Trzecia część okazała się być najlepsza. Gdy połączyłam wszystkie fakty uznałam że cała seria jest wybitna i warto ją przeczytać, gdyż autorka ma wspaniałą wyobraźnie i talent ! Gdy Mia odzyskuje Kinga z niewoli pragnie od wszystkiego się uwolnić. Jednak King zna sposób by uwolnić go od przekleństwa, pragnie by Mia go pokochała. Dziewczyna mimo że nie wierzy w to iż pokocha potwora zgadza sie. Wychodząc na randkę dziewczyna zauważa zmianę w sposobie zachowania Kinga, dopiero gdy jest za późno zdaje sobie sprawę że cos wstąpiło w ciało mężczyzny i gdy traci przytomność budzi się w odległym miejscu. Okazuje się że Mia ma tak silny dar że przeniosła się 3 tysiące lat wcześniej do czasów gdy King był człowiekiem i zasiadał na tronie na Krecie. Mia mimo wszystko pragnie zmienić bieg historii ratując mężczyznę przed przeklęciem go . Jednak jest na tyle inna że wzbudza ciekawość króla i oboje zakochują się w sobie. Gdy dochodzi do pojedynku miedzy Kingiem a jego bratem dziewczyna nie mogąc pozwolić mu zginać przeklina go że nie umrze i będzie błądził po świecie do momentu, gdy ona go uwolni. W tej chwili wszystko staje się jasne i kobieta przenosi się w czasie próbując zmieniać bieg historii mimo że wszystko idzie tak jak było. Końcówki już nie zdradzę jednak konkretnie zwala z nóg. Polecam bardzo gorąco. Książka jest jedną z lepszych jakie do tej pory czytałam !

Trzecia część okazała się być najlepsza. Gdy połączyłam wszystkie fakty uznałam że cała seria jest wybitna i warto ją przeczytać, gdyż autorka ma wspaniałą wyobraźnie i talent ! Gdy Mia odzyskuje Kinga z niewoli pragnie od wszystkiego się uwolnić. Jednak King zna sposób by uwolnić go od przekleństwa, pragnie by Mia go pokochała. Dziewczyna mimo że nie wierzy w to iż...

Ta ostatnia cześć o Kingu i Mii, to był istny roller koster , to co ta ich miłość z nimi zrobiła było zarazem piękne ale i okrutne. Mia przenosi się w czasie , chce naprawić wszystkie zło jakie jego spotkało oraz jego brata bliźniaka, ta podróż Mii wszystko wyjaśnia, wie jak cierpiał King i to przez 3000 lat, ta klątwa powodowała tak zwany skutek uboczny jego ciemna strona pragnęła pochłonąć tę dobrą z przed klątwy, te dwie strony cały czas ze sobą walczyły, bo każda chciała by to ją Mia pokochała. Ona zawsze nawet w tym złym Kingu widziała tego dobrego i cieszę się,że nigdy tak naprawdę z niego nie zrezygnowała,że walczyła o niego do samego końca, bo kochała go tak jak King ją. On zawsze stawiał dobro innych ponad swoje dlatego to tak dłuuugo trwało by się z niej uwolnił. Mack bardzo szybko można było się domyślić kim on tak naprawde jest dla Kinga i dlaczego był mu tak wierny, on także sporo wycierpiał o czym dowiedziała się Mia podróżując w czasie. Mack bardzo pomógł Mii, gdyby nie on to związek Mii i Kinga nie skończyłby się tak szczęśliwie, teraz zaczynam czytać historię Macka.

Ta ostatnia cześć o Kingu i Mii, to był istny roller koster , to co ta ich miłość z nimi zrobiła było zarazem piękne ale i okrutne. Mia przenosi się w czasie , chce naprawić wszystkie zło jakie jego spotkało oraz jego brata bliźniaka, ta podróż Mii wszystko wyjaśnia, wie jak cierpiał King i to przez 3000 lat, ta klątwa powodowała tak zwany skutek uboczny jego ciemna strona...

Ta część jest tak pokręcona, że po jej przeczytaniu mam jeden wielki mętlik w głowie i mnóstwo pytań. Ale mi się podobało. Ta jej wędrówka w czasie i poznawanie historii klątwy, do rzucenia której ona sama się przyczyniła... Czy to efekt motyla, to samego końca tego nie wiem. Chyba muszę jeszcze raz przeczytać tę książkę. No ale najważniejsze jest zakończenie, a jest ono, hmm, no właśnie, jakie ono jest?

Ta część jest tak pokręcona, że po jej przeczytaniu mam jeden wielki mętlik w głowie i mnóstwo pytań. Ale mi się podobało. Ta jej wędrówka w czasie i poznawanie historii klątwy, do rzucenia której ona sama się przyczyniła... Czy to efekt motyla, to samego końca tego nie wiem. Chyba muszę jeszcze raz przeczytać tę książkę. No ale najważniejsze jest zakończenie, a jest ono,...

Zakochałam się w trylogii Kinga!! Niesamowita historia trzymająca non stop w napięciu...dobrze przedstawione sytuacje ukazujące skomplikowaną relację głównych aktorów. Dopiero w ostatniej części sagi czytelnik może zrozumieć o co chodzi w historii. Chwilami mialam przyklejony usmiech do twarzy gdy czytalam kolejne rozdzialy ..Ciężko jest nawet nie śmiać się z żartów King a lub Mii;) jednak za chwilę następuje całkowity zwrot akcji, wkracza w wątek niebezpieczeństwo,strach, zgroza i wstręt do działań King-a, super naprawdę polecam osobom lubiącym romans z fantasy z nutą lekkiej erotyki.

Zakochałam się w trylogii Kinga!! Niesamowita historia trzymająca non stop w napięciu...dobrze przedstawione sytuacje ukazujące skomplikowaną relację głównych aktorów. Dopiero w ostatniej części sagi czytelnik może zrozumieć o co chodzi w historii. Chwilami mialam przyklejony usmiech do twarzy gdy czytalam kolejne rozdzialy ..Ciężko jest nawet nie śmiać się z żartów King a...

Niesamowita! ta seria jest zwariowana, nieprzewidywalna. Niesamowita!
Trzecia część serii o Kingu, jest po prostu WoW!!!
Właśnie skończyłam czytać, i jeszcze mnie telepie w środku.

Za każdym razem, gdy siadam do czytania Kinga mam pewne oczekiwania co do tego co ma się wydarzyć. I za każdym razem, King gra mi na nosie i robi coś zupełnie innego niż się bym po nim spodziewałam. Począwszy od zagadki kim jest, a kończywszy na tym kim się stał.
Myślisz sobie: o w tym momencie już na pewno będzie milusi, w końcu nie ma wyjścia, a tu baaam King robi coś zupełnie nieprzewidywalnego, nie interesując się ile trupów po drodze zostawi.

Mia walczy dzielnie o Kinga, a on jej tego nie ułatwia. Każda inna już dawno by się na jej miejscu poddała, ale nie ona. Są tak samo uparci, zawzięci i działają sobie na nerwy. Mimo to się nie poddają uparcie ich do siebie ciągnie i próbują się do siebie zbliżyć. King niestety jest swoim najgorszym wrogiem niszczy wszystko na swojej drodze, ale czy w końcu uda mu się zabić uczucie Mii? Czy w końcu tak się zapląta w swym okrucieństwie i kłamstwach, że ją straci?

Serio, ciężko jest mi teraz zacisnąć zęby, by nie zdradzać niczego konkretnego. Mogę jedynie zachęcić gorąco do przeczytania całej serii.

Niesamowita! ta seria jest zwariowana, nieprzewidywalna. Niesamowita!
Trzecia część serii o Kingu, jest po prostu WoW!!!
Właśnie skończyłam czytać, i jeszcze mnie telepie w środku.

Za każdym razem, gdy siadam do czytania Kinga mam pewne oczekiwania co do tego co ma się wydarzyć. I za każdym razem, King gra mi na nosie i robi coś zupełnie innego niż się bym po nim...

Seria zwariowana, ale naprawdę warta przeczytania!!!!
Sądzę jednak, że jeśli ktoś ma w planach czytać tą serię, to niech zaopatrzy się we wszystkie trzy części na raz ... bo ja po przeczytaniu pierwszej czy drugiej części i bez świadomości że mam ostatnią w swoich łapkach chyba włosy bym z głowy rwała :D:D

Seria zwariowana, ale naprawdę warta przeczytania!!!!
Sądzę jednak, że jeśli ktoś ma w planach czytać tą serię, to niech zaopatrzy się we wszystkie trzy części na raz ... bo ja po przeczytaniu pierwszej czy drugiej części i bez świadomości że mam ostatnią w swoich łapkach chyba włosy bym z głowy rwała :D:D

Ta część to najbradziej popie****na lekcja historii, w jakiej kiedykolwiek brałam udział. Jednak zaczynając od początku, King po raz pierwszy zaczął mnie przerażać. To, jak zachowywał się wcześniej to nic w porównaniu z tym, jaki był na początku tej części. W końcu zaczął spełniać swoje groźby. Ale potem skradł moje serce, ale dopiero podczas "lekcji historii". Szczerze przyznam, że nie tego się spodziewałam, a końcówka jest taka, że nikt nie mógłby jej przewidzieć. Żałuję, że nie zwracałam bardziej uwagi na szczegóły tej historii, bo teraz niektórych rzeczy nie rozumiem lub nie pamiętam. Ale jestem pewna, że o paru szczegółach autorka zapomniała, przeoczyła albo sama już nie wiedziała, o co chodzi i jak z tego wybrnąć. Jestem pod wielkim wrażniem i baardzo mi się podobała ta trylogia. Teraz czekam na kolejne części.

Ta część to najbradziej popie****na lekcja historii, w jakiej kiedykolwiek brałam udział. Jednak zaczynając od początku, King po raz pierwszy zaczął mnie przerażać. To, jak zachowywał się wcześniej to nic w porównaniu z tym, jaki był na początku tej części. W końcu zaczął spełniać swoje groźby. Ale potem skradł moje serce, ale dopiero podczas "lekcji historii"....

No cóż ... muszę przyznać nie tego się spodziewałam.
Zakończenie totalnie mnie zaskoczyło i przyznaję nie jest to pozytywne zaskoczenie!
Pierwsze dwa tomy mnie zauroczyły. Uwielbiam Kinga, jego arogancję, apodyktyczny i cholernie pokręcony charakterek. Czytając nie mogłam się wprost doczekać, co też znów wymyśli.
A po trzeciej części spodziewałam się wyjaśnienia wszystkich tajemnic Kinga.
A co dostałam?
Chaos i mało trzymającą się "kupy" fabułę!
Zakończenie jest tak niespójne i abstrakcyjne, że nawet jak na historię typu fantasy jest mało wiarygodne!
Napisane "po łebkach" zakończenie, które tak naprawdę nic nie wyjaśnia. Był King, nie ma Kinga, znów jest. Była Mia, nie ma, znów jest. Gdzieś się zapodziali, ale spoko już się odnależli, a że nie wiadomo jak, gdzie i kiedy, to mało istotne.
Czytelnik zostaje z kompletnym mętlikiem w głowie. Autorka przez dwa pierwsze i 3/4 trzeciego tomu budowała napięcie, które koncertowo skopała w końcówce!
Mnie zakończenie rozczarowało, pozostawiło niesmak.
A te 5 gwiazdek to tylko przez sentyment do poprzednich dwóch tomów!

No cóż ... muszę przyznać nie tego się spodziewałam.
Zakończenie totalnie mnie zaskoczyło i przyznaję nie jest to pozytywne zaskoczenie!
Pierwsze dwa tomy mnie zauroczyły. Uwielbiam Kinga, jego arogancję, apodyktyczny i cholernie pokręcony charakterek. Czytając nie mogłam się wprost doczekać, co też znów wymyśli.
A po trzeciej części spodziewałam się wyjaśnienia wszystkich...

Dam tyle punktów chociaż to już robiło się troszkę nudne ....i jakoś takie mdłe ale dobrnęłam do końca i wcale nie żałuje bo miłość naprawdę piękna .

Dam tyle punktów chociaż to już robiło się troszkę nudne ....i jakoś takie mdłe ale dobrnęłam do końca i wcale nie żałuje bo miłość naprawdę piękna .