Ta książka wpadła mi w ręce w serii "z zimną krwią", która zawierała również książki Tess Gerritsen i Eriki Spindler. Tej ostatniej autorki nie miałem jeszcze okazji czytać (tak samo jak Alex Kavy) ale za to Gerritsen to moja ulubiona autorka thrillerów medycznych, której przeczytałem całą masę książek. Skoro Kava pojawia się w zestawieniu z nią to musi być coś dobrego pomyślałem. I rzeczywiście. Styl tej pisarki od razu przypadł mi do gustu. Idealne tempo akcji, nie za dużo postaci i mieszania wątków. Czyli to co lubię.
Kava fajnie buduje napięcie i pozwala wczuć się w psychikę zarówno mordercy jak i ofiary.
W powieści " Dotyk zła" akcja dotyczy zbrodni dokonywanych na dzieciach. Dlatego też z jeszcze większą siłą działa na naszą wyobraźnię. Do tego jeszcze mamy tu klimaty związane z księżmi, które, nie wiem czemu, zawsze wywołują dodatkowy dreszczyk emocji. Szczególnie jeśli to z tego środowiska wywodzą się mordercy.
Podsumowując bardzo pozytywnie oceniam tą pozycję. To kawał ciekawej i poruszającej historii, która... będzie miała ciąg dalszy w kolejnych częściach. Na pewno po nie sięgnę.

Ta książka wpadła mi w ręce w serii "z zimną krwią", która zawierała również książki Tess Gerritsen i Eriki Spindler. Tej ostatniej autorki nie miałem jeszcze okazji czytać (tak samo jak Alex Kavy) ale za to Gerritsen to moja ulubiona autorka thrillerów medycznych, której przeczytałem całą masę książek. Skoro Kava pojawia się w zestawieniu z nią to musi być coś dobrego...