Poszukiwanie

Okładka książki Poszukiwanie
Bryan Reardon Wydawnictwo: Prószyński i S-ka kryminał, sensacja, thriller
360 str. 6 godz. 0 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Finding Jake
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2016-02-25
Data 1. wyd. pol.:
2016-02-25
Liczba stron:
360
Czas czytania
6 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380692534
Tłumacz:
Jan Hensel
Tagi:
Jan Hensel thriller psychologiczny ojciec syn
Średnia ocen

                7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
174 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1970
1614

Na półkach:

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2016/08/poszukiwanie-bryan-reardon.html

Simon Conolly to mężczyzna, jakich mało - to on opiekował się swoimi dziećmi od momentu ich narodzin, aby żona spełniała się zawodowo. Pomimo ogromnej radości z możliwości nieustannego towarzyszenia swoim dzieciom w ich codziennym życiu, Simon nie do końca odnajduje się w swojej roli. Czuje się dziwnie i nieswojo, wiedząc, że jest wyjątkiem, ponieważ wszystkie dzieci zostają w domu z matkami, a on ma problemy z nawiązywaniem kontaktów, zatem nieco izoluje się od spotkań u sąsiadów czy na placu zabaw. Simon szybko zauważa, że syn Jake jest bardzo podobny do niego - wycofany i małomówny introwertyk, który woli czytać książki niż bawić się z rówieśnikami. Z kolei Laney to dusza towarzystwa, potrafiąca poradzić sobie w każdej sytuacji. Jednak pewnego dnia ich życie zostaje wystawione na próbę - w szkole rozgrywa się strzelanina, a wszyscy rzucają podejrzenia na Jake'a, który zniknął...

Bycie rodzicem to wspaniałe wyzwanie, obarczone jednak cholernie trudnymi decyzjami oraz ciężarem, z jakim nie każdy człowiek potrafi sobie poradzić (pewnie dlatego większość dzieci zostaje z matkami, bo jesteśmy silniejsze psychicznie... a przynajmniej musimy). Zawsze marzyłam o zostaniu matką i spełniam się w tej roli, aczkolwiek nie da się ukryć, że czasami zdarzają się ciężkie momenty, w których chciałabym wyjść i trzasnąć drzwiami - tylko wiem, że nie mogę. Dlatego jedynie rodzic pozostający w domu, zrozumie uczucia, jakie targały Simonem. Wiele rodzin jest podobnych do Conollych - jeden rodzic nie widzi nic innego poza pracą, której poświęca się w stu procentach, często zapominając o bliskich. Przez to w drugim rodzicu rodzi się frustracja - rodzinne relacje ulegają pogorszeniu, a więzi poluźniają się, co niestety niekiedy jest ciężkie do naprawienia.

W dzisiejszych czasach da się zauważyć parę pozytywnych zmian dotyczących ojcostwa. Aktualnie wielu tatusiów bardziej angażuje się w życie swoich pociech, niżeli miało to miejsce jeszcze kilkanaście lat temu. Jednak niewielu z nich daje się nakłonić do pozostania w domu z dziećmi - owa rola najczęściej przypada matkom. Po przedstawieniu odczuć Simona, od razu można wyczuć, że Bryan Reardon zna się na rzeczy, co sam potwierdza na końcu książki - on również opiekował się swoim potomstwem, poświęcając się im w pełni. Kiedy główny bohater dzielił się swoimi przemyśleniami i uczuciami odnośnie ojcostwa, ciągle przytakiwałam mu i mówiłam sobie po cichu: "tak, to prawda!", "masz rację, Simon, mam tak samo". Jak widać, płeć nie ma nic do rzeczy, jeśli człowiek przebywa ze swoimi dziećmi 24 godziny na dobę.

Powieść Reardona utwierdziła mnie w przekonaniu, że dobrze zrobię, jeśli będę starała się jak najdłużej chronić swojego syna przed głupimi zabawami pistoletami czy grami, w których zabija się ludzi. Niektórzy traktują to jako niewinne dziecięce rozrywki, jednak ja od zawsze uważałam, że nie dość, iż nie wnoszą one nic do życia, to jeszcze mogą spowodować problemy z odróżnieniem dobra od zła, a także realizmu od fikcji. Wiem, że nie uniknę bezsensownych prezentów w postaci pistoletów czy innych tego typu podobnych zabawek (pomimo tego, iż wyraźnie zaznaczę, że sobie tego nie życzę), ale cóż... wylądują one gdzieś na dnie szafy, bo zabijanie nie jest zabawą.

Przedstawiona historia ukazuje, jak łatwo przychodzi nam osądzanie innych, nawet wtedy, gdy nie mamy żadnych konkretnych dowodów, jedynie mgliste poszlaki. W skreślaniu różnych osób pomagają także media, które czekają tylko na sensacje niczym sępy krążące nad swoją ofiarą, rozdmuchując je do granic możliwości oraz stawiając niekiedy absurdalne i niepotwierdzone tezy. Kiedy wydamy wyrok, który później okaże się niesłuszny, wzruszamy ramionami i żyjemy dalej, ale osoba, jaką wcześniej oceniliśmy, cierpi i żyje z piętnem. Nie rzucajmy oskarżeń na innych, ponieważ w każdej chwili role mogą zostać odwrócone.

"Poszukiwanie" miało mnie chwycić za serce i sprowokować do rozmyślań, wysnucia wielu wniosków. Owszem, zastanowiłam się nad kilkoma kwestiami, ale podczas lektury nie wsiąknęłam w tę historię. Oczekiwałam różnorodnych emocji targających mną w każdą stronę - niestety natknęłam się na zwyczajną, dość nudną lekturę, która nie wzbudziła we mnie żadnych uczuć. Niektóre momenty tak mnie nużyły, iż musiałam przerywać czytanie, aby nie zasnąć w trakcie. Sama pomysł na fabułę jest interesujący, jednak wykonanie nie spełniło moich oczekiwań. Jednak z tego, co widzę po innych recenzjach, jestem dość odosobniona w swoich odczuciach, dlatego jeśli rozważasz poznanie tej historii, to sięgnij po nią - być może spodoba Ci się bardziej.

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2016/08/poszukiwanie-bryan-reardon.html

Simon Conolly to mężczyzna, jakich mało - to on opiekował się swoimi dziećmi od momentu ich narodzin, aby żona spełniała się zawodowo. Pomimo ogromnej radości z możliwości nieustannego towarzyszenia swoim dzieciom w ich codziennym życiu, Simon nie do końca odnajduje się w swojej roli. Czuje się dziwnie i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    212
  • Przeczytane
    210
  • Posiadam
    31
  • Ulubione
    9
  • Ebook
    9
  • 2018
    5
  • 2016
    5
  • Thriller/sensacja/kryminał
    4
  • 2019
    4
  • 2017
    3

Cytaty

Więcej
Bryan Reardon Poszukiwanie Zobacz więcej
Bryan Reardon Poszukiwanie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także