rozwiń zwiń

Miasto krwi

Okładka książki Miasto krwi
Kamil Dziadkiewicz Wydawnictwo: Novae Res fantasy, science fiction
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2016-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2016-01-01
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380830769
Tagi:
miasto krwi kamil dziadkiewicz fantasy kryminał historyczna
Średnia ocen

                7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
50 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1055
1019

Na półkach: ,

„Siedemnasty wiek, Hyruf. Epoka krwawych wojen religijnych. Poniżany przez ojca z powodu kalectwa Mulgih Thadur nie może dłużej znieść maltretowania siebie i swojej matki. Doprowadzony do ostateczności popełnia makabryczne morderstwo, które pozoruje na samobójstwo.” – przedstawiony przeze mnie fragment opisu bardzo skutecznie przyciąga uwagę czytelnika. Sam po zapoznaniu się z nim w całości dałem złapać się w misternie zastawione sidła, czego szczerze powiedziawszy nie żałuje. Tematyka może wydawać się bardzo wyświechtana, lecz to jedynie pozór. Czy krwawe wojny na tle religijnym pociągną za sobą niewinne ofiary? Gdzie w tym wszystkim jest rola i przekaz kościoła? Czy pieniądze i władza omamią kler? Czy możliwe jest uleczenie chorego i skorumpowanego systemu? Odpowiedzi na te, oraz inne pytania znajdziecie w dziele Kamila Dziadkiewicza pt. „Miasto Krwi”.

Głównym bohaterem tej książki jest Mulgih Thadur, mieszkaniec siedemnastowiecznego miasta Hyruf. Kaleka już od najmłodszych lat jest maltretowany i poniżany w swoim domostwie, przez co w jego umyśle zachodzą nieodwracalne zmiany. Dzięki temu większość jego późniejszych zachowań, czy też wyborów jest świetnie uzasadniona, nic nie jest dziełem przypadku. O samej postaci dowiadujemy się całkiem sporo, lecz jego charakter odkrywamy sami wraz z postępem lektury. To postać bardzo złożona, która przechodzi wiele widocznych metamorfoz. Pomimo ogromnej zmienności Mulgih nigdy nie wyrzeka się swoich racji, dąży prosto do obranego celu. To osobnik bardzo stanowczy, opanowany, umysł ścisły potrafiący bardzo szybko przeanalizować bieżącą sytuację. Osobiście bardzo go polubiłem i niespecjalnie przeszkadzało mi jego kalectwo. To świetnie skonstruowany bohater, który odkrywa się przed nami wraz z rozwojem fabuły.

Oprócz niego autor przygotował dla czytelników naprawdę wiele świetnych postaci. Ciężko wymienić tutaj wszystkich, lecz zapewniam, że każdy odnajdzie coś dla siebie. Nie znajdziemy wśród nich typowych manekinów i kukiełek. To żywe osoby, ludzie posiadający własne zmartwienia, uczuci, oraz lęki. Niebywałego smaczku dodaje fakt, że nie ma tutaj zbędnych postaci. Każda przedstawiona osoba jest potrzeba, bowiem ich czyny wpływają na rozwój fabuły. Świetnie zostały przedstawione powiązania społecznościowe, dzięki czemu od razu wiemy z kim mamy do czynienia.

Świat przedstawiony w książce jest niebywale szczelny i ograniczony. Wszystko sprowadza się do niewielkiego wycinka na mapie, dzięki czemu podczas lektury nie napotkamy przepastnych opisów. Takie podejście ma swoich zwolenników jak i przeciwników, lecz w tym tytule sprawdza się ono znakomicie. Autor skoncentrował się na tym, co naprawdę ważne, pomijając nieistotne kwestie. Siedemnastowieczne miasta, oraz tereny które przyjdzie nam odwiedzić stoją na najwyższym poziomie. Ich szarość w połączeniu z misternym konceptem tytułu tworzą bardzo udany duet. Nie ma tutaj miejsca na rozczulanie się, wszystko jest ukazane przez pryzmat ówczesnej rzeczywistości. W stworzonym uniwersum można doszukać się wielu interesujących smaczków, o czym jesteśmy poinformowani na wstępie książki. To świat, który dzięki włożonej w jego kreację pracy, może się stać naprawdę oryginalnym miejscem.

Fabuła z którą przyjdzie nam się zmierzyć jest świetna. Wielowątkowość widoczna gołym okiem dodaje całości klimatu, chociaż wiele kwestii pozostaje bez odpowiedzi. Całość świetnie się ze sobą komponuje, co umila lekturę książki. Dodatkowym atutem jest spore tempo akcji, które nie pozwala na odrobinę nudy. W tej materii naprawdę ciężko się do czegoś przyczepić, chociaż niektóre kwestie mogły być bardziej rozwinięte. Autor stanął na wysokości zadania, tworząc oryginalną i wciągającą historię. Niektórzy mogą zarzucić tytułowi wtórność, lecz to kwestia tylko i wyłącznie gustu. Osobiście zostałem porwany przez intrygującą fabułę, nie mogąc oderwać się od lektury.

Według mnie „Miasto Krwi” to bardzo innowacyjny tytuł, który zasługuje na uznanie. Autor włożył wiele wysiłku w wykreowanie świata, jak i bohaterów. Widać co prawda drobne błędy, lecz można je wybaczyć niedoświadczonemu autorowi. Z niecierpliwością czekam na kontynuację tego tytułu i liczę na jeszcze więcej niesamowitych przygód.

Moja ocena: 8/10
Chodara Krzysztof ( Artius )

W tym miejscu pragnę podziękować wydawnictwu Novae Res za przekazanie egzemplarza do recenzji.

Po więcej recenzji zapraszamy na blog KZTK:
http://koszztk.blogspot.com/

„Siedemnasty wiek, Hyruf. Epoka krwawych wojen religijnych. Poniżany przez ojca z powodu kalectwa Mulgih Thadur nie może dłużej znieść maltretowania siebie i swojej matki. Doprowadzony do ostateczności popełnia makabryczne morderstwo, które pozoruje na samobójstwo.” – przedstawiony przeze mnie fragment opisu bardzo skutecznie przyciąga uwagę czytelnika. Sam po zapoznaniu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    76
  • Przeczytane
    55
  • Posiadam
    27
  • Fantastyka
    4
  • Ulubione
    3
  • Egzemplarz recenzencki
    2
  • Fantasy
    2
  • Szmiry i gnioty
    1
  • Współpraca z Wydawnictwem
    1
  • XVII wiek
    1

Cytaty

Więcej
Kamil Dziadkiewicz Miasto krwi Zobacz więcej
Kamil Dziadkiewicz Miasto krwi Zobacz więcej
Kamil Dziadkiewicz Miasto krwi Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także