Projekt: Prawda
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Nie w serii
- Wydawnictwo:
- Dowody
- Data wydania:
- 2016-05-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-05-04
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788394311834
- Tagi:
- 368
- Inne
„Projekt: prawda” to pozycja, jakiej na polskim rynku wydawniczym jeszcze nie było. Książka ta jest kolażem, na który składają się miniatury Mariusza Szczygła z własnego i cudzego życia oraz powieść z 1959 roku „Portret z pamięci” zapomnianego dziś pisarza, Stanisława Stanucha.
Szczygieł stawia swego rodzaju pomnik tej przebrzmiałej, ale cenionej kiedyś powieści, porównywanej w latach 60. z dziełami Sartre’a czy Camusa. Jeszcze się nie zdarzyło – uważa pomysłodawca projektu – żeby autor, którego zafascynuje jakaś książka, postanowił wydrukować ją we własnej książce.
Bohater powieści Stanucha wyznaje: „Przyszło mi do głowy, że każdy rozsądny człowiek powinien dążyć do prawdy, starać się odkryć w swoim życiu jedną, bodaj najmniejszą prawdę. W przeciwnym razie życie jego wydawać się może zmarnowane”.
Mariusz Szczygieł – znany reporter, autor „Gottlandu” i „Zrób sobie raj”, przełożonych na 17 języków, laureat Europejskiej Nagrody Literackiej 2009 – twierdzi, że te słowa zainspirowały go do szukania cudzych prawd. Pomogło mu to przeżyć trudny dla niego rok: „Pisarz Stanisław Stanuch z Nowej Huty rzucił mi koło ratunkowe. Narzucił mi rygor”.
Reporter szuka prawdy w Grudziądzu, Supraślu, Warszawie, Londynie, Pradze, Paryżu, Nowym Jorku, w birmańskim Ngapali czy laotańskim Luang Prabang. Jej dostarczycielami są postaci znane jak Stańko, Kapuściński czy Osiatyński, ale i przygodnie poznani pasażerowie pociągów, goście knajp, taksówkarze czy bywalcy warszawskiej księgarni Wrzenie Świata.
„Projekt: prawda” składa się z trzech części. W pierwszej jest zapisem intymnych przeżyć autora, który chowa się przed światem „między malarstwem a muzyką”. Część druga to „Portret z pamięci” czyli książka w książce. Część trzecia jest „zapisem apetytu na życie”, a precyzyjniej ujmując: apetytu na ludzi.
Reporter Szczygieł nie ma żadnych zahamowań, aby przypadkowo poznane osoby pytać o ich osobistą filozofię. Spotkani ludzie powierzają mu swoje życiowe odkrycia.
Ktoś uważa, że trzeba zawsze mówić „tak” rzeczom małym.
Ktoś, że albo można należeć do ludzi, którzy wyrzucają krzesła, albo do ludzi, którzy dają krzesłom nowe życie.
Ktoś, że nie wolno dać zasnąć ślimakowi, bo nie wolno dać zasnąć miłości.
Co człowiek – to inna prawda, zawsze poprzedzona błyskotliwym dialogiem lub zaskakującą opowieścią.
„W moim amoku polowania na cudzą prawdę, doszło jednak do wielu przekroczeń – pisze Szczygieł. – Nie są to tylko prawdy, z których ktoś zwierzył się reporterowi. Pojawiają się prawdy wyczute, prawdy wyczytane, prawdy wykradzione. Także prawdy, które znienacka rodzą się we mnie, kiedy ktoś mnie sprowokuje”.
Ze wszystkich książek Mariusza Szczygła to właśnie w „Projekcie: prawda” znajdziemy najwięcej gry między autorem a światem. Nie tylko reporter przeszukuje świat w poszukiwaniu zdań kluczy. Czasem świat sam zgłasza się do reportera, na przykład pod postacią starszej kobiety: „Ja, proszę pana – powiedziała – mam prawdę jak cegłę. I mogłabym nią pana uszkodzić”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 857
- 823
- 215
- 41
- 24
- 19
- 18
- 11
- 9
- 9
Opinia
Kosmos mężczyzn
To określenie choć jest cytatem z książki i pochodzi z jednej z Prawd, nie reprezentuje żadnej idei przewodniej Projektu Prawda, ale według mojej prawdy (jednostkowej, subiektywnej, zdeterminowanej chwilą) jest ważne, bardzo trafne i je właśnie zapamiętam. W Prawdzie z Piątej Alei Mariusz Szczygieł pisze: "Pomyślałem sobie, że stojącym z żyrafą (ortodoksyjnym Żydom, którzy dotyk kobiety uważają za nieczysty) pewnie do głowy nie przyszło, że tworzą bardzo homoseksualną kulturę. Tak jak islam czy Kościół katolicki. Pisząc "homoseksualną", nie myślę o seksie. Myślę o kosmosie mężczyzn." To bardzo dobry rozdział, wstrząsający, mimo, że świat w którym żyjemy napiera zewsząd i zdumiewa raz po raz, niezwykle aktualny i mocny. Zaczynam od niego, bo do mnie przemawia. Jak już powiedziałam: jest moją prawdą.
Bo w "Projekcie Prawda" nie dostaniemy na prawdę recepty. Nie dostaniemy filozoficznych rozważań (nawet cytat z Leszka Kołakowskiego jest wskazówką raczej praktyczną niż filozoficzną). Dostaniemy prawdę o tym, że jej sedno leży w wielości. Dostaniemy słowa barwne i subiektywne. Raz mądre, innym razem zabawne, a czasem jakby żywcem wyjęte z kącika porad w tanim piśmie popularnym. Za to misternie ułożone w całość, która niespodziewanie dotyka duszy.
Bo Mariusz Szczygieł to pisarz, który pomaga na samotność. U mnie na tę moją sartrowską część co czasem głupio woła: piekło to inni, ewentualnie patriotycznie, gombrowiczowsko, że nie ma nic ponad gębę (ze względu na ciało obce w tej książce, nawiązania do egzystencjalizmu są jak najbardziej na miejscu). To trochę jak magia, bo nie umiem powiedzieć jak to Szczygieł robi, że tak dobrze leczy, że nawet pokazując różnice pokazuje podobieństwa.
Niektóre prawdy podobały mi się szczególnie. Ta pierwsza, Tadeusza Wiśniewskiego, taksówkarza, zacytuję ją z innej książki, góralskiej historii filozofii, gdyż Jasiu Antoł z Bańskiej powiedział to tak: "jak okiem i uchym prowdy nie chycis, to jej rozumym nie wyrusos", bo z prawdy "ino bitki powstajom. Nie prawdy sukoj, ale kolegów." Kolejnej, Prawdzie ostatniego słowa, bardzo chciałabym podołać, choć zapewne jest dla mnie zbyt heroiczna. Zachwyciły mnie wszystkie Prawdy z wycieczki po Dalekim Wschodzie, co do jednej mistrzowskie miniatury reportażu. A Prawdy pisarzy świata rozbawiły najbardziej. Mogłyby być podsumowaniem tej książki, zakręconą lekcją o różnicach i jedności, i tym co ważne.
Ale cały Projekt Prawda to nie tylko te szukające osobistych dogmatów felietony, drukowane już wcześniej w "Dużym Formacie". To książka składająca się z trzech odrębnych, mogących istnieć samodzielnie części. Prawdy to tylko odsłona ostatnia.
W pierwszej części, krótkiej, wzruszającej i bardzo osobistej, sam autor mierzy się ze startą ukochanej osoby.
Druga to powieść Stanisława Stanucha, Portret z pamięci, z 1959 roku. Tej powieści, bez dodatkowego bodźca, nigdy bym nie przeczytała. To kawałek dobrej prozy, ale ja już za bardzo oddaliłam się od egzystencjalizmu i charakterystycznej dla niego pedantycznej wiwisekcji własnego ja. Podobał mi się wisielczy, powolny humor, obecny w dwóch pierwszych portretach, trudniej było potem, gdy go zabrakło. Za to zostanie ze mną jakiś czas to co było niedopowiedzeniem, ta rozpacz i tęsknota, przemykające miedzy słowami, za miłością której być może nie było.
I przyznam też, że jest dla mnie coś zdumiewającego w tym wyborze. Tak nie egocentryczny pisarz jak Mariusz Szczygieł znajduje pocieszenie w prozie tak wyjątkowo wokół własnego ja orbitującej. To znowu ta prawda różnic i jedności.
Mariusz Szczygieł,( i Helena Stachova), pozwalają nam tę książkę w książce ze środka wydrzeć. Swoją drogą to dziwnie obrazoburcza myśl, ja oceniam po okładkach (Projekt Prawda ma znakomitą), bazgrzę w książkach i nagminnie zaginam rogi (pozdrawiam Szymonową Smutek), ale wydrzeć... nie dałabym rady.
Nie napiszę, że polecam, nie napiszę nawet, że Szczygieł to jeden z najlepszych współczesnych polskich pisarzy i wręcz powinno się go czytać, napiszę, że ciekawa jestem czy ktoś wyrwał tego Stanucha i dlaczego? (niegrzeczne pytanie w Kambodży).
Kosmos mężczyzn
więcej Pokaż mimo toTo określenie choć jest cytatem z książki i pochodzi z jednej z Prawd, nie reprezentuje żadnej idei przewodniej Projektu Prawda, ale według mojej prawdy (jednostkowej, subiektywnej, zdeterminowanej chwilą) jest ważne, bardzo trafne i je właśnie zapamiętam. W Prawdzie z Piątej Alei Mariusz Szczygieł pisze: "Pomyślałem sobie, że stojącym z żyrafą...