczonym dla przeciętnych dzieł fantasy. Autor nie usiłuje wpleść w swą powieść jakiejś bardziej wybitnej...
Głównym aspektem, którego "Kołu Osheim" brakuje jest poczucie jakiejś większej stawki wydarzeń. Niby wszystko jest na swoim miejscu, Jalan dalej jest w mojej osobistej topce postaci książkowych, kolejne wydarzenia zdają się mieć sens i wynikają z poprzednich, relacje postaci rozwijają się w granicach normy, ale brakuje tu tego mitycznego "czegoś". Może to praktyczne pominięcie przez autora potencjalnie najciekawszej podróży Jalana i jego kompanów. Fakty są jednak takie, że mi, jako fanowi prozy pana Lawrence'a, zakończenie trylogii nie podeszło tak jak poprzednia część.
Z drugiej strony, wszystkie elementy czyniące poprzedniczkę wręcz cudowną tutaj powracają. Jalan jest wspaniały, odniesienia do Jorga (<3) również powracają w ilości w pełni mnie zadowalającej, reszta bohaterów znakomicie uzupełnia się nawzajem, a ich interakcje z Jalanem wywoływały u mnie głośniejsze wydmuchnięcie powietrza przez nos.
Jeśli poprzednie części trylogii Ci podeszły - polecam, jeśli niespecjalnie - radzę odpuścić. Ale mnie satysfakcjonuje więcej tego samego co w poprzedniczkach.
Głównym aspektem, którego "Kołu Osheim" brakuje jest poczucie jakiejś większej stawki wydarzeń. Niby wszystko jest na swoim miejscu, Jalan dalej jest w mojej osobistej topce postaci książkowych, kolejne wydarzenia zdają się mieć sens i wynikają z poprzednich, relacje postaci rozwijają się w granicach normy, ale brakuje tu tego mitycznego "czegoś". Może to praktyczne...
więcej Pokaż mimo toCzerwona marchia próbuje przeciwdziałać złu. Królowa walczy o przyszłość, Błękitna Dama o oczyszczenie. Koło Osheim kręci się nadal, lecz jak jeszcze długo mechanizm Budowniczych wytrwa czas? Świat ogarnia zbyt duża ilość magii. Czy można uratować życie przed hordami umarlaków opanowanych przez nekromantów? Jak powstrzymać piętrzące się zło?
Pff, a kogo to obchodzi?
Powiadają że Loki lubi się pośmiać z dobrego dowcipu, a książę Jalan to całkiem niezły żartowniś. Jego postawa zmienia się w trakcie całej powieści, choć można dostrzec stare nawyki na każdym zakręcie akcji. Gdy już postanawia bohatersko wesprzeć niewiastę, zastanawia się czy może gdyby poświecił jej życie… zdążyłby uciec od niebezpieczeństwa? Tak, ten wiarołomca ani trochę nie przestaje zadziwiać swoją beztroską? Bezmyślnością? Tchórzostwem?
Mroczne historie są dobrą odskocznią od tych wesołych, pełnych radosnych pieśni miłosnych uniesień. Fantastyka bez romansów, wielkich dram oraz niezamkniętych rozdziałów staje się powoli deficytem na rynku wydawniczym. Trylogia Wojny Czerwonej Królowej pokazuje, że można stworzyć coś oryginalnego, przepełnionego sarkazmem oraz ironią, bez zbędnych miłostek. Liczy się tylko fabuła, akcja i wykonanie misji przez bohaterów.
Takich powieści brakuje!
recenzjedevi
Czerwona marchia próbuje przeciwdziałać złu. Królowa walczy o przyszłość, Błękitna Dama o oczyszczenie. Koło Osheim kręci się nadal, lecz jak jeszcze długo mechanizm Budowniczych wytrwa czas? Świat ogarnia zbyt duża ilość magii. Czy można uratować życie przed hordami umarlaków opanowanych przez nekromantów? Jak powstrzymać piętrzące się zło?
więcej Pokaż mimo toPff, a kogo to...
Ostatnia odsłona.
W tej części dowiadujemy się sporo o uniwersum, w którym rozgrywa się akcja tej powieści i trylogii cierni. Ogromnie podoba mi się wymieszanie świata religii, rożnych mitologii z zaawansowaną technologią.
Trzeci tom jest napisany trochę inaczej niż poprzednie. Poznajemy późniejsze przygody nie wiedząc co przydarzyło się Jalanowi i Snorriemu w piekle.
Nasz próżniaczy książę w końcu musi dorosnąć. Okazuje się, że konflikt w którym uczestniczy dotyczy całego świata i nie da się przed nim uciec. A odpowiedzialność nie jest tym co książę Jalan ceni i rozumie. Dobrze, że ma przyjaciół, którzy lepiej od niego posługują się moralnością. W świecie czarów demonów i wybuchów nuklearnych pędzą aby dać ludzkości jeszcze kilka lat istnienia.
Z prawdziwym żalem odłożyłam na półkę, świetnie się czytało, nie zawiodła mnie ani razu.
Ostatnia odsłona.
więcej Pokaż mimo toW tej części dowiadujemy się sporo o uniwersum, w którym rozgrywa się akcja tej powieści i trylogii cierni. Ogromnie podoba mi się wymieszanie świata religii, rożnych mitologii z zaawansowaną technologią.
Trzeci tom jest napisany trochę inaczej niż poprzednie. Poznajemy późniejsze przygody nie wiedząc co przydarzyło się Jalanowi i Snorriemu w piekle....
Zawsze, jak zaczynam ostatni tom cyklu, serii, trylogii itd. szczególnie przy fantastyce, gdzieś z tyłu głowy mam świadomość, że to jest finałowa akcja. Tu wszystko się skończy. Jedyne co, to nie wiadomo, jak. Szczęśliwie czy nie? Jak wielkie będą straty i poświęcenia głównych bohaterów. Podobnie miałem z Kołem Osheim wieńczącym trylogię Wojny Czerwonej Królowej. I jak długo zbierałem się do przeczytania tej książki, tak, jak już się wkręciłem, nie mogłem przerwać.
Link do pełnej recenzji: http://www.wielokropek.com/index.php/2019/08/04/kolo-osheim-recenzja/
Link do bloga: https://wielokropek.com/
Link do instagrama: https://www.instagram.com/wielo_kropek/
Link do facebooka: https://www.facebook.com/wkropek/
Zawsze, jak zaczynam ostatni tom cyklu, serii, trylogii itd. szczególnie przy fantastyce, gdzieś z tyłu głowy mam świadomość, że to jest finałowa akcja. Tu wszystko się skończy. Jedyne co, to nie wiadomo, jak. Szczęśliwie czy nie? Jak wielkie będą straty i poświęcenia głównych bohaterów. Podobnie miałem z Kołem Osheim wieńczącym trylogię Wojny Czerwonej Królowej. I jak...
więcej Pokaż mimo toJuż dawno nie męczyłam się tak żadnej przy książce. Skończyłam tylko dlatego, że był to ostatni tom i z sentymentu do poprzednich dzieł autora. Lawrence padł ofiarą swojego "górnego C". Tak podkręcał atmosferę, motał czasy i wątki, że koniec musiał być spektakularny ...lub słaby. I niestety zdarzyło się to drugie. Ostatnie 100 stron delikatnie mówiąc rozczarowuje. Autorowi wymknęły sie spod kontroli własne pomysły.
Już dawno nie męczyłam się tak żadnej przy książce. Skończyłam tylko dlatego, że był to ostatni tom i z sentymentu do poprzednich dzieł autora. Lawrence padł ofiarą swojego "górnego C". Tak podkręcał atmosferę, motał czasy i wątki, że koniec musiał być spektakularny ...lub słaby. I niestety zdarzyło się to drugie. Ostatnie 100 stron delikatnie mówiąc rozczarowuje. Autorowi...
więcej Pokaż mimo to