Ramona, Mila, Bobo i pięćdziesiąt sześć innych zwierząt

Okładka książki Ramona, Mila, Bobo i pięćdziesiąt sześć innych zwierząt Kamil Sipowicz
Okładka książki Ramona, Mila, Bobo i pięćdziesiąt sześć innych zwierząt
Kamil Sipowicz Wydawnictwo: Wydawnictwo Iskry publicystyka literacka, eseje
156 str. 2 godz. 36 min.
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Iskry
Data wydania:
2016-05-16
Data 1. wyd. pol.:
2016-05-16
Liczba stron:
156
Czas czytania
2 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324404414
Tagi:
Kora Sipowicz Kamil zwierzęta alpaka kot pies opos
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Listy Tove Jansson Tove Jansson, Helen Svensson, Boel Westin
Ocena 7,8
Listy Tove Jan... Tove Jansson, Helen...
Okładka książki Chamstwo w państwie Barbara Burdzy, Maciej Maleńczuk
Ocena 5,4
Chamstwo w pań... Barbara Burdzy, Mac...
Okładka książki Lubię farbować wróble Agnieszka Osiecka, Violetta Ozminkowski
Ocena 7,2
Lubię farbować... Agnieszka Osiecka, ...

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
8059
256

Na półkach: ,

A kogo to wszystko w ogóle obchodzi?
+1 za całkiem udane ilustracje autorstwa Kory

A kogo to wszystko w ogóle obchodzi?
+1 za całkiem udane ilustracje autorstwa Kory

Pokaż mimo to

avatar
117
55

Na półkach:

Przyjemna, ale dla mnie nie ten gatunek

Przyjemna, ale dla mnie nie ten gatunek

Pokaż mimo to

avatar
1101
957

Na półkach: , , , ,

Niech nikogo nie zdziwi tyle gwiazdek. Ja daję je zawsze pod mój gust. Po pierwsze historia o zwierzętach w tej książce opowiedziana przez Pana Kamila jest cudowna. Czytało się ją i z uśmiechem na ustach i ze łzami w oczach. Książka opowiada o zwierzętach, które towarzyszyły im przez całe życie z Panią Olgą <3 najcudowniejszą kobietą kochającą zwierzęta. Ramona to najukochańsza przyjaciółka Pani Oli. Widać to w każdym zdaniu wspomnianym przez Pana Kamila. Cudowni ludzie, którzy nie przechodzą obok braci mniejszych. Kochają ich tak samo jak ja !!! To niesamowita historia dla każdego dla mniejszych dzieci jak i dla dorosłych. I do najważniejsze również w tej książce wszystkie ilustracje są Pani Olgi naszej niezapomnianej Kory <3 !!!

Niech nikogo nie zdziwi tyle gwiazdek. Ja daję je zawsze pod mój gust. Po pierwsze historia o zwierzętach w tej książce opowiedziana przez Pana Kamila jest cudowna. Czytało się ją i z uśmiechem na ustach i ze łzami w oczach. Książka opowiada o zwierzętach, które towarzyszyły im przez całe życie z Panią Olgą <3 najcudowniejszą kobietą kochającą zwierzęta. Ramona to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
119
117

Na półkach: ,

Pierwsze co myśle po przeczytaniu? Miła i sympatyczna lektura. Mały format i duża czcionka sprawia, że czyta się szybko. Jednak ja dozowałam sobie przyjemność i czytałam po kilka stron dziennie.

Jestem związana z tą książką bardziej niż pewnie większość osób czytających. Roztocze znam. Z opowieści mojej babci. Z mojej wizyty tam. Z posiadania tam rodziny. Zwierzęta opisane przez Kamila Sipowicza są też mi znajome. Gdy babcia wróciła ze swojej ostatniej wizyty na Wojdzie, opowiadała mi o nich. W książce jednak występują też ludzie. Krakersa znam od wielu lat. Dlaczego? Cóż. To po prostu brat mojego ojca, a mój chrzestny :) Czy w takim razie moja opinia o książce może być obiektywna? Myśle, że mimo wszystko tak. Jestem bardzo krytyczna do tego co znam. Tutaj również tak jest.

Przejdzmy jednak do samej książki. Opowieści okraszone są humorem, który sprawia, że uśmiech nie schodzi nam z ust. Lekkie pióro Kamila Sipowicza sprawia, że czyta się sympatycznie, lekko oraz niezwykle szybko. Autor przypomina nam również jak ważne są zwierzęta w życiu człowieka. Jak bezwartościowe jest życie bez zwierząt. To zwierzęta sprawiają, że człowiek jest człowiekiem.

Książkę dopełniają piękne obrazy autorstwa Olgi Sipowicz, która znana jest szerszemu otoczeniu jako Kora. Słowa Kamila oraz ilustracje Olgi dopełniają się. Dzięki tej książce można dojść do wniosku, że małżeństwo również się mocno kocha, dopełnia. Mają w sobie tyle miłości, że dzielą ją ze wszystkimi zwierzakami. Zwierzaki natomiast odwdzięczają się tym samym.



Polecam książke KAŻDEMU! Każdemu kto chce poznać Roztocze. Zobaczyć jak ważne są zwierzęta. Poznać troche lepiej małżeństwo Państwa Sipowicz. Każdemu kto chociaż troche lubi zwierzęta!



Moja ocena: *****

Skala ocen: * nie polecam ** nie moja bajka *** daje radę **** dobra ***** bardzo dobra ****** lotta poleca

www.lottaczyta.blox.pl

Pierwsze co myśle po przeczytaniu? Miła i sympatyczna lektura. Mały format i duża czcionka sprawia, że czyta się szybko. Jednak ja dozowałam sobie przyjemność i czytałam po kilka stron dziennie.

Jestem związana z tą książką bardziej niż pewnie większość osób czytających. Roztocze znam. Z opowieści mojej babci. Z mojej wizyty tam. Z posiadania tam rodziny. Zwierzęta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
255
30

Na półkach:

Bardzo przyjemna książka. Nie będę ukrywać- kupiłam głównie ze względu na ilustracje Olgi, jednak jestem pozytywnie zaskoczona, treść łatwo przyswajalna, lekka, jednak niepozbawiona skrawka filozofii. Polecam.

Bardzo przyjemna książka. Nie będę ukrywać- kupiłam głównie ze względu na ilustracje Olgi, jednak jestem pozytywnie zaskoczona, treść łatwo przyswajalna, lekka, jednak niepozbawiona skrawka filozofii. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
379
341

Na półkach:

Od samego początku książką zainteresowałem się ze względu na Korę, która uwielbiam, a która również ma swój wkład w najnowszą powieść Sipowicza. Jej rysunki kreują niepowtarzalną atmosferę i pozwalają na relacje ludzko-zwierzęce spojrzeć z innej strony. "Ramona, Mila, Bobo i pięćdziesiąt sześć innych zwierząt" to pozycja, która jest jak najbardziej godna polecenia. Kamil Sipowicz pisze komunikatywnym i barwnym jednocześnie językiem, przyciąga ciekawymi opowiastkami i uzależniającym rytmem. Ciekawym uzupełnieniem są ilustracje Olgi Sipowicz, a całość prezentuje się jako naprawdę dobra lektura. Gorąco polecam!

Więcej: http://recenzjeoptymisty.blogspot.com/2016/07/dlaczego-mila-nie-lubi-ramony.html#more

Od samego początku książką zainteresowałem się ze względu na Korę, która uwielbiam, a która również ma swój wkład w najnowszą powieść Sipowicza. Jej rysunki kreują niepowtarzalną atmosferę i pozwalają na relacje ludzko-zwierzęce spojrzeć z innej strony. "Ramona, Mila, Bobo i pięćdziesiąt sześć innych zwierząt" to pozycja, która jest jak najbardziej godna polecenia. Kamil...

więcej Pokaż mimo to

avatar
754
753

Na półkach: ,

"Ramona, Mila, Bobo i pięćdziesiąt sześć innych zwierząt" to książka snująca lekkie i ciekawe opowieści o relacjach ludzi i zwierząt. Pozycja ta pokazuje w tych krótkich historiach, że istnieje jeszcze wiele rzeczy o zwierzętach, których nie wiemy. Można czasami przypuszczać, że w niektórych przypadkach one wiedzą więcej o nas samych niż nam się wydaje. Pozycja potrafi wiele razy zaskoczyć podczas lektury i dać do myślenia.

Pięćdziesiąt dziewięć różnego rodzaju zwierząt wchodzi w skład tej krótkiej opowieści. Poznamy losy psów, kotów, a nawet węży, które podzielą się z nami wieloma zagadkami i spostrzeżeniami. Roztocze jest magicznym miejscem, w głębi lasu na potężnym wzgórzu, które staje się świadkiem wielu miejscami dziwnych i niecodziennych wydarzeń.

Lektura jest bardzo przyjemna i skończyłem ją w bardzo szybkim czasie. Lekki i barwny język tylko dodatkowo przyspieszył czytanie i sprawił, że lektura była prawdziwą przyjemnością. Humor jest nieodzownym elementem tej pozycji i nie raz uśmiałem się niemal do łez. Jest to książka mądra, z morałem, więc świetnie nadaje się dla dzieci. Choć i nieco starsi powinni ją przeczytać z dużą satysfakcją. Barwne ilustracje dodają całości niepowtarzalnego klimatu, który towarzyszy nam przez cały czas toczonej opowieści. Tytułowe zwierzęta potrafią nie raz zaskoczyć swoimi charakterami i ciekawymi losami. Zasadniczo są do nas podobne, czym przyciągają do lektury jeszcze bardziej. Autor w tą dość krótką książkę wplótł wiele tematów, choćby: upływu czasu, pojęcie szczęścia, miłości czy tęsknoty. Nie zawiodłem się na tej lekturze i z pewnością sięgnę jeszcze po kolejne pozycje z pod pióra Kamila Sipowicza.

"Ramona, Mila, Bobo i pięćdziesiąt sześć innych zwierząt" jest książką udaną, mieszczącą w małej objętości wiele prawd życiowych i dużą dawkę humoru. Roztocze jawi się jako miejsce barwne i magiczne, gdzie wszystko jest możliwe. Ola jest ciekawą bohaterką, którą od razu można polubić i wzbudza dużą sympatię u czytelnika. Historie zawarte w tej pozycji są bardzo zróżnicowane od zabawnych po na prawdę smutne. Wachlarz różnorakich emocji jakie zaserwował nam autor jest tak duży, że aż miejscami potrafi przytłoczyć. Kamil Sipowicz wprowadził nostalgicznych klimat, który poprzeplatany bolesnymi monetami dał mieszankę iście wybuchową. Jak najbardziej polecam.

"Ramona, Mila, Bobo i pięćdziesiąt sześć innych zwierząt" to książka snująca lekkie i ciekawe opowieści o relacjach ludzi i zwierząt. Pozycja ta pokazuje w tych krótkich historiach, że istnieje jeszcze wiele rzeczy o zwierzętach, których nie wiemy. Można czasami przypuszczać, że w niektórych przypadkach one wiedzą więcej o nas samych niż nam się wydaje. Pozycja potrafi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1562
1544

Na półkach:

Nie bez przyczyny mówi się, że psy to najlepsi przyjaciele człowieka, choć stwierdzenie to wielokrotnie dotyczy również innych przedstawicieli fauny. Zwierzęta kochają i ufają bezgraniczne, nie kierują się egoistycznymi pobudkami, akceptują nas takimi, jakimi jesteśmy. Mają również swój świat, którego obserwowanie dostarcza niesłabnącej przyjemności, zaś każdy posiadacz psa czy kota ma w zanadrzu co najmniej kilkadziesiąt opowieści ze swoim pupilem w rolach głównych.
Zwierzęta odgrywają również dużą rolę w życiu Olgi i Kamila Sipowiczów, którzy nie tylko są dumnymi posiadaczami suczki Ramonki, trzech kotów: Bobo, Rudzika i Kuki, ale również dorywczymi opiekunami Mili, Pikusia i Pipi – psów, które wyczuwają uczucie, jakim darzy je małżeństwo. O swoich przygodach z przedstawicielami braci mniejszych opowiada wciągająca książka zarówno dla małych, jak i dużych czytelników „Ramona, Mila, Bobo i pięćdziesiąt sześć innych zwierząt”, autorstwa Kamila Sipowicza, z barwnymi ilustracjami Olgi. W publikacji tej znajdziemy historie pisane przez życie, opowieści o naturze zwierząt, ich kontaktach (w tym niekiedy bolesnych doświadczeniach) z ludźmi, a także o podróżach do dalekich krajów. Każda strona dostarcza nowych dowodów wielkiej inteligencji zwierząt, a także tego, jak bardzo ich los jest związany z losem człowieczym. Po książkę sięgnąć powinni wielbiciele i posiadacze zwierząt, którzy podzielać będą miłość państwa Sipowiczów do swoich czworonogów, jak i osoby pragnące zaprosić pod swój dach psa czy kota oraz podejmujące zobowiązanie godnego ich traktowania, niczym pełnoprawnych członków rodziny.
Lektura zabawnych, niekiedy nostalgicznych, a niekiedy wręcz bolesnych opowieści, przynosi nam szereg informacji na temat posiadanych zwierząt, w tym słynnej suczki Ramonki. Rozgościmy się również w domu Sipowiczów pośród roztoczańskich lasów, gdzie – jak twierdzi autor – powietrze można „jeść łyżkami”, jest tak esencjonalne, tak ciężkie od naturalnych olejków eterycznych. Para mieszka na zboczu góry Szczob, w odludnym miejscu, co stwarza doskonały klimat dla zwierząt i zapewnia im prawdziwą wolność. Poznajemy między innymi historię Pikusia, który uwielbia kocie legowiska i rozmowy o filozofii, Milę o smutnych oczach i równie smutnej młodości, a także opowieść o psie numero uno, czyli Ramonce vel Misi.

(...)
Pełna treść recenzi znajduje się na stronie:http://qulturaslowa.blogspot.com/2016/06/kamil-sipowicz-ramona-mila-bobo-i.html

Nie bez przyczyny mówi się, że psy to najlepsi przyjaciele człowieka, choć stwierdzenie to wielokrotnie dotyczy również innych przedstawicieli fauny. Zwierzęta kochają i ufają bezgraniczne, nie kierują się egoistycznymi pobudkami, akceptują nas takimi, jakimi jesteśmy. Mają również swój świat, którego obserwowanie dostarcza niesłabnącej przyjemności, zaś każdy posiadacz psa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
668
270

Na półkach: , ,

Nie ukrywam: kupiłam książkę z myślą o Oli, mam do niej słabość od dawna…

I nie zawiodłam się – lektura napisana lekkim piórem oraz okraszona dużą dawką subtelnego humoru sprawiła mi prawdziwą przyjemność, a jej dodatkowym atutem są ciekawe i barwne ilustracje autorstwa samej Oli, czyli Olgi Sipowicz.

„Ramona, Mila, Bobo i pięćdziesiąt sześć innych zwierząt” to filozoficzne opowiastki Kamila Sipowicza nie tylko o tytułowych zwierzętach i Roztoczu, gdzie: „Każdy dzień jest (…) piękny. Każdy jest inny. Każdego dnia jest inne światło, inne chmury i inaczej wieją wiatry”, ale także o podróżach odbywanych w czasie i przestrzeni, o życiu jako cudzie istnienia, o szczęściu, o cierpieniu, o śmierci czy o tęsknocie, nazwanej jednym z najpiękniejszych uczuć, znanych nie tylko ludziom, ale i psom.

„Tęsknota tworzy tkankę świata. Splata nas ze wszystkimi stworzeniami. Tworzy węzły z czasu, zapachu, miejsca. Z węzłów biegną ogniki miłości między ludźmi, zwierzętami, ale też tymi, którzy odeszli i tymi, którzy nadchodzą.”

Niemal w każdej z opowiastek znajdziemy także wiele pięknych, ciepłych słów o Oli: Oli ukazanej w rozmaitych sytuacjach życiowych, Oli pochylającej się nad każdym istnieniem, Oli kochającej całym sercem swoje malownicze Roztocze i otaczające ją zwierzęta.

W gruncie rzeczy przecież - jak we wstępie zaznacza autor: „Ludzie mają tylko wtedy sens, gdy są blisko zwierząt”.

Nie ukrywam: kupiłam książkę z myślą o Oli, mam do niej słabość od dawna…

I nie zawiodłam się – lektura napisana lekkim piórem oraz okraszona dużą dawką subtelnego humoru sprawiła mi prawdziwą przyjemność, a jej dodatkowym atutem są ciekawe i barwne ilustracje autorstwa samej Oli, czyli Olgi Sipowicz.

„Ramona, Mila, Bobo i pięćdziesiąt sześć innych zwierząt” to...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    36
  • Chcę przeczytać
    36
  • Posiadam
    17
  • Ulubione
    4
  • Teraz czytam
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2018
    2
  • 2023
    2
  • Rok2020
    1
  • Ebook
    1

Cytaty

Więcej
Kamil Sipowicz Ramona, Mila, Bobo i pięćdziesiąt sześć innych zwierząt Zobacz więcej
Kamil Sipowicz Ramona, Mila, Bobo i pięćdziesiąt sześć innych zwierząt Zobacz więcej
Kamil Sipowicz Ramona, Mila, Bobo i pięćdziesiąt sześć innych zwierząt Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także