Nie chciałam przyznać przed samą sobą, jak bardzo zżera mnie sceptycyzm. Ukończyłam siedem rozdziałów powieści, z grubsza połowę - jednocześnie wierząc w to co robię, i jednocześnie wątpiąc, co po części stanowi element pisania. Lecz nadmiar tego zwątpienia wywodzi się z głębokiego, powodującego niemoc przekonania na temat moich zdolności twórczych, resztek poczucia niższości, która sięga aż czasów dzieciństwa i dominującego starego lęku, że nie spełnię oczekiwań że zawiodę. Jakie to poniżające siedzieć tu, pragnąc uwierzyć, że ów lęk został okiełznany i odkryć, że wciąż we mnie mieszka.

Nie chciałam przyznać przed samą sobą, jak bardzo zżera mnie sceptycyzm. Ukończyłam siedem rozdziałów powieści, z grubsza połowę - jednocześ...

Widziałam siebie raczej na orbicie tak zwanych dziewiczych bogiń, takich jak Artemida czy Atena, których kobiecość polegała na poszukiwaniu niezależności.

Widziałam siebie raczej na orbicie tak zwanych dziewiczych bogiń, takich jak Artemida czy Atena, których kobiecość polegała na poszukiwaniu ...

Every woman needs to become self-mothering. I remind myself. To learn to take care of herself, to love herself.

Every woman needs to become self-mothering. I remind myself. To learn to take care of herself, to love herself.