Owieczki dobre, owieczki złe
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- The Trouble with Goats and Sheep
- Wydawnictwo:
- Amber
- Data wydania:
- 2016-04-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-04-26
- Data 1. wydania:
- 2016-07-12
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324157501
- Tłumacz:
- Stanisław Rek
- Tagi:
- debiut literacki kryminał literatura angielska niebezpieczeństwo poszukiwanie prawdy przestępstwo śledztwo zaginięcie
Tak jak w "Sprawiedliwości owiec" owce szukały mordercy swojego pasterza, tak tu dwie dziewczynki szukają zaginionej kobiety z ich ulicy.
I tak jak owce odkrywają prawdę o ludziach. I mówią o nich prosto, śmiesznie i mądrze.
Więcej niż sami wiemy o sobie…
Zanim jednak zaczną poszukiwania, idą do proboszcza.
„Proboszcz pachniał dokładnie tak samo jak kościół. Wiara uwięzła w fałdach jego ubrania i wypełniła mi płuca zapachem gobelinów i świec.
– Jak zrobić, żeby ludzie nie znikali? – zapytałam.
– Pomóc im znaleźć Boga. Jeśli we wspólnocie jest Bóg, nikt się nie zagubi.
– Jak szuka się Pana Boga? Gdzie On jest?
– Jest wszędzie. Wszędzie. – Zamachał rękami na wszystkie strony, żeby mi pokazać. – Wystarczy, że popatrzysz.
– I jeśli znajdę Pana Boga, wszyscy będą bezpieczni?
– Oczywiście”.
Z tą wiarą dziewczynki zaczynają poszukiwania. Ale to, czego dowiadują się o swoich sąsiadach, wprawi w zdumienie i bynajmniej nie zachwyci ani proboszcza, ani Pana Boga…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Czarny koń tego literackiego sezonu?
Czasami nic nie jest takie jak wydaje się na pierwszy rzut oka. Niekiedy jedna niepozorna ulica mieści tyle sekretów, że można by nimi obdzielić mieszkańców całego osiedla. Czasami wystarczy zaledwie kilka miesięcy, by skrzętnie skrywane przez lata tajemnice wyszły na światło dzienne, a każda tylko pociągała za sobą kolejną. I czasami potrzeba dopiero perspektywy dziecka, by spojrzeć na pewne sprawy we właściwy sposób - sposób, który zbyt często umyka dorosłym. Zdarza się, że wszystkie te okoliczności splatają się ze sobą w obrębie jednej książki. „Owieczki dobre, owieczki złe” to właśnie taka książka.
Debiut literacki Joanny Cannon osadzony w realiach lat 70. gdzieś na angielskich przedmieściach koncentruje się na życiu małej społeczności zamieszkującej tę samą ulicę. Już w pierwszych zdaniach dowiadujemy się, że w tajemniczych okolicznościach zaginęła tu jedna z mieszkanek, pani Creasy. Równie ważna jak sama informacja jest osoba, która ją przekazuje a zarazem będzie odpowiedzialna za większość narracji, a jest nią dziesięcioletnia Grace. Tego wyjątkowo upalnego lata Grace wraz z przyjaciółką Tilly decydują się na własną rękę wyjaśnić zniknięcie pani Creasy. Ich poszukiwania przybierają jednak dość niekonwencjonalny charakter, bo dziewczynki postanawiają w pierwszej kolejności odnaleźć Boga, wierząc, że w ten sposób wszystko wróci na swoje miejsce, łącznie z zaginioną sąsiadką. Owe dociekania na tych dwóch - wydawać by się mogło, że całkiem odrębnych i różnych - polach będą się ze sobą regularnie zazębiać, aż elementy tej dziwnej układanki zaczną coraz bardziej przypominać całość.
Zniknięcie pani Creasy okazuje się wierzchołkiem góry lodowej, następstwem wydarzeń sprzed lat, a także sposobem wyrażenia sprzeciwu. Paradoksalnie sprawczyni całego zamieszenia nie dochodzi tu wcale do głosu, ale w jej zastępstwie mamy dwie doskonale spisujące się bohaterki, których percepcji nie zaburzyły uprzedzenia ani czas. Błędem byłoby jednak sądzić, że „Owieczki...” to tylko kolejna książka karmiąca się wywlekaniem cudzych brudów na zewnątrz. Joanna Cannon pokusiła się o coś więcej, stworzyła błyskotliwą opowieść o tym jak niewiele wiemy o sobie i jak pochopni jesteśmy w swoich ocenach. Wydaje się też, że autorka - choćby z racji wykonywanego zawodu - jest szczególnie wyczulona na los ludzi pogardzanych, traktowanych z góry i wypchniętych na margines. Cannon swoją książką staje w ich obronie i udowadnia, że tytułowe owce i kozły (te drugie w polskim przekładzie stały się niespodziewanie „złymi owieczkami”) to złudny podział, bo rozróżnienie jednych od drugich bywa w rzeczywistości trudniejsze niż się wydaje. To zresztą myśl przewodnia książki.
Przyznam, że z początku nie doceniłam Joanny Cannon. Później jednak uległam urokowi jej książki i przyjęłam ją z całym dobrodziejstwem inwentarza, akceptując drobne niedociągnięcia czy to ze strony autorki czy polskiej redakcji. A to naprawdę nie jest trudne, gdy się ma do czynienia z tak uroczą i przyjemną w odbiorze lekturą. A przecież to jeszcze nie wszystko, bo Cannon znalazła sposób, by w lekkiej formie przekazać ważne treści. W tym miejscu warto wspomnieć, że mimo obietnic polskiego wydawcy „Owieczki...” niewiele mają wspólnego z kryminałem - owszem jest tu zagadka, ale staje się ona przede wszystkim pretekstem do zdemaskowania i napiętnowania obłudy, hipokryzji. Z tych względów pozostaje mieć nadzieję, że o Joannie Cannon usłyszymy jeszcze w kontekście nominacji do tegorocznych nagród literackich.
Anna Aniszczenko
Oceny
Książka na półkach
- 281
- 189
- 63
- 15
- 6
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
Opinia
Joanna Cannon obnaża ludzkie słabości, wręcz wyśmiewa, ale robi to w ciekawy sposób - umieszcza ten krytycyzm w postaci małej dziewczynki i ostatecznie brzmi to nieco komicznie, może groteskowo, a z pewnością interesująco.
Z jednej strony dziewczynka jest przezabawna w swoich spostrzeżeniach, z drugiej jest nieco niepokojąca, bo zdaje się zbyt mądra jak na swój młody wiek.
Rzem z przyjaciółką zastanawiają się jak to się stało, że ludzie znikają, a przede wszystkim szukają odpowiedzi na pytanie: gdzie podziała się pani Creasy?
I przyznam, że było się nad czym zastanawiać.
Świetna książka!
Joanna Cannon obnaża ludzkie słabości, wręcz wyśmiewa, ale robi to w ciekawy sposób - umieszcza ten krytycyzm w postaci małej dziewczynki i ostatecznie brzmi to nieco komicznie, może groteskowo, a z pewnością interesująco.
więcej Pokaż mimo toZ jednej strony dziewczynka jest przezabawna w swoich spostrzeżeniach, z drugiej jest nieco niepokojąca, bo zdaje się zbyt mądra jak na swój młody...