Nie miałam planów sięgać po tę książkę, nigdy o niej jakoś nie słyszałam. Ale dostałam ją od koleżanki na urodziny, więc postanowiłam przeczytać. Był to dobry pomysł, przynajmniej oderwałam się od wampirzego świata. Powieść jest podzielona tak jakby na dwie części przeplatające się ze sobą - jeden rozdział jest o życiu Julii, następny to zapiski przygód Catherine. Julia nie jest niezwykłą osobą - prosta, dosyć ładna dziewczyna, której chłopak na pożegnanie daje książkę na temat haftu, który ona uwielbia. Przeglądając książkę znajduje zapiski panny Tregenny. Wkracza w jej świat i postanawia pojechać do swej rodzinnej Kornwalii, gdzie czterysta lat temu mieszkała właśnie Catherine. Julia postanawia odkryć jej przygody. Ogółem, książka bardzo mi się podobała. Jest to typowa powieść przygodowa. Niektórzy bohaterowie są naprawdę dobrze wykreowani. Autorka, wcześniej mi nieznana podbiła moje serce - liczę, że napisze jeszcze kiedyś jakąś powieść. Polecam tę książkę wszystkim spragnionym przygód, a także tym, którzy chcą zobaczyć czy kobiety czterysta lat temu różniły się od tych dzisiejszych.

Nie miałam planów sięgać po tę książkę, nigdy o niej jakoś nie słyszałam. Ale dostałam ją od koleżanki na urodziny, więc postanowiłam przeczytać. Był to dobry pomysł, przynajmniej oderwałam się od wampirzego świata. Powieść jest podzielona tak jakby na dwie części przeplatające się ze sobą - jeden rozdział jest o życiu Julii, następny to zapiski przygód Catherine. Julia nie...