Właściwie jedyne co mam w głowie po skończeniu tej książki to WTF?!
Przyznam szczerze, że początkowo nie mogłam się wciągnąć. Kilkukrotnie miałam pomysł, żeby ją odłożyć, ale raczej należę do osób, które lubią kończyć coś co zaczęli. Więc dałam jej szansę. I nie żałuję. Co prawda dopiero gdzieś w połowie książki zaczyna się robić naprawdę ciekawie. A przez ciekawie mam na myśli mniej więcej tyle, że nie mogłam się oderwać!
Uwielbiam książki z gatunku Dark Romance. Nie czytam ich co prawda zbyt często, ale jak już sięgam po jakąś książkę tego typu wychodzę z założenia, że im mroczniej i mocniej tym lepiej. „Delusive” okazała się być właśnie taką książką. Przekraczającą jakiekolwiek pojęcie normalności. Co więcej dostałam coś lepszego niż oczekiwałam.
„Delusive” opowiada historię Hanley, która wraz z ojcem usiłuje zemścić się na Eliasie i jego rodzinie, za krzywdy, które spotkały ich w przeszłości. Bohaterowie zaczynają toczyć między sobą niebezpieczną grę. Byłam naprawdę ciekawa jak ich rozgrywka się zakończy. Fabuła okazała się bardzo zawiła. Było dużo zwrotów akcji, których się kompletnie nie spodziewałam. Widać, że Courtney Lane stworzyła bardzo przemyślaną historię, dostarczającą mocnych wrażeń. Książka okazała się być pozytywnym zaskoczeniem.
Jeżeli ktoś ma ochotę przeczytać coś popieprzonego i brutalnego to "Delusive" jest właśnie taką książką.

“You know who you’ve become, you just don’t recognize her. You’ve become mine.”

Właściwie jedyne co mam w głowie po skończeniu tej książki to WTF?!
Przyznam szczerze, że początkowo nie mogłam się wciągnąć. Kilkukrotnie miałam pomysł, żeby ją odłożyć, ale raczej należę do osób, które lubią kończyć coś co zaczęli. Więc dałam jej szansę. I nie żałuję. Co prawda dopiero gdzieś w połowie książki zaczyna się robić naprawdę ciekawie. A przez ciekawie mam na...