Dosyć sceptycznie podeszłam do trzeciego tomu opowiadającego historię Livvie i Caleba, tym razem z perspektywy głównego bohatera.
Po uprowadzeniu, trenowaniu na niewolnicę seksualną, przesłuchaniach FBI i innych sytuacjach, w które wprowadzają Nas dwa pierwsze tomy, ta książka wydaje się wręcz dziecinną igraszką.
Jeśli jesteśmy w stanie dopuścić do siebie myśl, że pomiędzy porywaczem, a przetrzymywaną kobietą jest w stanie nawiązać się uczucie, to jesteśmy w domu i właściwie podsumowanie powieści już za nami. W książce występują nieodzowne sceny erotyczne i przesłodzona akcja wypełniona samymi pozytywami w rozpoczynaniu nowego życia.
Miałam wrażenie, że zakończenie drugiej części i własne dopowiedzenie historii jest bardziej na miejscu, a kontynuacja jest niepotrzebna. Ta książka nie wnosi nic nowego i nadzwyczajnego do 'trylogii', więc bardziej polecam zapoznanie się z pierwszymi dwoma tomami.

https://angeliconpoint.blogspot.com/

Dosyć sceptycznie podeszłam do trzeciego tomu opowiadającego historię Livvie i Caleba, tym razem z perspektywy głównego bohatera.
Po uprowadzeniu, trenowaniu na niewolnicę seksualną, przesłuchaniach FBI i innych sytuacjach, w które wprowadzają Nas dwa pierwsze tomy, ta książka wydaje się wręcz dziecinną igraszką.
Jeśli jesteśmy w stanie dopuścić do siebie myśl, że...