Nie zgadzam się
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Don Kichot i Sancho Pansa
- Tytuł oryginału:
- Jeg nekter
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2016-05-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-05-18
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328021211
- Tłumacz:
- Iwona Zimnicka
- Tagi:
- Iwona Zimicka
Jedna decyzja może zmienić wszystko.
Nie zgadzam się to jedno z największych osiągnięć pisarskich Pera Pettersona. W Norwegii błyskawicznie stała się bestsellerem, a prawa do tłumaczenia zostały sprzedane do kilkunastu państw. Napisana oszczędnym, minimalistycznym stylem książka ukazuje losy dwóch mężczyzn, Jima i Tommy’ego, przyjaciół z czasów młodości, którzy pewnego ranka spotykają się przypadkiem po 35 latach. Powieść odsłania historię ich przyjaźni – począwszy od młodzieńczych wybryków w norweskim miasteczku, gdzie się wychowali, poprzez rozpad rodziny Tommy’ego po tym, jak zniknęła jego matka, później ojciec, a chłopiec i jego siostry zostali rozdzieleni, aż po pewną zimową noc na zamarzniętym jeziorze, która na zawsze odmieniła przyjaźń chłopców. Bohaterowie Pettersona wciąż nie mogą uwolnić się od przeszłości. Surowa i bolesna, powieść Nie zgadzam się sprawia, że odgłos pękającego lodu prześladuje nas jeszcze długo po zakończeniu lektury.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Widma Mørk
Per Petterson jest doskonałym pisarzem, pisarzem, który wie o kondycji ludzkiej całkiem sporo. Rdzeniem jego najnowszej, bardzo przygnębiającej, powieści wydanej przez W.A.B. w serii „Don Kichot i Sancho Pansa” jest próba wniknięcia w ciemną część duszy, jakkolwiek banalnie to brzmi. Nic z trywialności nie ma jednak w „Nie zgadzam się”; to proza ciężkiego kalibru.
„Nie zgadzam się” to historia przyjaźni – lub lepiej – tego, co stało się z dwoma przyjaciółmi. Tommy i Jim byli najlepszymi kompanami, kiedy to wychowywali się w mrocznej, nieprzystępnej mieścinie Mørk (o mocno symbolicznym znaczeniu). Obaj mieli problemy. Jim nigdy nie miał ojca. Ojciec Tommy'ego, zbieracz śmieci i najsilniejszy człowiek w okolicy, bił jego oraz jego młodsze siostry. Matka Tommy'ego odeszła w pewną zimową noc, następnie zniknął sam ojciec po tym, jak skatował 14-letniego wówczas syna. Tommy i jego siostra Siri dbali o gospodarstwo domowe dopóki władze nie interweniowały, by rozdzielić rodzeństwo. W tych trudnych chwilach Tommy mógł liczyć na Jima i vice versa, aż do tajemniczego rozłamu w ich przyjaźni w 1971 roku, w momencie, kiedy Jim trafił do szpitala psychiatrycznego. Obu nie zobaczymy aż do przypadkowego spotkania we wrześniu 2006. W tym momencie, zewnętrzne okoliczności ich życia są diametralnie różne, ale wewnętrznie obaj żyją samotnie i rozpaczliwie nieszczęśliwie. Znaczna część powieści dotyczy tego samego dnia, kiedy na krótko spotykają się ponownie, a pod koniec tej brzemiennej w skutkach doby pojawia się promyk nadziei i szczęścia dla jednego z nich.
Poprzez retrospekcje oraz kilka różnych punktów widzenia czytelnik czuje te dramatyczne kontrasty, z którymi bohaterowie i ich rodziny musieli się skonfrontować. Petterson chętnie eksploruje psychologicznie uwarunkowane zmagania bohaterów z potrzebą odnalezienia się w życiu i najbliższym otoczeniu. Jego proza to przecież zapis nieudanych prób zadzierzgnięcia bliskich rodzinnych relacji, niekiedy ocierających się o tabu lub wręcz przeciwnie – doprowadzających do rozpadu i samotności. W podobnej stylistyce utrzymana była przecież jego doskonała fabuła „Na Syberię”, z której Petterson skopiował ocierający się niemal o kazirodztwo stosunek Tommy’ego z siostrami oraz toksyczne relacje bohaterów z rodzicami, zwłaszcza Tommy’ego z ojcem. Czytając ostatnio najświeższą książkę Karen Joy Fowler „Nie posiadamy się ze szczęścia” doszłam do wniosku, że amerykańscy twórcy literatury lubują się w demontowaniu rodzinnych więzi. Jednak Norwegowie w niczym im nie ustępują – wspomnieć by chociaż Karla Ove Knåusgarda czy właśnie Pera Pettersona – ba, może nawet ich fascynująca bezpośredniość i prostota przekazu gwarantują intensywniejsze czytelnicze doznania.
Proza Pettersona jest prosta, ale niejednoznaczna, co jest jej cechą charakterystyczną. Ponadto, jak to u Pettersona bywa, przy formalnym minimalizmie dostaliśmy w „Nie zgadzam się” zaskakująco wiele doskonale zaobserwowanych szczegółów i symbolicznych scen, w których natura, szerzej – sama przestrzeń – wydają się korespondować z brzydotą ludzkich spraw. Stąd tytuł recenzji, bo to, co wydarzyło się w ciągu kilku lat w norweskim Mørk – na tle zimnego, ciemnego krajobrazu – niewyobrażalnie zaciążyło na późniejszym życiu bohaterów.
Dla Pettersona, nieuchronność podróży przez życie jest niemal równie ważna jak sama podróż, bez względu na to, jakie to trudne i ponure doświadczenie. Ostatecznie powieść tworzy świat, w którym zwykli ludzie wciąż od nowa próbują życia, nawet kiedy się nim zawodzą. Paradoksalnie, główni bohaterowie są często niełaskawie rzucani przez los, ale prą jakoś dalej, nawet jeśli nie zawsze godzą się z przeznaczeniem i jego „decyzjami”. W zachwycającym epilogu siostra Tommy'ego, Siri, odwiedza Singapur i odkrywa prawdę o członkach swojej rodziny, a to sprawia, że jej własny wybór, aby zaakceptować lub odrzucić to, co znalazła, stanowi idealne zakończenie do tej głębokiej i niezapomnianej powieści.
Justyna Anna Zanik
Książka na półkach
- 251
- 141
- 57
- 10
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
Opinia
Kojarzycie taki fragment z wiersza Norwida: "Źle, źle zawsze i wszędzie, ta nić czarna się przędzie..."? Otóż dobrze oddaje on to, jak się wiedzie bohaterom tej książki.
Tommy i Jim byli najlepszymi kumplami. Mieszkali na norweskiej prowincji, jeden parę domów od drugiego. Dorastając w latach 60-tych, zdawali się nierozłączni. To u Jima Tommy szukał schronienia, uciekając przed ojcem sadystą, który awanturował się po pijaku, katując także jego matkę i dwie młodsze siostry. A jednak mimo bezwarunkowej przyjaźni drogi chłopaków definitywnie się rozchodzą, a załamanie Jima i jego próba samobójcza jeszcze bardziej ich od siebie oddalają. Powieść zaczyna się ich przypadkowym spotkaniem po wielu latach, po którym obaj dają się ponieść fali bolesnych wspomnień i uświadamiają sobie, ile dla siebie znaczyli i jak wyjałowili swe życie, wzajemnie się z niego wykreślając.
NIE ZGADZAM SIĘ to opowieść o życiowych dysfunkcjach, pogubieniu i ogromnej samotności. Ta samotność jest w tej powieści wręcz namacalna, a wrażenie to potęguje jeszcze jej ciężki, chłodny, ponury, północny klimat. Stąd też emocje bohaterów zdają się być jak gładka tafla skutego lodem jeziora. Ale ten lód może pęknąć w każdej chwili - a zamarznięte jezioro jest tu o tyle idealną metaforą, że wiąże się z nim przełomowa w książce scena, która okazuje się później gwoździem do trumny przyjaźni między chłopakami.
Nie ukrywam, że powieść jest ciężka, surowa, dość chaotyczna (historia jest ukazana z kilku perspektyw, także czasowych). Bohaterów chwilami trudno zrozumieć, aż chciałoby się nimi potrząsnąć, NIE ZGODZIĆ SIĘ z ich decyzjami, które w pewnych przypadkach wydają się wręcz szokujące.
To historia o wyborach, przed którymi stawia nas los. Wyborach czasem błędnych, złych, ale może nieuniknionych? Ich konsekwencje często dźwiga się potem przez resztę życia. Albo nie daje rady udźwignąć. Wszyscy dążymy do szczęścia lub choćby jego namiastki. Ta powieść nie napawa w tej kwestii optymizmem. Jej przekaz zdaje się brzmieć "Nie godzisz się na coś, zrób coś z tym. Ale gwarancji, że cię to zadowoli, nie dajemy."
Kojarzycie taki fragment z wiersza Norwida: "Źle, źle zawsze i wszędzie, ta nić czarna się przędzie..."? Otóż dobrze oddaje on to, jak się wiedzie bohaterom tej książki.
więcej Pokaż mimo toTommy i Jim byli najlepszymi kumplami. Mieszkali na norweskiej prowincji, jeden parę domów od drugiego. Dorastając w latach 60-tych, zdawali się nierozłączni. To u Jima Tommy szukał schronienia, uciekając...