Książka pięknie ilustrowana, ale pod względem treści pozostawia dużo do życzenia... Niby mądra i głęboka opowieść o małym zajączku-wynalazcy, pełna odniesień do niesprawiedliwych podziałów społecznych, konsumpcjonizmu i tak dalej. Ale jak dla mnie: trochę wyszła książeczka o niczym. A w każdym razie brakowało mi jakiejś myśli przewodniej, jakiejś puenty, które nadałyby całej opowieści wyższego sensu.

Owszem, mamy podział na zające szaraki i takie, które stać na sztuczne kolorowe futra i nowoczesne gadżety. Jedni i drudzy muszą koegzystować, chodzą do tej samej szkoły, spotykają się w sklepach. I w zasadzie nie ma między nimi jakichś specjalnych niesnasek, kłótni, wywyższania się jednych i poniżania innych. Zajączek Tru, dzięki swoim wynalazkom, dokonuje tego, że w pewien sposób zrównuje obie grupy (choć w przypadku kolorowych - zastępują oni jedną modę na drugą), udostępnia szarakom zabawki i gadżety, które dotąd nie były dla nich dostępne. I w zasadzie tyle. Bez wielkich rewolucji społecznych, bez uświadomienia kolorowym, że bogactwo wcale nie czyni ich lepszymi i tak dalej.

Do tego wszystkiego wydaje mi się przesadą wciskanie na siłę elementów feministycznych do książeczki, jak by nie było, dla dzieci. Gdy czytając córce do snu tę historyjkę doszłam do fragmentu, w którym mama Tru wyruszyła na manifestację, zamknęłam książkę, uznając, że było to ze strony autorki przegięcie. Można o ważnych sprawach, nawet społecznych, pisać dla dzieci - przystępnie i mądrze. Tutaj nie było ani przystępnie, ani mądrze, za mocno zaś wiało propagandą, wciskaną na siłę. Szanuję poglądy pani Kosmowskiej, ale książka dla dzieci nie jest odpowiednim miejscem na ich prezentowanie...

Książka pięknie ilustrowana, ale pod względem treści pozostawia dużo do życzenia... Niby mądra i głęboka opowieść o małym zajączku-wynalazcy, pełna odniesień do niesprawiedliwych podziałów społecznych, konsumpcjonizmu i tak dalej. Ale jak dla mnie: trochę wyszła książeczka o niczym. A w każdym razie brakowało mi jakiejś myśli przewodniej, jakiejś puenty, które nadałyby...