Y - Ostatni z mężczyzn: Tom Pierwszy
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Y - Ostatni z mężczyzn (tom 1)
- Seria:
- Vertigo
- Tytuł oryginału:
- Y: The Last Man. Book One
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2016-03-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-03-16
- Data 1. wydania:
- 2008-01-01
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328116306
- Tłumacz:
- Krzysztof Uliszewski
- Tagi:
- Vertigo Yorick Ampersand
Pierwszy tom wyróżnionej trzema Nagrodami Eisnera opowieści przygodowej słynnego scenarzysty Briana Vaughana o postapokaliptycznym świecie.
W roku 2002 następuje katastrofa - w jednej chwili wymierają wszystkie ssaki płci męskiej, w tym samce rodzaju ludzkiego. Nie wiadomo, co jest przyczyną tragedii. Kobiety zostają same - ale wcale nie oznacza to, że wraz z mężczyznami odchodzą do historii przestępstwa i wojny. Świat popada w krwawy chaos. Okazuje się jednak, że z niezrozumiałych powodów nadal żyją dwudziestoparoletni iluzjonista Yorick Brown oraz jego małpa - również samiec - Ampersand. Po dwóch miesiącach młodzieniec postanawia wyjechać z Nowego Jorku, by odnaleźć matkę i siostrę. Potem ma zamiar ruszyć aż do Australii, gdzie przebywa jego ukochana. Nie bierze jednak pod uwagę, że jako ostatni mężczyzna na Ziemi stał się celem dla wielu organizacji feministycznych i wywiadowczych. Co więcej, może też być kluczem do odkrycia tajemnicy wyginięcia swojej płci. Rozpoczyna się długa, pełna niebezpieczeństw i walki podróż Yoricka.
Scenariusz opowieści napisał amerykański twórca Brian K. Vaughan (Ex-machina, Saga, Runaways),zdobywca aż dziesięciu Nagród Eisnera. Rysunki są dziełem kanadyjskiej graficzki i scenarzystki Pii Guerry (Doktor Who, Simpsonowie komiks),mogącej się poszczycić nagrodami Eisnera, Harvey'a i Shustera.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 254
- 96
- 77
- 45
- 22
- 10
- 5
- 4
- 4
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Chwytliwy temat "świata bez mężczyzn" podkreślający determinizm płciowy wielu profesji oraz stanowisk państwowych. Minus za wyświechtane odmalowanie kobiet jako głupich, nieporadnych blondynek. Plus za wplecenie polityki międzynarodowej.
Chwytliwy temat "świata bez mężczyzn" podkreślający determinizm płciowy wielu profesji oraz stanowisk państwowych. Minus za wyświechtane odmalowanie kobiet jako głupich, nieporadnych blondynek. Plus za wplecenie polityki międzynarodowej.
Pokaż mimo toNie wiem jak ocenić ten komiks. Nie mogłem się oderwać od lektury, chłonąłem każdą kolejną stronę, ale jednocześnie czułem, że historia jest zaledwie przeciętna. Główny bohater strasznie mnie irytował, ale mimo to mocno mu kibicuję. Facet jest tak nieporadny, że ciągle zastanawiam się jak mógł przeżyć dłużej niż jeden dzień? Komiks nie jest żadnym arcydziełem, ale niesamowicie ciekawi mnie jaki będzie finał.
Nie wiem jak ocenić ten komiks. Nie mogłem się oderwać od lektury, chłonąłem każdą kolejną stronę, ale jednocześnie czułem, że historia jest zaledwie przeciętna. Główny bohater strasznie mnie irytował, ale mimo to mocno mu kibicuję. Facet jest tak nieporadny, że ciągle zastanawiam się jak mógł przeżyć dłużej niż jeden dzień? Komiks nie jest żadnym arcydziełem, ale...
więcej Pokaż mimo toTen komiks to żadne arcydzieło, za to bardzo sprawnie napisany page-turner, który niesamowicie wciąga i ciężko go odłożyć. Rysunki artystycznie raczej nie powalają, ale ich dużą zaletą jest czystość i klarowność. Śledzi się je tak samo łatwo i płynnie jak fabułę. Scenarzysta świetnie operuje zajawkami na początku i cliffhangerami na końcu każdego rozdziału. Dobrze się to czyta i chce się wiedzieć co będzie dalej.
Ten komiks to żadne arcydzieło, za to bardzo sprawnie napisany page-turner, który niesamowicie wciąga i ciężko go odłożyć. Rysunki artystycznie raczej nie powalają, ale ich dużą zaletą jest czystość i klarowność. Śledzi się je tak samo łatwo i płynnie jak fabułę. Scenarzysta świetnie operuje zajawkami na początku i cliffhangerami na końcu każdego rozdziału. Dobrze się to...
więcej Pokaż mimo to"Najlepsza opowieść z gatunku SF nie jest wyświetlana w kinach albo w telewizji, ani nie stoi na bibliotecznej półce" - nigdy blurb zawarty na okładce nie oddawał tak precyzyjnie moich wrażeń po lekturze. Znakomite rozpoczęcie, oby tylko seria utrzymała ten poziom do końca.
"Najlepsza opowieść z gatunku SF nie jest wyświetlana w kinach albo w telewizji, ani nie stoi na bibliotecznej półce" - nigdy blurb zawarty na okładce nie oddawał tak precyzyjnie moich wrażeń po lekturze. Znakomite rozpoczęcie, oby tylko seria utrzymała ten poziom do końca.
Pokaż mimo toPierwsze strony ciekawe - intrygują nadchodzącą apokalipsą. Wątek naszyjnika zaczyna jednak dość szybko niepokoić. A już po chwili mamy niezrozumiałe wydarzenia na poziomie serialu Hallmark. Czarę goryczy przelewa "starcie" z żonami politykow i oswobodzenie z bunkra. Przekartkowałem. Odłożyłem i nigdy nie wrocę.
Olbrzymie rozczarowanie - zarowno fabularne, jak i graficzne. Może pozniej jakies twisty gwarantują lepszą zabawę, ale szkoda mi czasu.
Szok, że Vaughan pod czymś takim się podpisał - Ex Machina sto razy lepsze.
Pierwsze strony ciekawe - intrygują nadchodzącą apokalipsą. Wątek naszyjnika zaczyna jednak dość szybko niepokoić. A już po chwili mamy niezrozumiałe wydarzenia na poziomie serialu Hallmark. Czarę goryczy przelewa "starcie" z żonami politykow i oswobodzenie z bunkra. Przekartkowałem. Odłożyłem i nigdy nie wrocę.
więcej Pokaż mimo toOlbrzymie rozczarowanie - zarowno fabularne, jak i graficzne....
Jestem na „tak”. Już wyobrażam sobie streaming odpowiedniej serii telewizyjnej dla tego komiksu. Oczywiście nie jest to produkt perfekcyjny, ale jeśli jest on z góry projektowany na 60 zeszytów, a pierwszy tom wydania zbiorowego zawarł ich 10, to mamy wprawdzie bardzo dobre wprowadzenie do świata, ale aby ocenić „Y” z całkowitą pewnością potrzebne będzie raczej drugie tyle.
Co mi się podobało:
- spokojny, wyważony, a równocześnie adekwatny do ducha przedstawianej historii styl Pii Guerry;
- świetne rysunki na okładki autorstwa J. G. Jonesa;
- niektóre pomysły na fabułę, ciekawe postaci poboczne i fajny cliffhanger.
Ci mi się nie podobało:
- mimo wszystko ciapciakowatość Yoricka, choć ma i on czasami dobre momenty (patrz zdobycie motocykli);
- niektóre pomysły na fabułę (w tym chore i zbyt przerysowane przemiany duchowe Hero);
- Amazonki (tak, nie lubię radykałów, którzy szukają usprawiedliwienia dla swych przestępstw przy pomocy chorych ideologii).
Jestem na „tak”. Już wyobrażam sobie streaming odpowiedniej serii telewizyjnej dla tego komiksu. Oczywiście nie jest to produkt perfekcyjny, ale jeśli jest on z góry projektowany na 60 zeszytów, a pierwszy tom wydania zbiorowego zawarł ich 10, to mamy wprawdzie bardzo dobre wprowadzenie do świata, ale aby ocenić „Y” z całkowitą pewnością potrzebne będzie raczej drugie...
więcej Pokaż mimo toMam ogólną słabość do dystopii i alternatywnych wizji rzeczywistości, więc już na starcie komiks zaskarbił sobie moją przychylność.
Po lekturze nie jestem może zachwycony ale ogólnie rzecz biorąc historię uznaję za wciągającą i zamierzam siegnąć po dalsze tomy by dowiedzieć się jak potoczy się calej.
Owszem, były momenty małych mielizn, irytowała mnie miejscami postać głownego bohatera i nie do końca przekonały mnie pewne pomysły ale ostatecznie wszystko kupiłem gdyż udało się wszystko całkiem zgrabnie i atrakcyjnie podać.
Zgadzam się z opiniami o żonglowaniu stereotypami w postaci krwiożerczych feministek/amazonek czy też oszołomskich republikanek ale z drugiej strony wydaje mi się, że jest w tym spora doza zabawy konwencją ze strony twórców i należy traktować to wszystko z przymróżeniem oka, nawet jeżeli mamy do czynienia ze sporym przerysowaniem.
Zasadniczo, o ile w trakcie czytania zdarzało mi sie nieco krzywić to po wszystkim uznaję, że te wszystkie dyskusyjne pomysły fabularne/irytujace dialogi/denerwujący głowny bohater nadają komiksowi indywidualny charakter i budują spójną całość, która jest całkiem smaczna :-)
Mam ogólną słabość do dystopii i alternatywnych wizji rzeczywistości, więc już na starcie komiks zaskarbił sobie moją przychylność.
więcej Pokaż mimo toPo lekturze nie jestem może zachwycony ale ogólnie rzecz biorąc historię uznaję za wciągającą i zamierzam siegnąć po dalsze tomy by dowiedzieć się jak potoczy się calej.
Owszem, były momenty małych mielizn, irytowała mnie miejscami postać...
Dziury logiczne w tym komiksie są wielkości krateru. Momontami to jest tak głupie, że aż zacząłem się zastanawiać czy to nie jest celowe...
Słabiutko.
Dziury logiczne w tym komiksie są wielkości krateru. Momontami to jest tak głupie, że aż zacząłem się zastanawiać czy to nie jest celowe...
Pokaż mimo toSłabiutko.
https://salomonik.eu/blog/przeczytane/2979-y-ostatni-z-mezczyzn-tom-pierwszy
https://salomonik.eu/blog/przeczytane/2979-y-ostatni-z-mezczyzn-tom-pierwszy
Pokaż mimo toBardzo dobry pomysł, ciekawa fabuła. Nie jest na szczęście zbyt dużo feministycznych wynaturzeń. Szybko się czyta i mocno wciąga.
Bardzo dobry pomysł, ciekawa fabuła. Nie jest na szczęście zbyt dużo feministycznych wynaturzeń. Szybko się czyta i mocno wciąga.
Pokaż mimo to