Jako że niezwykle podobała mi się trylogia "Delirium", nie mogłam się doczekać wydania kolejnej książki Lauren Oliver, jaką jest "Panika". Co prawda kupiłam ją pierwszego dnia po pojawieniu się jej w księgarniach, a zaczęłam czytać dopiero po dwóch miesiącach, nie miało to jednak większego znaczenia. Książka okazała się jedną z najlepszych jaką ostatnio przeczytałam. Ponieważ nie jest to trylogia (co jest teraz dosyć częstym przypadkiem) nie można było się nudzić, podczas czytania jej. Autorka, chcąc zmieścić całą treść w jednej książce nie mogła sobie pozwolić na zbędne, często nudne wątki przedłużające. O samej treści książki nie chcę pisać, ponieważ uważam, że każdy może ją odebrać na swój sposób, natomiast w jednej kwestii chciałabym się wypowiedzieć. Jest to sama główna bohaterka - Heather. Jest to pierwsza bohaterka książki dla młodzieży, z którą mogę się w pewnym sensie utożsamić. Nie mówię to o moich związkach rodzinnych, gdyż z nimi nie mam żadnego problemu. Mówię tu o wzroście. W chwili obecnej mam 14 lat i 183cm wzrostu. Czytając książkę "Panika" nie mogłam uwierzyć, że Lauren Oliver udało się w tak dokładny sposób opisać to, co czuje Heather (oraz ja) jako wysoka osoba. Jest to mianowicie uczucie nie pasowania do wszystkich, wyróżniania się (niepozytywnego) w tłumie oraz bardo niska samoocena. W moim wieku nie uważam, aby nie posiadanie chłopaka było moim największym zmartwieniem, ale czasami obawiam się, czy w przyszłości ktokolwiek zechce bardzo wysoką dziewczynę. Zamartwianie się o to było jednak jednym z wielu problemów Heather. Niektóre osoby mogą powiedzieć, że liczy się charakter, ale ja np. w ogóle nie mogę do siebie przyjąć tej wiadomości i wydaje mi się, że wiele wysokich osób też tak ma. Oczywiście nie wszystkie, bo mam obecnie koleżankę, która jest tylko trochę niższa ode mnie, a jest bardzo pewna siebie, ale mam wrażenie, że wysokie dziewczyny są najczęściej nieśmiałe. W każdym razie... opisując tu mój charakter, chciałam udowodnić, że skoro Lauren Oliver nadała głównej bohaterce tak osadzony w rzeczywistości charakter, to naprawdę, jest to książka warta przeczytania.

Jako że niezwykle podobała mi się trylogia "Delirium", nie mogłam się doczekać wydania kolejnej książki Lauren Oliver, jaką jest "Panika". Co prawda kupiłam ją pierwszego dnia po pojawieniu się jej w księgarniach, a zaczęłam czytać dopiero po dwóch miesiącach, nie miało to jednak większego znaczenia. Książka okazała się jedną z najlepszych jaką ostatnio przeczytałam....