Kolejna, ostatnia część świetnej serii Samanthy Young, tak jak poprzednie wciągnęła mnie na kilka dobrych godzin. Autorka zachowała dotychczasowy poziom i książka jest równie interesująca jak pięć wcześniejszych tomów. Historia głównych bohaterów, choć może nie jest zbyt oryginalna, jest świetnie napisana, co sprawia, że czyta się ją z przyjemnością. Bohaterowie wzbudzają sympatię, relacje między nimi są emocjonujące, a ich osobiste problemy z przeszłości przeplatają się z bieżącymi wydarzeniami. Wszystko to składa się na interesującą fabułą.
Autorka, jak zwykle, odwołuje się do bohaterów z poprzednich części. Biorą oni udział w wydarzeniach dotyczących głównych bohaterów, niemniej jednak trudno jest opanować te wszystkie postaci. Po tylu tomach jest ich zbyt wiele, aby pamiętać kto jest kim, z kim i jakie ma potomstwo. Autorka jednak wplotła ich losy w bieżący tok wydarzeń, a tym samym pokazała jak dalej potoczyło się ich życie.
Podsumowaniem całej serii jest epilog podzielony pomiędzy kilku narratorów z wszystkich części. Jest to sentymentalne pożegnanie z bohaterami.
Książka jest równie dobra jak wszystkie poprzednie, które powstały spod pióra autorki. Polecam.

Kolejna, ostatnia część świetnej serii Samanthy Young, tak jak poprzednie wciągnęła mnie na kilka dobrych godzin. Autorka zachowała dotychczasowy poziom i książka jest równie interesująca jak pięć wcześniejszych tomów. Historia głównych bohaterów, choć może nie jest zbyt oryginalna, jest świetnie napisana, co sprawia, że czyta się ją z przyjemnością. Bohaterowie wzbudzają...