rozwińzwiń

La fille de Brooklyn

Okładka książki La fille de Brooklyn Guillaume Musso
Okładka książki La fille de Brooklyn
Guillaume Musso Wydawnictwo: XO Editions kryminał, sensacja, thriller
473 str. 7 godz. 53 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
XO Editions
Data wydania:
2016-03-24
Data 1. wydania:
2016-03-24
Liczba stron:
473
Czas czytania
7 godz. 53 min.
Język:
francuski
ISBN:
2845638086
Inne
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
42
37

Na półkach: , ,

Chcialem przeczytać coś w stylu "szybko, łatwe i przyjemnie".

I tu zaskoczenie: Od pierwszych stron wiedziałem, że będzie to książka bardzo dobra i się nie pomyliłem.

Anna - od niej wszystko się zaczęło. Stop.
Nie od niej!
A od jej przeszłości - którą była, a osobą jaką się stała.

Raphaël - narzeczony Anny ten który spowodawszy akcję-ręakcję. Poszukując Annę, która zaginęła, co chwilę dowiadując się o przeszłości swojej ukochanej. Ale czy dalej mowa o Annie?

Marc - najlepszy przyjaciel Raphaëla, emerytowany policjant. Który ma związek z całą historią.

Szczerze polecam przeczytać, tę książkę. Mocno wciągająca, fajnie napisana przez autora.

Chcialem przeczytać coś w stylu "szybko, łatwe i przyjemnie".

I tu zaskoczenie: Od pierwszych stron wiedziałem, że będzie to książka bardzo dobra i się nie pomyliłem.

Anna - od niej wszystko się zaczęło. Stop.
Nie od niej!
A od jej przeszłości - którą była, a osobą jaką się stała.

Raphaël - narzeczony Anny ten który spowodawszy akcję-ręakcję. Poszukując Annę, która...

więcej Pokaż mimo to

avatar
766
165

Na półkach:

Do tej pozycji zostałem namówiony przez Małżonkę, która tak jak ja - od czasu do czasu lubi coś "cobenowskiego" (hmm, czyżby wykształcił się nurt w literaturze, punkt odniesienia :-)). Nie powiem, smaczna książka. Nie znam Autora, nie znam jego innych utworów, ale muszę przyznać, że daje radę. Nie jest to oczywiście majstersztyk literacki, ale potrafi przykuć na te kilka dni. Jak u Hitchcocka (i Cobena ;-))- zaczyna się od trzęsienia ziemi, a później napięcie rośnie. Zagmatwanie wątku jest na tyle pokręcone, zaś dawkowanie tropów przez Autora na tyle zachęcające, że naprawdę wciąga. Tak, proszę traktować to oczywiście jako dobrą rozrywkę i nic poza tym. Umówmy się jednak, że to literatura nie wymaga wysiłku intelektualnego a ma dobrze bawić. I robi to w 100%. Polecam na zimowe wieczory. Irytować może co najwyżej brak pomysłu Autora za rozwiązanie pewnych kluczowych wątków dla książki, przez co pozostaje pewien niedosyt i zdziwienie na koniec :-)): np. jak to skończyło się z tą, bodajże Zorą? :-)).

Do tej pozycji zostałem namówiony przez Małżonkę, która tak jak ja - od czasu do czasu lubi coś "cobenowskiego" (hmm, czyżby wykształcił się nurt w literaturze, punkt odniesienia :-)). Nie powiem, smaczna książka. Nie znam Autora, nie znam jego innych utworów, ale muszę przyznać, że daje radę. Nie jest to oczywiście majstersztyk literacki, ale potrafi przykuć na te kilka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4381
4196

Na półkach: , , ,

Musso to świetny pisarz kocham jego twórczość i książki,które pisze,a piórem operuje genialnie.
To doskonała,niesamowita przygoda była z autorem kryminał fajny,podobała się mi ta znakomita lektura z miłą przyjemnością sięgnę po następne książki pisarza.

Musso to świetny pisarz kocham jego twórczość i książki,które pisze,a piórem operuje genialnie.
To doskonała,niesamowita przygoda była z autorem kryminał fajny,podobała się mi ta znakomita lektura z miłą przyjemnością sięgnę po następne książki pisarza.

Pokaż mimo to

avatar
297
182

Na półkach: ,

Gorąco polecam!! G. Musso znowu nie zawiódł!!! Polecam 🙂🙂👍

Gorąco polecam!! G. Musso znowu nie zawiódł!!! Polecam 🙂🙂👍

Pokaż mimo to

avatar
430
399

Na półkach:

Zacznę od tego, że ja miałam chyba inną wersję książki, bo z opisu od wydawcy niewiele się zgadzało.

Co do samej książki - mam mieszanie uczucia.
Z jednej strony historia wciąga, jest ciekawa, no i spod pióra autora, którego styl bardzo mi się podoba.
Z drugiej zaś strony mamy z początku rozmowę ukochanych, i totalnie nielogiczne zachowanie obojga. On po natarczywy pytaniu o tajemnicę, ucieka, gdy wreszcie ja poznaje, nie zadając żadnych pytań i nie próbując choćby zrozumieć.
Ona pakuje się i ucieka w kwadrans, nie chcąc poczekać na niby ukochanego, by z nim porozmawiać.
Totalnie ich zachowanie mi się nie klei.

Dalej mamy historię, w której laska trafia z rąk do rąk, ciul wie, jakim cudem i dlaczego. No bo po co wkładać kij w mrowisko i wracać do sprawy sprzed wielu lat, skoro tylko może zaszkodzić?

A jeszcze dalej mamy politykę i mnóstwo błędów logicznych na miejscach zbrodni.

No i zmiana narracji mocno wytrąca z klimatu.

W całokształcie wyszło raczej średnio, choć zakończenie mnie usatysfakcjonowało.

Zacznę od tego, że ja miałam chyba inną wersję książki, bo z opisu od wydawcy niewiele się zgadzało.

Co do samej książki - mam mieszanie uczucia.
Z jednej strony historia wciąga, jest ciekawa, no i spod pióra autora, którego styl bardzo mi się podoba.
Z drugiej zaś strony mamy z początku rozmowę ukochanych, i totalnie nielogiczne zachowanie obojga. On po natarczywy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
306
225

Na półkach:

Ta książka to stary, dobry Musso. Wciąga od pierwszych stron książki. Kim jest Anna? Gdzie zniknęła? Co zrobiła? Raphael, jej narzeczony, próbuje ją odnaleźć i jednocześnie odkryć skrywane przez nią tajemnice. Książka zdecydowanie warta przeczytania :)

Ta książka to stary, dobry Musso. Wciąga od pierwszych stron książki. Kim jest Anna? Gdzie zniknęła? Co zrobiła? Raphael, jej narzeczony, próbuje ją odnaleźć i jednocześnie odkryć skrywane przez nią tajemnice. Książka zdecydowanie warta przeczytania :)

Pokaż mimo to

avatar
265
88

Na półkach:

Akcja książki rozwija się stopniowo. Fabuła wciągała mnie z każdą kolejną przeczytaną stroną. Zwroty akcji, ciekawe nieoczywiste zakończenie - bardzo mile spędzony czas z książką! Polecam serdecznie.

Akcja książki rozwija się stopniowo. Fabuła wciągała mnie z każdą kolejną przeczytaną stroną. Zwroty akcji, ciekawe nieoczywiste zakończenie - bardzo mile spędzony czas z książką! Polecam serdecznie.

Pokaż mimo to

avatar
955
868

Na półkach:

Zaczyna się... irytująco. Odnoszący sukcesy i niezależny finansowo pisarz, Raphaël Barthelemy, trzy tygodnie przed ślubem wybrał się ze swoją wybranką, Mulatką, Anną Becker, stażystką ze szpitala, w podroż przedślubną na Lazurowe Wybrzeże. Pewnego wieczora Raphaël zmusza i wymusza na Annie osobiste wyznania. Widać, słychać i czuć, że to nie jest dobry pomysł, sam pisarz też to czuje, ale upiera się jak osioł, deklarując miłość do bezgranic. Sterroryzowana Anna Becker pokazuje mu zdjęcie trzech zwęglonych ciał i informuje, że to jej dzieło, że ona to zrobiła. Raphaël natychmiast wychodzi i odjeżdża. Więc Becker pakuje się i wraca do Paryża. Po jakimś czasie pisarz opamiętał się, zrozumiał, że właściwie nic nie wie i wrócił, ale Anny już nie było.

"Chciałoby się być tym, kim się nie jest - napisał Albert Cohen. Może dlatego czasem człowiek zakochuje się w kimś, z kim nie ma absolutnie nic wspólnego. Może to pragnienie wzajemnego dopełnienia się każe nam wierzyć w możliwość zmiany, metamorfozy. Tak jakby kontakt z drugą osobą powodował, że stajemy się istotami doskonalszymi, bogatszymi, bardziej otwartymi. Ten piękny w teorii pomysł rzadko realizuje się w rzeczywistości"*.

Raphaël Barthelemy też w końcu wraca do Paryża, ale okazuje się, że Anny nie jest w stanie odnaleźć. Podczas jej poszukiwań pojawiają zagadki, mroczne tajemnice, tropy wiodące w odległą przeszłość. Pisarz szuka Anny Becker z pomocą przyjaciela, byłego policjanta, Marca Caradeca. Poszukują śladów, informacji, rozwiązania, zarówno we Francji jak i USA.

„Dziewczyna z Brooklynu” to powieść sensacyjna w typowo amerykańskim stylu, bo to i kidnaping, i pedofilia, i tajemnice ważnego polityka, i narkotyki, i zabójstwa. Czegoś jednak jej zabrakło, bo choć fabuła wydaje się ciekawa, to napisano to jakoś tak… nijako; mocno naiwnie momentami. A jak dodać do tego brak satysfakcjonującego zakończenia, nie do końca wymierzoną sprawiedliwość, niepodomykane ważne wątki, to wychodzi dzieło o jakości mocno przeciętnej. Krótko mówiąc – gdybym miał w tym momencie coś innego do czytania, to „Dziewczynę z Brooklynu” porzuciłbym bez żalu i bez potrzeby dowiedzenia się, jak się to skończy. Poza tym zakończenia domyślałem się już od połowy powieści.



---
* Guillaume Musso, „Dziewczyna z Brooklynu”, Albatros, 2017, s.23.

Zaczyna się... irytująco. Odnoszący sukcesy i niezależny finansowo pisarz, Raphaël Barthelemy, trzy tygodnie przed ślubem wybrał się ze swoją wybranką, Mulatką, Anną Becker, stażystką ze szpitala, w podroż przedślubną na Lazurowe Wybrzeże. Pewnego wieczora Raphaël zmusza i wymusza na Annie osobiste wyznania. Widać, słychać i czuć, że to nie jest dobry pomysł, sam pisarz też...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
836
115

Na półkach: , , ,

Trochę miałam wrażenie, jakbym czytała powieść Harlana Cobena przełożoną na zupełnie nie-Cobenowy styl - co miało pewne plusy (niektóre całkiem ładne poetyckie opisy, brak momentów wywracających żołądek na drugą stronę),ale też mnóstwo minusów (masa zbędnych szczegółów, większa przewidywalność i całkowity brak poczucia humoru). Pod koniec czytało się zdecydowanie lepiej niż na początku, co zaważyło na mojej ocenie - ale jest to książka strasznie nierówna. Mam wrażenie, że przydałaby się jej lepsza redakcja, aby wyciąć z niej rzeczy niepotrzebne i zostawić tylko to, co najlepsze.

Trochę miałam wrażenie, jakbym czytała powieść Harlana Cobena przełożoną na zupełnie nie-Cobenowy styl - co miało pewne plusy (niektóre całkiem ładne poetyckie opisy, brak momentów wywracających żołądek na drugą stronę),ale też mnóstwo minusów (masa zbędnych szczegółów, większa przewidywalność i całkowity brak poczucia humoru). Pod koniec czytało się zdecydowanie lepiej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
13
11

Na półkach: , , ,

Moja najbardziej ulubiona część, którą zawsze wspominam z uśmiechem na ustach. Była to także moja pierwsza książka od tego autora. Lubię w niej jak stopniowo leci akcja i mimo, że dowiaduje się człowiek różnych informacji to nadal nie wie jaki będzie koniec, bo koniec może być każdy. Jeden z bardziej udanych prezentów jakie dostałam!

Moja najbardziej ulubiona część, którą zawsze wspominam z uśmiechem na ustach. Była to także moja pierwsza książka od tego autora. Lubię w niej jak stopniowo leci akcja i mimo, że dowiaduje się człowiek różnych informacji to nadal nie wie jaki będzie koniec, bo koniec może być każdy. Jeden z bardziej udanych prezentów jakie dostałam!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6 938
  • Chcę przeczytać
    3 443
  • Posiadam
    1 347
  • 2018
    276
  • Ulubione
    153
  • Teraz czytam
    145
  • 2019
    82
  • 2017
    67
  • 2021
    59
  • 2020
    53

Cytaty

Więcej
Guillaume Musso Dziewczyna z Brooklynu Zobacz więcej
Guillaume Musso Dziewczyna z Brooklynu Zobacz więcej
Guillaume Musso Dziewczyna z Brooklynu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także