Asystent czarodziejki

Okładka książki Asystent czarodziejki
Aleksandra Janusz Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Cykl: Kroniki Rozdartego Świata (tom 1) fantasy, science fiction
357 str. 5 godz. 57 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Kroniki Rozdartego Świata (tom 1)
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2016-06-15
Data 1. wyd. pol.:
2016-06-15
Liczba stron:
357
Czas czytania
5 godz. 57 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310129451
Tagi:
gildia magia czarodziejka
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Fenix Antologia: Zajdel 2019 Ewa Białołęcka, Paweł Ciećwierz, Wojciech Gunia, Agnieszka Hałas, Marcin Jamiołkowski, Aleksandra Janusz, Marta Kładź-Kocot, Magdalena Kucenty, Marta Magdalena Lasik, Katarzyna Rogińska, Anna Sikorska, Marta Sobiecka, Dominika Węcławek
Ocena 6,7
Fenix Antologi... Ewa Białołęcka, Paw...
Okładka książki Szortal na wynos - wydanie specjalne (jesień 2016) Dagmara Adwentowska, Agnieszka Biskup, Tomasz Czarny, Krzysztof T. Dąbrowski, Marcin Jamiołkowski, Urszula Janiszyn, Aleksandra Janusz, Tomasz Jarząb, Przemysław Karbowski, Andrzej Kozakowski, Kornel Mikołajczyk, Karol Mitka, Antoni Nowakowski, Olaf Pajączkowski, Marek Ścieszek, Łukasz Śmigiel, Konrad Staszewski, Marianna Szygoń, Stanisław Truchan, Jacek Wilkos, Marcin Zwoleń
Ocena 6,8
Szortal na wyn... Dagmara Adwentowska...
Okładka książki Futuronauta - najlepsze teksty futurystyczno-naukowe Jan Jakub Bażela, Dominika Bijoś, Mateusz Bobowski, Jan Borowicz, Michał Celmerowski, Michał Cholewa, Stanisław Czachorowski, Franciszek Fijałkowski, Łukasz Gamrot, Filip Gęsiarz, Justyna Janik, Aleksandra Janusz, Krzysztof Kasparek, Michał Kiełbiński, Marcin Kowalczyk, Łukasz Kowalski, Jan Kulesza, Katarzyna Kutyła, Michał Kutyła, Dominik Łaciak, Michał Lofek, Klaudia Łukasiewicz, Jan Major, Grzegorz Młynarski, Krzysztof Piotrowski, Piotr Przanowski, Szymon Słomczyński, Emil Strzeszewski, Klaudia Szklarczyk, Stanisław Witecki, Tomasz Zając, Przemysław Zańko-Gulczyński
Ocena 7,4
Futuronauta - ... Jan Jakub Bażela, D...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
328 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
90
32

Na półkach: , ,

Siedem za brak map i legend ;)

Gdybym mogła określić przeczytaną książkę bez pomocy słów, byłoby to westchnienie. Ono jako pierwsze wydobyło się ze mnie tuż po dotarciu do końca, a podyktowało je wiele emocji naraz.

Po raz kolejny recenzuję i jak zawsze uprzedzam, że recenzja ta jest tak po prawdzie bardziej moją indywidualną opinią, chociaż rzeczywiście ładniej brzmi określona tym mianem. Można się z nią nie zgadzać albo zgadzać, dyskutować lub milczeć – polecam jednak dyskusję, bo jest o czym.

Aleksandra Janusz zaskakuje. Naprawdę. Po przeczytaniu blurba na okładce i notki o autorce szczerze nie wiedziałam, czego się spodziewać. Neurobiolog i fantasy? Okej, nie przeczę, ciekawe, acz trudne połączenie, które odzwierciedla w powieści – Asystent Czarodziejki jest właśnie niezmiernie ciekawy, ale też trudny. Dlaczego?

Magowie. Czarodzieje. Powszechnie wiadomo, że są moją platoniczną miłością (zwłaszcza te wybrane jednostki). Trzymając w ręku Kroniki pomyślałam, że w końcu zanurzę się w uniwersum, które kocham, a moja tęsknota chociaż na chwilę zostanie zagłuszona. I tak się stało. Aleksandro Janusz, dziękuję Ci w tym miejscu za to, że napisałaś genialną w swej złożonej fabule pozornie prostego świata i zarazem trudną w teoretycznie całkiem zrozumiałe słowa ubraną powieść o magii, przyjaźni, potworach znanych i nieznanych, a także o świecie, jakiego nie sposób ogarnąć – bez map i legendy – których naprawdę nie ma.

Zacznę więc od tego, co mi niemiłosiernie przeszkadzało. Świat w powieści Janusz jest wzorowany na XIX wieku, mamy gazowe latarnie, dorożki, miasteczka, królestwa i wszystko to, co mieli ludzie dwa wieki temu. Mimo że to technicznie nowe, stworzone przez autorkę uniwersum, w którym magia jest na porządku dziennym i każdy człowiek ma w sobie magiczny potencjał (co nie jest nowością ani zaskoczeniem), natykamy się tu na elementy wspólne z naszą codziennością, jak chociażby piwo. Świat ten tak jakby zmieszano – nasze z tym, co Aleksandra Janusz, jak każdy fajny autor fantasy, ma w głowie. Natykamy się tu również na odrębną historię tego świata i wielka szkoda, że nie została opisana… prawie wcale. Arboria i Bretania, daty, miejsca i im podobne są czytelnikowi po prostu nieznane i wielkim, bardzo wielkim ułatwieniem byłoby wstawienie chociaż mapy Rozdartego Świata, abyśmy wiedzieli, na czym stoimy. Nie mówiąc już o legendzie, bo z treści powieści możemy tylko domyślać się, czym jest tak ciekawe zjawisko jak Pustka, co oznaczają te wszystkie skomplikowane nazewnictwa Rodów (tego nie wiem do tej pory), a także jakimi magami Janusz dysponuje. Tego jest naprawdę mnóstwo i równie naprawdę jest to wszystko fascynujące, włącznie ze zgłębianiem fizyki i matematyki, na których opiera zaklęcia, ale jednak nieco irytuje niewiedza. Nie wiem, czy przeciętny czytelnik, pochłaniający książki często bezmyślnie jedna za drugą, byłby w stanie to wszystko pojąć. Ja mam do czynienia z literaturą i magią na co dzień, a musiałam się nieźle napocić, aby załapać podstawy rządzące tym wszystkim. I za to wielkie brawa. Dzięki temu Kronik Rozdartego Świata nie da się przeczytać do kawy, nie da się „przepchnąć” w jeden wieczór, dzień, a nawet tydzień, mimo że objętościowo nie wykraczają poza typowe schematy – nad tą powieścią trzeba usiąść, zastanowić się, momentami nawet przeczytać dwa razy jedno zdanie – aby zrozumieć. A mówię Wam, warto je zrozumieć.

Pomimo tego że autorka, aby określić moc magiczną i cały mechanizm działania magii, używa kwantów energii, różniczkowania, matematyki i fizyki na poziomie dla mnie osiągalnym w jednym procencie tylko po głębokiej analizie (na co dzień raczej większość z nas nie ma z tym do czynienia), książka jest napisana językiem, który łatwo zrozumieć. Wyjątkiem są na szczęście nieliczne dialogi śląskiej gwary, co tylko chyba Ślązacy rozumieją bezbłędnie. Ja w każdym razie świetnie bawiłam się przy próbach rozpracowania ich. Napotkałam na tradycyjnie zadrukowanych, uwielbianych przeze mnie kremowych stronach humor, ten mój ulubiony (z którego chyba tylko ja się śmieję), zmieszany z powagą, ponadprzeciętną inteligencją i tym czymś, co przyciąga i nie pozwala się oderwać, tym czymś, co każe siedzieć nad linijkami tekstu, pomimo że momentami nudzi, aby w innych momentach wprawić w przeróżne nastroje. Nie powiem, że książka od początku do końca trzyma w napięciu, bo tak nie jest. Ale po dotarciu do końca rozumiem, dlaczego niektóre sceny ciągną się trochę zbyt długo, a niektórych nie ma wcale. Chociaż tego, dlaczego niektórych nie ma wcale, jednak nie rozumiem, bo powinny być. Zakładam, że ta część ma za zadanie wprowadzić czytelnika w świat, w cały zamysł fabuły i na tym etapie skomplikowanej legendy Rozdartego Świata, jeśli się nie mylę, to spełnia swoją rolę niemal doskonale. Osobiście zaczęłam darzyć wielką sympatią Vincenta i całą zgraję, ubóstwiam Czarną Meg i w napięciu czekam na kontynuację. Chcę dowiedzieć się, dlaczego doszło do Wojny Rozdarcia, jakich magów chowa w rękawie Aleksandra Janusz, jak wygląda świat (błagam o mapę), jakie jest drzewo genealogiczne magicznie uzdolnionych i czym się szczycą… I kilka innych kwestii jeszcze by się znalazło.

Pozostała część recenzji do czytania na:
http://polacyniegesi.qs.pl/kroniki-rozdartego-swiata-asystent-czarodziejki-aleksandra-janusz/

Zapraszam ;)

Siedem za brak map i legend ;)

Gdybym mogła określić przeczytaną książkę bez pomocy słów, byłoby to westchnienie. Ono jako pierwsze wydobyło się ze mnie tuż po dotarciu do końca, a podyktowało je wiele emocji naraz.

Po raz kolejny recenzuję i jak zawsze uprzedzam, że recenzja ta jest tak po prawdzie bardziej moją indywidualną opinią, chociaż rzeczywiście ładniej brzmi...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    439
  • Przeczytane
    396
  • Posiadam
    84
  • Fantastyka
    23
  • Fantasy
    19
  • Audiobook
    13
  • 2021
    12
  • Audiobooki
    12
  • Ulubione
    9
  • Teraz czytam
    8

Cytaty

Więcej
Aleksandra Janusz Asystent czarodziejki Zobacz więcej
Aleksandra Janusz Asystent czarodziejki Zobacz więcej
Aleksandra Janusz Asystent czarodziejki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także