Miałam już nie sięgać po kolejne tomy z serii Quantum, bo trylogia Natalie i Flynna była jak dla mnie beznadziejna.
Na szczęście losy Addie i Haydena nie były aż takie złe. Może dlatego, że od razu wchodzimy w ich relacje, znają się od 10 lat, więc łatwiej jest uwierzyć w ich uczucie niż w wielką miłość po 2 dniach. Ich relacja jest o wiele bardziej realistyczna, obawy poważniejsze i chociaż historia zajmuje tylko 1 tom to jakoś bardziej kibicowałam temu związkowi niż Natalie i Flynnowi. Fajnie, że pojawiło się kilka rozdziałów napisany z perspektyw właśnie Natalie i Flynna, chociaż bardziej stanowiły tło i uzupełnienie.

Strefa erotyczna jest tutaj bardziej gorąca, już pierwsze ich zbliżenie jest na prawdę mocne, nie mówiąc już o sexie analnym. Niestety tutaj autorka popłynęła, bo nie dość że pierwsze podejście do tego rodzaju zbliżenia była praktycznie bez przygotowania to jeszcze z dodatkowymi gadżetami w innych miejscach.... hm... no nie wiem, dla mnie to mało realne było, ale może ja mało wiem o sexie ;)

Generalnie ta część jest fajniejsza od trylogii i dlatego chętnie sięgnę po kolejną, mam nadzieje, że mnie również nie rozczaruje.

Miałam już nie sięgać po kolejne tomy z serii Quantum, bo trylogia Natalie i Flynna była jak dla mnie beznadziejna.
Na szczęście losy Addie i Haydena nie były aż takie złe. Może dlatego, że od razu wchodzimy w ich relacje, znają się od 10 lat, więc łatwiej jest uwierzyć w ich uczucie niż w wielką miłość po 2 dniach. Ich relacja jest o wiele bardziej realistyczna, obawy...