Drugi tom trylogii napisanej przez Rainera Wekwertha.
Zostało ich pięcioro. Wstrząśnięci po śmierci dwójki przyjaciół wkroczyli do kolejnego świata. Lecz będzie coraz trudniej. Każdy kolejny świat jest bardziej niebezpieczny od poprzedniego. W dodatku zaczynają tworzyć się pary, a to nie wróży nic dobrego dla osoby, która zostanie sama.
"Labirynt na ciebie poluje" trochę mnie rozczarował. Jak wcześniejszy tom przeczytałam w dwa dni, to ten trochę miejscami męczyłam. Mimo, że akcji w tym tomie było zdecydowanie więcej to było też więcej rzeczy, które mi się nie podobały. Trzeci świat, do którego trafili nasi bohaterowie był tak zagmatwany i trochę niedokładnie opisany, że trudno mi było w ogólne sobie go wyobrazić. Poza tym kompletnie nie rozumiem, po co autor umieścił w nim te sceny z Kathy. Co one miały na celu? Takie dziwne, niezrozumiałe dla mnie wstawki były też w czwartym świecie np. rany, które nie krwawiły czy zabity chłopak, którego zobaczyła Jenna. Wydaje mi się, że było to zbędne. Nie wnosiło to nic do fabuły oprócz tego, że trzeba było co chwilę czytać, jak bohaterowie zastanawiają się, o co chodzi. Trochę mnie to denerwowało, tym bardziej, że nic z tego nie zostało wytłumaczone i dalej nie wiadomo, o co w tym chodziło. Oczywiście zabolał mnie fakt, że autor zabił w tym tomie mojego ulubionego bohatera, ale szczerze mówiąc spodziewałam się, że zginie. Miałam tylko nadzieję, że może dopiero w ostatnim tomie. Kolejny świat zaczął się dosyć ciekawie, więc na pewno zabiorę się niedługo za kolejny, ostatni tom. Mam tylko nadzieję, że będzie trochę lepszy od tego.
Mimo to polecam, bo autor ma naprawdę ciekawe pomysły, które wplata w fabułę i warto się z tym zapoznać.

Drugi tom trylogii napisanej przez Rainera Wekwertha.
Zostało ich pięcioro. Wstrząśnięci po śmierci dwójki przyjaciół wkroczyli do kolejnego świata. Lecz będzie coraz trudniej. Każdy kolejny świat jest bardziej niebezpieczny od poprzedniego. W dodatku zaczynają tworzyć się pary, a to nie wróży nic dobrego dla osoby, która zostanie sama.
"Labirynt na ciebie poluje" trochę...