rozwińzwiń

Chałturnik

Okładka książki Chałturnik Magda Skubisz
Okładka książki Chałturnik
Magda Skubisz Wydawnictwo: Videograf Cykl: LO Story (tom 3) literatura młodzieżowa
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
LO Story (tom 3)
Wydawnictwo:
Videograf
Data wydania:
2016-02-15
Data 1. wyd. pol.:
2016-02-15
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378354703
Tagi:
literatura polska młodzież muzyka nauczyciel powieść dla młodzieży powieść młodzieżowa praca problemy młodzieży szkoła wesele zespół
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
86 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1964
1878

Na półkach: , ,

Kolejny raz spotkałam się z czwórką bohaterów: Lusią, Masterem, Rybą i Burakiem. Nie tylko ich przezwiska/zawołania budzą uśmiech na twarzy. Podobnie pomysły i przygody. Spotkanie z tymi młodymi ludźmi to interesująca odskocznia od codzienności. Razem z nimi przeżywam bowiem przygody, szukam sposobów na... mniej lubianą część przedstawicieli zawodu, który sama wykonuję. I znowu czuję się nieco młodsza. A że miejscem akcji jest Przemyśl, a nie metropolia, to jeszcze chętniej zagłębiam się w lekturze.

Kolejny raz spotkałam się z czwórką bohaterów: Lusią, Masterem, Rybą i Burakiem. Nie tylko ich przezwiska/zawołania budzą uśmiech na twarzy. Podobnie pomysły i przygody. Spotkanie z tymi młodymi ludźmi to interesująca odskocznia od codzienności. Razem z nimi przeżywam bowiem przygody, szukam sposobów na... mniej lubianą część przedstawicieli zawodu, który sama wykonuję. I...

więcej Pokaż mimo to

avatar
268
145

Na półkach: ,

Kolejne spotkanie z Burakiem, Rybą, Luśką i Masterem. Tym razem dostajemy jeszcze więcej wątku kryminalnego. Trzecia część skupia się głównie poza terenem szkoły. Autorka ciekawie prowadzi nas przez kolejne wydarzenia, które czasami są tak zaskakujące, że aż nieprawdopodobne. Wracają także postaci, co do których miałam nadzieję, że już ich nie spotkam. Cóż, taki urok literatury. Oceniam na siedem gwiazdek, książka trzyma poziom z pierwszej części, czyta się lekko i szybko. Poza tym podczas lektury można poczuć różne emocje, jak np. złość, litość, współczucie, radość czy irytację. Polecam dla osób, które przeczytały wcześniejsze części i są ciekawe co słychać u "starych" znajomych z LO.

Kolejne spotkanie z Burakiem, Rybą, Luśką i Masterem. Tym razem dostajemy jeszcze więcej wątku kryminalnego. Trzecia część skupia się głównie poza terenem szkoły. Autorka ciekawie prowadzi nas przez kolejne wydarzenia, które czasami są tak zaskakujące, że aż nieprawdopodobne. Wracają także postaci, co do których miałam nadzieję, że już ich nie spotkam. Cóż, taki urok...

więcej Pokaż mimo to

avatar
731
644

Na półkach: ,

⭐RECENZJA⭐

,,Chałturnik" to kolejna powieść Magdy Skubisz z cyklu ,,Lo story". W dalszym ciągu głównymi bohaterami są Master, Lusia, Ryba i Burak, zaś nauczyciele stanowią tło do utrudniania uczniom życia nawet poza murami szkoły. Zamiast stanowić wsparcie dla młodzieży, oni jedynie poprzez krytykę i ciągłe niezadowolenie, próbują doprowadzić ich do "porządku". Wprowadzają terror, by zrekompensować własne braki oraz niepowodzenia. Tak nie powinno być!
Dużym plusem, tak jak w poprzednich książkach, jest humorystyczny styl pisarki. Człowiek, czytając tę powieść, nie może się nudzić. Również bardzo podobało mi się realistyczne ukazanie przykrej rzeczywistości.
🕖
Za egzemplarze do recenzji dziękuję @videograf.sa oraz autorce 💙

⭐RECENZJA⭐

,,Chałturnik" to kolejna powieść Magdy Skubisz z cyklu ,,Lo story". W dalszym ciągu głównymi bohaterami są Master, Lusia, Ryba i Burak, zaś nauczyciele stanowią tło do utrudniania uczniom życia nawet poza murami szkoły. Zamiast stanowić wsparcie dla młodzieży, oni jedynie poprzez krytykę i ciągłe niezadowolenie, próbują doprowadzić ich do "porządku"....

więcej Pokaż mimo to

avatar
6020
3370

Na półkach:

Bycie nastolatkiem i wchodzenie w dorosłość nie jest łatwą sprawą. Niby jeszcze niewiele się może, niby jeszcze rodzice świecą za swoje pociechy oczami na wywiadówkach, ale wymaga się od młodych ludzi odpowiedzialności, podejmowania ważnych decyzji dotyczących ich życia, a jak to zrobić, kiedy nie ma się doświadczenia, hormony buzują, dorośli są złośliwi, małe dzieci wredne, a rodzice przysparzają tylko problemów zamiast dać wsparcie i coś doradzić? Jakby tego było mało w szkole niewiele mogą się nauczyć, bo nauczyciele to tacy stereotypowi pedagodzy z młodzieńczych kawałów: swoją pracą w szkole leczą kompleksy i wyżywają się za własne niepowodzenia oraz brak pomysłów na życie. Całość świetnie podsumowuje wymowny dialog:
„- Jak w szkole?
- Dziękuję, do dupy”.
Poczucie porażki i niezrozumienia pogłębia świadomość mieszkania na prowincji o wysokim wskaźniku bezrobocia i przestępczości oraz uzależnień od nałogów. Młodzi ludzie mają zabieganych i żyjących na skraju ubóstwa rodziców, którzy zdobywając środki ciągle są nieobecni w domu. Jeśli któregoś z nich stać na markowe rzeczy z niższej półki od razu uchodzi za „dzianego”.
Magda Skubisz zamiast wypielęgnowanej Warszawy i jej rozpieszczonej patointeligencji rozbijającej się drogimi samochodami, przepijającej i przećpającej kasę rodziców pracujących w korporacjach i ministerstwach pokazuje zwyczajnych ludzi ze zwyczajnymi problemami oraz tanimi uzależnieniami i w większości przypadków w ciuchach ze szmateksu lub targowiska. Tu rodziny utrzymują się z emerytury wojskowej dziadka, bo młodzi łapią się wszelkich małopłatnych zajęć, przez co nie starcza im na samodzielne utrzymanie. Inni są mrówkami przemycającymi przez granicę ukraińską wszystko, na czym mogą zarobić, przez co z mieszkań robią składy niebezpiecznych towarów. A jeszcze inni pracują na roli i jakoś próbują przetrwać z ojcem alkoholikiem. Dzieciństwo i młodzieńczość w takich warunkach bardzo doświadcza. Bieda czyha w każdym kącie, wypełza z rynsztoków, ścieka z topniejącym śniegiem, straszy zaniedbanymi klatkami schodowymi i cuchnącymi bramami oraz sprawia, że nauczyciele są wredni, bo mało zarabiają, a przekonani są o swojej niesamowitej wiedzy oraz dużych kompetencjach, które z każdą przeczytaną stroną okazują się mizerne jak ich wypłaty.
Chodzenie do liceum w takich warunkach wydaje się dziwnym kaprysem, bo młodzi powinni szybko zdobyć zawód i być na własnym utrzymaniu, a nie żyć na garnuszku rodziców. Czy zdobycie zawodu coś zmieniłoby w ich życiu skoro w mieście i tak nie ma pracy? Pozornie wbrew logice młodzi chodzą do liceum, które nie daje im zawodu, ale za to hojnie obdarowuje frustracjami, podkopuje poczucie własnej wartości, rozwija lęki oraz zachęca do sadystycznych zachowań. Liceum to też miejsce zawierania przyjaźni, rozwijania własnego szlachetnego podejścia do spraw, głupich pomysłów i rozwijania więzi emocjonalnej, przeżywania pierwszych miłości, eksperymentowania z własną seksualnością i poszukiwaniem granic własnej wytrzymałości oraz bezinteresowności. Każdy z bohaterów przeżywa osobiste dramaty, bo życie potrafi nieźle dokopać.
Już na początku cyklu „LO story” poznajemy wszystkich najważniejszych bohaterów i wchodzimy w klasowe relacje, odkrywamy zależności oraz najważniejsze cechy nauczycieli oraz uczniów. Najważniejszymi postaciami, wokół których toczy się cała akcja są: Ryba, Lusia, Master i Burak, czyli uczniowie klasy II b w liceum. Nauczyciele są tu jakby tłem napędzającym akcję w szkole i uprzykrzającym trudne pozaszkolne życie młodych ludzi. Prawdziwą przodowniczą w tej dziedzinie jest nauczycielka matematyki, Wszanko, zyskująca od swoich pognębionych uczniów nazwę Gnidy. Słynąca z wieloletniego znęcania się nad uczniami matematyczka zawsze znajdzie pretekst, aby wyżyć się na uczniach. Na drugiej pozycji jest Narkoza – zakompleksiona polonistka dyktująca notatki z bryka i swoim głosem skutecznie usypiająca notujących oraz ciągle czepiająca się moralności młodzieży. Na trzecim miejscu pod względem utrudniania życia uczniom znajduje się Zielona, będąca wychowawczynią ciągle łajającą swoich podopiecznych zamiast od czasu do czasu zająć się ich problemami i stanąć w ich obronie, a wszystko w imię własnego świętego spokoju i dobrych relacji z gronem pedagogicznym, a którym przecież przyjdzie jej pracować jeszcze wiele lat.
Młodzi bohaterzy nie mają tu łatwo. Wszyscy ich strofują, umoralniają, niektórzy wyzywają, wyśmiewają, a wszystko w imię tego, aby podporządkować sobie uczniów. Pedagodzy dość łatwo przesuwają granice własnego terroryzowania młodzieży. Pretekstem do obrażania może być brak cukru lub stres przy tablicy, niezrozumienie materiału, którego nikt nie tłumaczy, a zaliczyć przedmiot można chodząc na korepetycje lub rodzice w więzieniu. W obliczu takich doświadczeń uczniowie pytają:
„- Ileż można siedzieć w szkole?
- Siedź. Rośnie ci IQ.
- Raczej hemoroidy”.
Wielkim plusem wszystkich części jest spora dawka humoru, a także życiowe pokazanie, w jaki sposób młodzież rozładowuje stres, jak radzi sobie z codziennością, czego szuka i oczekuje, jak zawodzą ją dorośli i przygniata mieszkanie w zabitej deskami dziurze przy wschodniej granicy, skąd za daleko na zachód za pracą. Dla mnie jest to obraz większości prowincjonalnych liceów i miasteczek z dużym bezrobociem, ponieważ mieszkańcy nie mogą znaleźć w nich pracy poza urzędami, szkołami i kilkoma barami oraz marketami.
Do cyklu wprowadza nas książka „LO story”, w której już na pierwszych stronach wchodzimy w szkolne życie udając się rano z uczniami do liceum. Widzimy bardzo różnorodny obraz. Jedni bardzo boją się sprawdzianu i próbują przekupić nauczycielkę kawą, ciastem i gazetą, aby pytania były łatwiejsze lub żeby przełożyła sprawdzanie ich poziomu wiedzy z nadzieją, że może nie będzie wcale, może świat do tego czasu przestanie istnieć i już nie będzie to ich problem. Są też klasowe kujony kochające weryfikowanie przyswojonej wiedzy. Klasowe kujonki myślące tylko o sobie to zakała małej społeczności. Stajemy się świadkami irracjonalnego zachowania nauczycielki, jej despotyzmu zaskakującego już na pierwszych stronach cyklu. Później są kolejne lekcje z kolejnymi sfrustrowanymi nauczycielami, co kończy się albo wyrzucaniem uczniów za drzwi albo wstawianiem im kolejnych nagan i zadawaniem dodatkowych zadań. W całym tym złym światku młodzi ludzie mogą liczyć tylko na jednego belfra: Haskala, którego zarobki nie zależą wyłącznie od pracy w szkole, przez co nie jest sfrustrowany oraz złośliwy. Jako jedyny przychodzi do pracy, bo ją lubi. Oczytanie, zapał do dzielenia się wiedzą z młodzieżą, zachęcanie ich do krytycznego spojrzenia, poszerzania horyzontów sprawia, że zakochuje się w nim Kasia, czyli Ryba, której losy napędzają akcję wszystkich tomów, a wszystko przez to, że jej rodzice wchodzą w spółkę z niewłaściwym człowiekiem i w drugim tomie trafiają do więzienia za przemyt nielegalnych towarów. W tomie zatytułowanym „Dżus & dżin” nastolatka przestanie mieć kogokolwiek bliskiego, na kim mogłaby polegać, a do tego żadna instytucja nie zainteresuje się jej utrzymaniem, ponieważ jest pełnoletnia. Ryba radzi sobie jak umie. To czasami wymaga zagryzienia zębów, schowania dumy i pokazania, że jest bardzo twarda, a czasami zwyczajnie się upicia i zapomnienia. Przygniatająca codzienność łączy się z nieznośną szkołą. Młodzieży w takich warunkach pozostaje jedno: dobrze się znieczulić. I robią to często. Piją na umór, palą, klną, próbują trzymać się na powierzchni serwowanego im przez dorosłych życia.
W trzecim tomie Magda Skubisz skupia akcję na próbie godzenia pracy z nauką. Licealiści coraz bardziej przejmują rolę żywicieli rodzin. Muszą zdobyć pieniądze na podstawowe potrzeby nie tylko dla siebie, ale i bliskich, a wszystko przez nieodpowiedzialność dorosłych, ich nałogi oraz choroby. Jest w nich niesamowita siła walki o lepsze jutro, poczucia misji i odpowiedzialności, przez co przyjaciele mogą na siebie liczyć w razie potrzeby. Do tego każdy z nich w jakimś stopniu przeżywa zawody miłosne i moralne. Odkrywają dwulicowość i interesowność osób, z którymi pracują.
„Master” zamyka cykl i prowadzi do zakończenia problemów rozpoczętych w pierwszym tomie, ale nie do końca kończy wszystkie wątki. Magda Skubisz pozostawia wiele niedopowiedzeń i niedokończonych spraw, co może być furtką do ciągnięcia akcji. Osobiście jestem zainteresowana jak dalej potoczą się losy młodych buntowników.
Magda Skubisz stworzyła zaskakująco realistycznych i bardzo charakterystycznych bohaterów mocno osadzonych w trudnych dla młodych ludzi realiach, ale czy kiedykolwiek nastolatkowie mieli łatwo? Sporo tu problemów społecznych, tematów do przedyskutowania z młodymi ludźmi, a także ich rodzicami i nauczycielami. Nastolatkowie płyną z nurtem własnych emocji, ale mają też wyrobione pozytywne wzorce, które każą im dbać o swoją grupę rówieśniczą, walczyć o nią, bronić każdego. Może czasami zapominają o sobie nawzajem, ale zawsze pojawiają się wtedy, kiedy są niesamowicie bardzo potrzebni, kiedy ich przyjaciołom grozi niebezpieczeństwo lub możliwość utraty zdrowia. Są wtedy w stanie przeciwstawić się całemu Kosmosowi stającemu przeciwko nim.
Cykl „LO story” to cztery tomy porywającej akcji ocierającej się o thriller i powieść sensacyjną. Jest to opowieść o marzeniach i rozczarowaniach młodych ludzi, ich dylematach, przeżywaniu uczuć oraz niebezpieczeństwach współczesnego świata. W poważne tematy wpleciono sporą dawkę humoru, przez co lektura zyskuje na lekkości. Cała historia z perspektywy literatury młodzieżowej opowiadającej o licealistach z Warszawy może wydawać się nierealna, przekolorowana. Pogranicza i prowincje jednak obfitują w takie historie, w których bohaterzy sprawiają wrażenie żywcem wyjętych z takich filmów jak „Młodzi gniewni” reż. Johna N. Smitha czy „Buntownik z wyboru” reż. Gusa Van Santa. Uczniowie są tu trudną młodzieżą nie z powodu własnych złych charakterów, ale przez warunki, w którym przyszło im żyć i z powodu braku odpowiedniej kadry w szkole. Wagary, nieobecności, pyskówki, palenie w toalecie, a nawet picie alkoholu w czasie przerw tylko po to, by mniej się wkurzać na świat i niesprawiedliwość. Wielką zaletą cyklu jest brak moralizowania, ale pokazywanie konsekwencji wyborów i czynów.

Bycie nastolatkiem i wchodzenie w dorosłość nie jest łatwą sprawą. Niby jeszcze niewiele się może, niby jeszcze rodzice świecą za swoje pociechy oczami na wywiadówkach, ale wymaga się od młodych ludzi odpowiedzialności, podejmowania ważnych decyzji dotyczących ich życia, a jak to zrobić, kiedy nie ma się doświadczenia, hormony buzują, dorośli są złośliwi, małe dzieci...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2642
1540

Na półkach:

Wbrew nazwie serii, ta książka spodoba się nawet czytelnikom, którzy liceum mają już bardzo dawno za sobą. Sensacyjny thriller z ogromną dawką sarkastycznego humoru, z akcją pędzącą z prędkością kuli z kałasznikowa, zaskakująca jak majaki po podrabianym ukraińskim bimbrze i tak jak on wciągająca, barwnością dorównuje ciuchom z przygranicznego bazaru. Historia mimo to boleśnie prawdziwa i przez to piękna niczym uwierające szpilki od Manolo Blahnika.

Wbrew nazwie serii, ta książka spodoba się nawet czytelnikom, którzy liceum mają już bardzo dawno za sobą. Sensacyjny thriller z ogromną dawką sarkastycznego humoru, z akcją pędzącą z prędkością kuli z kałasznikowa, zaskakująca jak majaki po podrabianym ukraińskim bimbrze i tak jak on wciągająca, barwnością dorównuje ciuchom z przygranicznego bazaru. Historia mimo to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
27
26

Na półkach: ,

O tym, że lubuję się w historiach nie stroniących od życiowego realizmu wiedzą ci, który czytają moje powieści. Chyba dlatego tak wielkie wrażenie zrobiła na mnie pozycja Magdy Skubisz zatytułowana Chałturnik.
Jest to powieść dla młodzieży. Ale tylko teoretycznie. Bo każdy czytelnik, bez względu na wiek, znajdzie w niej coś dla siebie. Historia opowiada o losach grupy licealistów z jednej ze szkół mieszczących się w pięknym Przemyślu. Uczniowie, chcący dorobić, albo zarobić, grają do kotleta w miejscu, które wszystkim kojarzy się z domem publicznym. Przez wzgląd na reputację, przebywanie tam nastolatków nie jest mile widziane przez kadrę pedagogiczną. Jednak praca ta stanowi barwne tło dla rozgrywających się w życiu młodzieży zdarzeń. W takim miejscu można poznać wiele różnych osób, niektórym z nich należy schodzić z drogi, innym zaś należy tę drogę przestępować.
Historia opowiada o walce z ciężką rodzinną sytuacją, niedostatku, który szczególnie w wieku szkolnym potrafi niejednokrotnie pokrzyżować plany. Opowiada o pragnieniu bycia kochanym, o seksie i życiu na krawędzi. Jest to powieść, która przypomni starszym czytelnikom o ich drodze przez nastoletnie życie, a tym młodszym przybliży los rówieśników żyjących w mieście pogranicza.
Młodzi bohaterowie tej powieści z doskonała wręcz precyzją popełniają błędy, wkraczają w dorosłość z hukiem, cieszą się i walczą o zaznaczenie swojej pozycji w grupie. A wszystko to rozgrywa się pod bacznym okiem ignoranckiej kadry pedagogicznej.
To świetna historia opowiedziana w tak niewyobrażalnie dosadny sposób, z polotem, dowcipem a mimo to poruszająca bardzo istotne kwestie drążące nastolatków, kształtowanych przez środowisko, w którym dojrzewają i z którego czerpią wzorce. To nie jest opowieść o powierzchowności. Magda Skubisz opowiada o rzeczywistym świecie i wyborach, jakich dokonują młodzi ludzie.
Jeśli zatem jesteście gotowi zdjąć różowe okulary i stawić czoło powieści napisanej w doskonałym stylu, z wyobraźnią i odwagą, serdecznie polecam tę właśnie książkę.
Chałturnik jest jednym z tomów tworzących historię opisującą losy barwnej polskiej młodzieży. Można przeczytać ją jako osobną powieść, ale zapewniam, że w przypadku tej autorki, warto sięgnąć po pozostałe tomy.

O tym, że lubuję się w historiach nie stroniących od życiowego realizmu wiedzą ci, który czytają moje powieści. Chyba dlatego tak wielkie wrażenie zrobiła na mnie pozycja Magdy Skubisz zatytułowana Chałturnik.
Jest to powieść dla młodzieży. Ale tylko teoretycznie. Bo każdy czytelnik, bez względu na wiek, znajdzie w niej coś dla siebie. Historia opowiada o losach grupy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
525
517

Na półkach: ,

Chwilami miałam ochotę krzyknąć (wulgarnie oczywiście) „o kurde!”. Trzecia część serii jest dla mnie totalną petardą, a pani Magda po raz kolejny nie zawiodła mnie swoją twórczością! Fantastycznie czytało mi się dalsze perypetie już znanej nam czwórce przyjaciół oraz innych ważnych person. Tym razem poznajemy dalsze losy Ryby i Haskala, którzy przez nie domówienie (tak mi się wydaje, że to właśnie to) okazują sobie w końcu prawdziwe uczucie. Ala niestety nie zmienia się w ogóle, nadal jest zakompleksiona i na tyle zaślepiona Matserem, że nie widzi, że to takie pól dupy zza krzaka i zasługuje na coś lepszego. Burak kocha Luśkę z całego serca, nie będąc nachalnym, robiąc to tak na prawdę po cichu i nie inwazyjnie, co też zostaje mu wynagrodzone, po tym jak poniekąd ratuje dziewczynę przed bandytą. Kaśka oczywiście wpada w kłopoty – ona to faktycznie ma talent – i tym razem, prócz brodatego ukochanego na pomoc także idzie jej chłopak sprzed lat, Czaki. Mimo tego, że muzyk sam w sobie drażnił mnie jak fiks, to zapunktował faktem, że narobił rabanu po to by właśnie ratować życie Ryby. A całość sprowadza się do nowego zajęcia Zenona i jego szkolnych koleżków – chałturzenia. Panowie dostają ofertę pracy grania w jednym z bardziej znanych klubów „Ambasadorze”, dobrze zarabiają co Zenonowi jest na rękę, bo ma możliwość pomóc matce, która od dawien dawna choruje. Jak się dowiadujemy, Admin – szef lokalu, okazuje się być Wanią, którego już znamy właśnie z racji próby uprowadzenia i zamordowania Ryby. Dodatkowym atutem całej historii jest akcja, jaką nakręcił Grodecki – przyjaciel Haskala i poniekąd też samej Katarzyny. Mimo to więcej nie zdradzam, czytałam z zapartym tchem i czekam z utęsknieniem na „Mastera”, który swoją premierę ma we wrześniu :)

Chwilami miałam ochotę krzyknąć (wulgarnie oczywiście) „o kurde!”. Trzecia część serii jest dla mnie totalną petardą, a pani Magda po raz kolejny nie zawiodła mnie swoją twórczością! Fantastycznie czytało mi się dalsze perypetie już znanej nam czwórce przyjaciół oraz innych ważnych person. Tym razem poznajemy dalsze losy Ryby i Haskala, którzy przez nie domówienie (tak mi...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
935
933

Na półkach: ,

Super książka! Po wieli wielu latach przeniosła mnie znów w czasy liceum. Taką właśnie młodzieżą byliśmy. Pierwsze miłości, pierwsze pocałunki i... pierwsze pryszcze :) Pierwsza próby pracy zarobkowej. To wszystko jest w "Chałturniku". Dochodzi tutaj także niebywała intryga z ukraińskim gangsterem i ogólnie kupa śmiechu.

Super książka! Po wieli wielu latach przeniosła mnie znów w czasy liceum. Taką właśnie młodzieżą byliśmy. Pierwsze miłości, pierwsze pocałunki i... pierwsze pryszcze :) Pierwsza próby pracy zarobkowej. To wszystko jest w "Chałturniku". Dochodzi tutaj także niebywała intryga z ukraińskim gangsterem i ogólnie kupa śmiechu.

Pokaż mimo to

avatar
1245
1112

Na półkach: , ,

Dalsze losy paczki licealistów. Skubisz sypie dowcipami, klnie jak szewc i opowiada. Przyznam, że pierwsze dwa tomy przyjęłam lepiej niż ten. Nie wiem, czy to moja wina, czy autorki, hehe.

Dalsze losy paczki licealistów. Skubisz sypie dowcipami, klnie jak szewc i opowiada. Przyznam, że pierwsze dwa tomy przyjęłam lepiej niż ten. Nie wiem, czy to moja wina, czy autorki, hehe.

Pokaż mimo to

avatar
84
26

Na półkach:

Autorka zapewnia absolwentom liceum podróże w czasie ( przynajmniej w moim wypadku ). Chałturnik - doskonały!

Autorka zapewnia absolwentom liceum podróże w czasie ( przynajmniej w moim wypadku ). Chałturnik - doskonały!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    104
  • Chcę przeczytać
    87
  • Posiadam
    26
  • Ulubione
    5
  • 2018
    4
  • Audiobooki
    3
  • Literatura polska
    2
  • Młodzieżowe
    2
  • 2023
    2
  • Literatura młodzieżowa
    2

Cytaty

Więcej
Magda Skubisz Chałturnik Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także