Ja, kochanka

Okładka książki Ja, kochanka Karolina Wilczyńska
Okładka książki Ja, kochanka
Karolina Wilczyńska Wydawnictwo: Czwarta Strona literatura obyczajowa, romans
298 str. 4 godz. 58 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Data wydania:
2016-04-13
Data 1. wyd. pol.:
2016-04-13
Liczba stron:
298
Czas czytania
4 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379764150
Tagi:
Karolina Wilczyńska kobieta emocje kochanka
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
166 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
11
7

Na półkach:

Niesamowity rollercoaster emocji...doskonały przykład tego, że życie pisze różne scenariusze, nie pytając nas o zdanie...i nie zawsze mamy wybór lepszych okoliczności. Bo przecież "mogłam się na to nie godzić, mogłam uciec, zabić tę miłość, zdeptać, gdy była jeszcze mała kiełkujacą dopiero roślinką, nie dopuścić, żeby oplotła mi serce, umysł i ciało. Nie zareagowałam w porę, okazałam słabość, to teraz mam. Opłacało się?" Ale tego co przeżyjemy nikt nam nigdy nie zabierze... "(...)niełatwo zapomnieć o tym, że jest się dodatkiem, chwilową przyjemnością bez zobowiązań, wygodną odskocznią od codzienności". Jak zatem "zyskać pewność, że ta piękna bajka w odcinkach, która mi się od czasu do czasu przytrafia kiedyś zmieni się w nieprzerwanie trwający film?" Nasze pragnienia kpią z naszych planów... Zmieniają wszystko tak nieoczekiwanie... Nie mamy prawa oceniać innych... Nigdy nie wiemy co nas czeka... Takie historie mogą zdarzyć się zawsze, wszędzie i każdemu... Życie bywa cholernie nieprzewidywalne... "Czułam, że dłużej tego nie zniosę, nie udźwignę, że buduję zamki na piasku, że grzęznę w czymś co raczej mnie wciągnie niż pozwoli dojść na bezpieczny ląd". Wiem też, że "nikt go nie zastąpi. I nawet jeżeli zdecydowałabym się spróbować to każdy kto nie jest nim, byłby marną namiastką, chwilowym zastępstwem, wypełnieniem czasu do jego przyjścia. Byłby porównywalny, drobiazgowo analizowany i z góry wiem kto zwyciężył by w każdej konkurencji ". "Nie można zatrzymać chwil, więc zachowuje ich symbole... " "Mogłabym zniszczyć tamtą część jego życia w której mnie nie ma, zrównać ją z ziemią i nie pozostawić wyboru. Musiałby być ze mną, bo reszta przestałabym istnieć. Rozpętałabym piekło i z radością przyglądałabym się tej cudownej katastrofie, tańczyłabym szaleńczy taniec radości na tych ruinach byłabym boginią krwawego zwycięstwa, boginią zemsty i jego losu. Jednak "nie chce, żeby ktokolwiek był że mną z przymusu żeby wracał do domu wieczorem tylko dlatego że nie ma wyboru. " "Fizyczna obecność bywa złudna. Może oszukać, a jest przecież tylko oznaką że ciało przebywa w określonym miejscu. Dużo ważniejsze jest jednak to gdzie wędrują nasze myśli i dokąd wyrywa się serce."

Niesamowity rollercoaster emocji...doskonały przykład tego, że życie pisze różne scenariusze, nie pytając nas o zdanie...i nie zawsze mamy wybór lepszych okoliczności. Bo przecież "mogłam się na to nie godzić, mogłam uciec, zabić tę miłość, zdeptać, gdy była jeszcze mała kiełkujacą dopiero roślinką, nie dopuścić, żeby oplotła mi serce, umysł i ciało. Nie zareagowałam w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
14
11

Na półkach:

Pierwszy raz czytałam książkę w której nie miałam pojęcia kim są bohaterowie. Była ona Kochanka i było on U. Kartka po kartce coraz bardziej denerwowała mnie ta powieść. Czekałam na jakiś zwrot akcji, jakieś fajerwerki, coś co odwróci bieg zdarzeń i się nie doczekałam. Książka była monotonna, ale jednocześnie chciałam wiedzieć co wydarzy się na końcu. A na końcu było rozczarowanie i kilka wersji scen w których U postanawia spędzić z nią resztę swoich dni, porzucając swoje dotychczasowe życie. Brakował mi emocji, jakiś zwrotów akcji, czegoś co sprawi, że będzie się chciało tę książkę pochłonąć w klika chwil.

Pierwszy raz czytałam książkę w której nie miałam pojęcia kim są bohaterowie. Była ona Kochanka i było on U. Kartka po kartce coraz bardziej denerwowała mnie ta powieść. Czekałam na jakiś zwrot akcji, jakieś fajerwerki, coś co odwróci bieg zdarzeń i się nie doczekałam. Książka była monotonna, ale jednocześnie chciałam wiedzieć co wydarzy się na końcu. A na końcu było...

więcej Pokaż mimo to

avatar
232
140

Na półkach:

"Ja, kochanka"
Czy ten tytuł przyciąga czy wręcz odwrotnie, odrzuca?
U mnie było zdecydowanie to pierwsze.
Ta książka to połączenie świetnego erotyku ze szczególnym naciskiem na wszystkie uczucia, które towarzyszą dwójce ludzi głęboko w sobie zakochanych, ale skrywających się przed światem.

To monolog kobiety wewnętrznie rozdartej, która wraca myślami do tego co było, tego co jest...
Wydawałoby się, że nie mamy, a wręcz nie możemy mieć z nią nic wspólnego, ale to właśnie ona pokazuje nam jak wiele posiadamy. A my niestety nie zawsze to doceniamy...
Możemy mieć to co najważniejsze na wyciągnięcie ręki, a ona musi cierpliwie na to czekać wiele godzin, dni.
My mamy to przez cały czas, a ona liczy sekundy, minuty każdej wspólnie spędzonej chwili.

Wiele możecie się nauczyć od kochanki.
Nawet nie wiecie jak wiele...
I zapewniam, że każdy znajdzie coś dla siebie!

"Ja, kochanka"
Czy ten tytuł przyciąga czy wręcz odwrotnie, odrzuca?
U mnie było zdecydowanie to pierwsze.
Ta książka to połączenie świetnego erotyku ze szczególnym naciskiem na wszystkie uczucia, które towarzyszą dwójce ludzi głęboko w sobie zakochanych, ale skrywających się przed światem.

To monolog kobiety wewnętrznie rozdartej, która wraca myślami do tego co było, tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1180
1180

Na półkach: , , , , , ,

Moja przygoda z twórczością Karoliny Wilczyńskiej rozpoczęła się już ładnych parę lat temu od pierwszego wydania powieści „Performens”, która akurat niezbyt przypadła mi do gustu, ale absolutnie nie przeszkodziło mi to sięgnąć nieco później po „Anielski kokon”, którym byłam już zachwycona. Potem nastąpiły kolejne książkowe (i nie tylko) spotkania i tak moja podróż z książkami autorki trwa do chwili obecnej.

W związku z powyższym dziś chciałabym przybliżyć Wam kolejną książkę tej pisarki. „Ja, kochanka” to opowieść dosyć nietypowa i wcale niebanalna, jak mógłby sugerować tytuł. Bohaterami tej opowieści są Ona i Ukochany, ich personalia nie mają tutaj najmniejszego znaczenia.

Chociaż słowo kochanka zazwyczaj kojarzy się pejoratywnie to czytając tę historię trudno powiedzieć, że nie opowiada ona o miłości. Gorącym uczuciu, pełnym namiętności i emocjonalnej burzy, która wciąż mu towarzyszy w jego bardzo różnych aspektach.

Opowieść kobiety jest monologiem. W jego toku czytelnik ma szansę wejść dosyć głęboko w świat jej różnorodnych refleksji, wspomnień i marzeń o tym, co być może się wydarzy. Krótkie rozdziały przesycone są emocjami oraz uczuciem bliskości i oddalenia jednocześnie.

Dosyć trudno jest opowiadać o tej historii, gdyż aby poczuć jej unikalny klimat trzeba ją po prostu przeczytać. Dzięki temu można mocniej wniknąć w uczucia bohaterów, ich oczekiwania, niepewność i wszelakie życiowe rozterki.

Z całą pewnością niniejsza opowieść należy do odważnych, a niektórzy z Was być może uznają ją za kontrowersyjną. Według mnie jest ona intrygującą i nieoczywistą opowieścią o tym, że każda istota ludzka ma niezbywalne prawo kochać i czuć się kochaną.

Życie pisze przeróżne, nie zawsze łatwe scenariusze, w których człowiek musi się na różne sposoby odnajdywać, lecz jakie mamy prawo oceniać innych nie znajdując się przecież w ich skórze? Na to pytanie niech każdy odpowie sobie już sam.

Mnie książkę tę czytało się dobrze i z pewnego rodzaju zaintrygowaniem. Dodam jeszcze tylko, że pod koniec września tego roku nakładem Wydawnictwa Czwarta Strona ukazało się drugie wydanie tej powieści, więc jest ona znów dostępna na półkach księgarń.

* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2021/11/cena-szczescia-jest-odwaga-lope-de-vega.html

Moja przygoda z twórczością Karoliny Wilczyńskiej rozpoczęła się już ładnych parę lat temu od pierwszego wydania powieści „Performens”, która akurat niezbyt przypadła mi do gustu, ale absolutnie nie przeszkodziło mi to sięgnąć nieco później po „Anielski kokon”, którym byłam już zachwycona. Potem nastąpiły kolejne książkowe (i nie tylko) spotkania i tak moja podróż z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1013
1011

Na półkach:

Ładna okładka, a takie rozczarowanie. Karolina Wilczyńska pisze specyficznie, to fakt, raczej powieści skupiają się na uczuciach i emocjach niż fabule, ale tutaj to już poszło w złą stronę.

Książka opowiada historię kobiety, kochanki, tej drugiej. Zakochanej, pochłoniętej uczuciami, zaślepionej. Jest to taki pamiętnik pełen zachwytów nad tajemniczym mężczyzną, który pozwala sobie na życie na dwa fronty. Pomijając aspekt moralny, to jest to wszystko strasznie infantylne, dziecinne i nudne. Ot, takie wynurzenia zauroczonej kobiety, których nikt nie chce słuchać. Ani to rozrywka, ani nauka czy okazja do przemyśleń. Dla mnie - strata czasu.

Ładna okładka, a takie rozczarowanie. Karolina Wilczyńska pisze specyficznie, to fakt, raczej powieści skupiają się na uczuciach i emocjach niż fabule, ale tutaj to już poszło w złą stronę.

Książka opowiada historię kobiety, kochanki, tej drugiej. Zakochanej, pochłoniętej uczuciami, zaślepionej. Jest to taki pamiętnik pełen zachwytów nad tajemniczym mężczyzną, który...

więcej Pokaż mimo to

avatar
453
135

Na półkach:

Tytułowa kochanka nie zdradza zbyt wiele szczegółów na temat siebie ani na temat Jego. On jest wielką zagadką, ona jest tajemnicą. Zwykle mamy jakoś obraz bohaterów, potrafimy osadzić ich w jakimś szerszym kontekście spolecznym. Ta historia jest tak ogólna, że nabiera przez to bardzo uniwersalnego charakteru. To historia napisana emocjami, bo to te wylewają się z każdej zapisanej strony. Co czuje kobieta uwikłana w romans z mężczyzną niedostępnym z nieznanego czytelnikowi powodu? Jak walczyć z pokusą pozostawania pod wpływem Jego? Przyznaję, to specyficzna powieść. Nie mogę powiedzieć, abym z wypiekami na twarzy czekała na to jak zakończy się ta historia, a jednak intrygował mnie każdy kolejny rozdział, odkrywanie uczuć bohaterki-narratorki było jak wejście w czyjąś głowę. Czasami ciężko jest zrozumieć dlaczego niektóre kobiety godzą się na bycie tą drugą, ale ta książka pomaga w tym zrozumieniu. Myślę, że niektóre książki są po to, by wykształcić w nas empatię. Ta na pewno dla mnie taka była. I z tego powodu polecam ją także Waszej uwadze!

Tytułowa kochanka nie zdradza zbyt wiele szczegółów na temat siebie ani na temat Jego. On jest wielką zagadką, ona jest tajemnicą. Zwykle mamy jakoś obraz bohaterów, potrafimy osadzić ich w jakimś szerszym kontekście spolecznym. Ta historia jest tak ogólna, że nabiera przez to bardzo uniwersalnego charakteru. To historia napisana emocjami, bo to te wylewają się z każdej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
452
452

Na półkach:

Główna bohaterka to dojrzała kobieta, kochanka, której sensem życia jest ON. Nie zdradza nawet jego imienia. Na potrzeby opowieści nazywa go "U".
Ta kobieta wiecznie czeka na krótkie, ulotne, wytęsknione i wyrwane losowi spotkania z ukochanym, jakby tylko to zaprzątało jej myśli. Jednak nadal pozostaje tylko zabawką w rękach mężczyzny, który ją zwodzi. Czy jest głupia, naiwna, czy może po prostu tak bardzo zakochana?
Sięgnęłam po książkę Karoliny Wilczyńskiej "Ja kochanka" bo uwielbiam historie spisane przez tę autorkę. Ale już od jakiegoś czasu zauważyłam, że Karolina często zmienia styl swoich powieści, nie daje się zaszufladkować i próbuje różnorakiej formy wyrazu.Tym razem jest to historia dość specyficzna, być może trochę irytująca, w głównej mierze dzięki zachowaniu bohaterki. Nie wiem do końca jak ocenić tę książkę. Denerwowała mnie, miałam wrażenie że jest monotonna, czekałam na zwrot akcji, jakieś WOW, które odwróci bieg zdarzeń.
Główna bohaterka, to kobieta, która zachowuje się jak zakochana nastolatka, nie widzi świata poza swoim "U". Choć jest dojrzała kobietą zdaje się nie mieć innych zajęć poza myśleniem o nim. Analizuje każdy gest, każde słowo i zachowanie kachanka, wierzy mu bezgranicznie, czym bardzo traci mój szacunek. Nie polubiłam jej. Ale przecież nie zawsze trzeba lubić głównego bohatera.
Ta książka to wręcz monolog pełen przemyśleń kobiety będącej zawsze tą drugą, mniej ważną. To również powieść o zabarwieniu erotycznym. I tutaj plus dla autorki, bo sceny seksu nie były wulgarne jak w wielu erotykach, od których ja stronię.
"Ja kochanka " to niewątpliwie kontrowersyjna powieść. Choć trzeba przyznać że po raz kolejny Karolina pisze o kobiecie, jej uczuciach i dylematach. Książka wzbudza emocje i przez to nie jest miałka. I choć dalej nie jestem pewna czy mi się podobała, to polecam Wam wyrobić sobie własne zdanie

Główna bohaterka to dojrzała kobieta, kochanka, której sensem życia jest ON. Nie zdradza nawet jego imienia. Na potrzeby opowieści nazywa go "U".
Ta kobieta wiecznie czeka na krótkie, ulotne, wytęsknione i wyrwane losowi spotkania z ukochanym, jakby tylko to zaprzątało jej myśli. Jednak nadal pozostaje tylko zabawką w rękach mężczyzny, który ją zwodzi. Czy jest głupia,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
142
138

Na półkach:

#jakochanka to kolejne wznowienie autorstwa #karolinawilczyńska .

Książkę czyta się podobnie do tytułu Ta druga, ponieważ napisana jest z perspektywy głównej bohaterki, która prowadzi swego rodzaju monolog.

Tutaj kochanka rozumiana jest nie jako ta, z którą się zdradza lecz ta, która kocha.

Czytając tę powieść nie znajdziemy wielkich zwrotów akcji, a powolną fabułę. Dowiemy się co myśli i co czuje kochanka kiedy nie ma w pobliżu U i kiedy jest on blisko niej.

Książce towarzyszą silne emocje, które kobieta wylewa z siebie z każdym potokiem swoich myśli.

Nigdy wcześniej nie myślałam o kochankach w sposób, który jest tutaj przedstawiony.

Jeśli lubicie zagłębiać się w psychikę i uczucia żeńskich bohaterek to ta książka będzie dla Was idealna. Karolina potrafi pisać o kobiecych emocjach jak nikt inny 🌸

#jakochanka to kolejne wznowienie autorstwa #karolinawilczyńska .

Książkę czyta się podobnie do tytułu Ta druga, ponieważ napisana jest z perspektywy głównej bohaterki, która prowadzi swego rodzaju monolog.

Tutaj kochanka rozumiana jest nie jako ta, z którą się zdradza lecz ta, która kocha.

Czytając tę powieść nie znajdziemy wielkich zwrotów akcji, a powolną fabułę....

więcej Pokaż mimo to

avatar
926
632

Na półkach: , ,

Lubię gdy powieści obyczajowe zachęcają do refleksji, poruszają trudne tematy, wywołują emocje... W Ja, kochanka znalazłam jedynie to ostatnie i szczerze powiedziawszy, nie takich emocji podczas czytania oczekiwałam. Główna bohaterka spisuje swoje przemyślenia, uczucia, przeżycia oraz marzenia i sny. Pierwszą rzeczą, która wyjątkowo mi w tej książce nie pasowała, było to, że tak naprawdę czytelnik nie wie, czy rozdział, który aktualnie czyta, opisuje prawdziwe wydarzenia, czy koniec końców to wszystko okaże się snem...

Nie spodziewałam się, że ta książka od początku do końca będzie wypełniona ochami i achami pod adresem Ukochanego głównej bohaterki. Ja, kochanka to nic innego jak opisy spotkań z U., zachwyty nad tym mężczyzną, opisy przygotowań do spotkania z Ukochanym i przemyślenia wskazujące na to, że główna bohaterka nic w życiu nie robi, tylko wyczekuje i przygotowuje się do spotkania ze swym Ukochanym.

Patrząc na tę powieść obiektywnie, wiem, co innym może się w niej podobać — emocje, silne uczucie, którym główna bohaterka obdarzyła Ukochanego, opowiedzenie historii z perspektywy kochanki i pikantne sceny. Jednak mimo że potrafię spojrzeć na książkę obiektywnie, dostrzec to, co innym może się w niej spodobać, moja końcowa ocena powieści jest czysto subiektywna, więc muszę przyznać, że to wszystko, co wyżej wymieniłam, mnie nie zachwyciło, nie zainteresowało...

Główna bohaterka irytowała mnie swoją uległością, niezdecydowaniem i naiwnością. Jej wynurzenia mnie męczyły, sprawiały, że bardziej chciałam odłożyć tę książkę na bok, niż doczytać do końca stronę. Ja, kochanka niestety nie przypadła mi do gustu. Nic nie wniosła do mojego życia, nie zachęciła do przemyśleń, nie poruszyła ważnego tematu, nie poruszyła mnie... Po prostu ta powieść okazała się dla mnie nieodpowiednia, ale wiem, że zebrała grono czytelników, którzy docenili ją i dostrzegli w niej więcej niż ja. Kto wie, może takimi czytelnikami będziecie i Wy, gdy dacie tej książce szansę?

https://www.maobmaze.pl/2021/10/ja-kochanka-karolina-wilczynska.html

Lubię gdy powieści obyczajowe zachęcają do refleksji, poruszają trudne tematy, wywołują emocje... W Ja, kochanka znalazłam jedynie to ostatnie i szczerze powiedziawszy, nie takich emocji podczas czytania oczekiwałam. Główna bohaterka spisuje swoje przemyślenia, uczucia, przeżycia oraz marzenia i sny. Pierwszą rzeczą, która wyjątkowo mi w tej książce nie pasowała, było to,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4381
4196

Na półkach: , , ,

Nie wciągnęła mnie i nie urzekła,strata czasu na tę książkę,była bardzo słaba,naprawdę nudna.

Nie wciągnęła mnie i nie urzekła,strata czasu na tę książkę,była bardzo słaba,naprawdę nudna.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    267
  • Chcę przeczytać
    240
  • Posiadam
    35
  • Teraz czytam
    13
  • 2018
    7
  • 2016
    5
  • Z biblioteki
    5
  • 2017
    5
  • 2019
    4
  • Legimi
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ja, kochanka


Podobne książki

Przeczytaj także