Super książka. Na razie moja ulubiona z serii "skrzydła ognia ". Dużo się dzieje i przez wszystkie strony było bardzo duże napięcie. Wiele bardzo nie oczekiwanych zwrotów akcji których naprawdę nikt by się nie spodziewał. Najbardziej polecam fanom fantastyki zwierzęcej i książek akcji

Super książka. Na razie moja ulubiona z serii "skrzydła ognia ". Dużo się dzieje i przez wszystkie strony było bardzo duże napięcie. Wiele bardzo nie oczekiwanych zwrotów akcji których naprawdę nikt by się nie spodziewał. Najbardziej polecam fanom fantastyki zwierzęcej i książek akcji

genialna seria. niestety to ostatni tom wydany w Polsce, kolejne trzeba czytać po angielsku, ale mam nadzieję że wkrótce doczekamy się wydania polskiego

genialna seria. niestety to ostatni tom wydany w Polsce, kolejne trzeba czytać po angielsku, ale mam nadzieję że wkrótce doczekamy się wydania polskiego

Cóż, fanką Groźby nie jestem, ale mimo wszystko spodziewałam się po tej książce czegoś lepszego. Ciekawił mnie wątek z Czerwienią, który naprawdę podwyższył ocenę tej książki, ale... BŁAGAM, główna bohaterka ciągle wspominająca o Łupku jest WYJĄTKOWO IRYTUJĄCA. Nie lubię postępowania ani charakteru Groźby. No cóż, bywa.

Cóż, fanką Groźby nie jestem, ale mimo wszystko spodziewałam się po tej książce czegoś lepszego. Ciekawił mnie wątek z Czerwienią, który naprawdę podwyższył ocenę tej książki, ale... BŁAGAM, główna bohaterka ciągle wspominająca o Łupku jest WYJĄTKOWO IRYTUJĄCA. Nie lubię postępowania ani charakteru Groźby. No cóż, bywa.

Ale przecież Groźba nie uciekła! Zły tytuł. Zły.
Coraz bardziej lubię Żółwia.
Wg mnie wnętrze Groźby jest mało przekonywujące.

Ale przecież Groźba nie uciekła! Zły tytuł. Zły.
Coraz bardziej lubię Żółwia.
Wg mnie wnętrze Groźby jest mało przekonywujące.

W końcu premiera książki się odbyła. Jest to naprawdę interesujący tom. Pokazuje jak bardzo zła jest zmiana smoków w coś lub kogoś innego przy pomocy magii animusa. Szkoda tylko, że Tui o tym zapomniała pisząc 10 tom.

Dodatkowo zastanawia mnie, czemu Groźba jest aż tak bardzo popularna będąc, jakby nie patrzeć, morderczynią, a Darkstalker z góry jest skazywany na tego złego.

W końcu premiera książki się odbyła. Jest to naprawdę interesujący tom. Pokazuje jak bardzo zła jest zmiana smoków w coś lub kogoś innego przy pomocy magii animusa. Szkoda tylko, że Tui o tym zapomniała pisząc 10 tom.

Dodatkowo zastanawia mnie, czemu Groźba jest aż tak bardzo popularna będąc, jakby nie patrzeć, morderczynią, a Darkstalker z góry jest skazywany na tego złego.