Granice względności. Opis metafizyczny

Okładka książki Granice względności. Opis metafizyczny Marcin Poręba
Okładka książki Granice względności. Opis metafizyczny
Marcin Poręba Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN Seria: Konkurs o Nagrodę im. Barbary Skargi filozofia, etyka
308 str. 5 godz. 8 min.
Kategoria:
filozofia, etyka
Seria:
Konkurs o Nagrodę im. Barbary Skargi
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Naukowe PWN
Data wydania:
2014-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-01-01
Liczba stron:
308
Czas czytania
5 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788301177928
Tagi:
Filozofia metafizyka fizyka matematyka teoria względności
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
616
70

Na półkach:

(Popularno)naukowa metafizyka, czyli 4 porąbane światy(objazdówka turystyczna przez 278 stron plus posłowie)

Marcin Poręba jest filozofem, myślącym ponad podziałami*, myślącym o sprawach, nomen omen, bezwzględnie ważnych. Wśród jego książek znajdują się takie tytuły jak : możliwości rozumu, wolność i metafizyka, transcendentalna teoria świadomości, czym jest rzeczywistość?. Na youtube dostępna jest seria wykładów: czym jest filozofia?
Granice względności są książką uhonorowaną prestiżową nagrodą im. Barbary Skargi. W sieci można znaleźć oficjalne recenzję** .
Ku sednu.
W posłowiu do swej książki Poręba wpisuje się w nurt realizmu. Realizmu, dodajmy, co do istnienia uniwersaliów, a więc pojęć ogólnych(istnieje biel, a nie jedynie przedmioty o własności biały). Cóż. Poronione problemy filozofów(i matematyków, logików),a właściwie porąbane, są(czy zawsze były?),niestety, dla naszych zdrowo-rozsądkowych, nominalistycznych uszów w jakiś sposób, niemiłe. Po co mnożyć byty, jak nie widać to nie widać etc. A jednak się rusza, zdaje się mówić filozof.
Żyjemy w świecie postnominalistycznym(który miał swe granice od Kartezjusz po idealizm niemieckim z Kantem i Heglem). W XIX wieku za sprawą pewnych szalonych naukowców-filozofów(Bolzano, Frege, Husserl, Peirce zwany amerykańskim Kantem) wrócono(przynajmniej na niektórych uniwersytetach, na niektórych katedrach) do starej, średniowiecznej wiary w to, że istnieją uniwersalia(patrz: spór o uniwersalia**). Poręba nawiązuje do tego nurtu.
Jeszcze bardziej potocznie: o czym mamy pojęcie? Czym są pojęcia(zwane po platońsku ideami)? Oto jest przedmiot filozofii z dawien dawna. Czym jest myśl, myślenie?
Naturalistycznie nastawiona filozofia współczesna wypracowała, mówiąc językiem autora, standardowy model umysłu. Jego konsekwencje dla myśli są dość smutne. Myśli mogą być albo epifenomenami(motyl w skafandrze),albo są redukowane do procesów przyczynowo-fizycznych( efektami, własnościami procesów neurofizjologicznych),albo są samymi procesami neurofizjologicznymi(tzw. Eliminatywizm, umysł=mózg). Autor wypisuje się z tego paradygmatu, i wędruje, że tak powiem, na filozoficzne manowce. Jednak czy to błąd i błądzenie, czy wyrębywanie nowej ścieżki przez gąszcz niepojętego? Poręba na pewno jest heretykiem w tym zakresie, i dzięki temu jego pisarstwo ma urok buntu i powab wolności.
Skąd ten powab wolności? Chyba z Kanta. Ujście przed determinizmem naukowym było celem idealizmu niemieckiego już u jego zarania. Właśnie od Kanta, dzisiejsza filozofia nienaturalistyczna bierze swoje pojęcie klucz: przestrzeń racji***. Tylko w niezdeterminowanej(niefunkcjonalnej) przestrzeni racji człowiek uwalnia się z niewoli konieczności praw i przyczyn(mówiąc zgrubnie). Próbom uzasadnienia istnienia i przenikania tak rozumianej przestrzeni(matematycznej, rozumianej chyba jako świat matematyczny) z światem fizycznym jest poświęcona nie tylko recenzowana książka, ale i chyba cały wysiłek intelektualny autora.
Odwaga i rozmach myślenia są tym, co powoduje, że jest to książka ważna, nie przyczynkarsko, nie antykwarystycznie, ale ważna jako tworząca zręby nowych pojęć, walcząca z panującym paradygmatem, wychodząca naprzeciw Goliatom współczesnej myśli. Nowe pojęcia to stare pojęcia tylko inaczej poukładane, mówi autor skromnie. Jeśli gdzieś chybił, to nic, bo polował, naprawdę na grubego i szczwanego zwierza.
Takie książki, i takich autorów intuicyjnie się lubi(o ile się jest heretykiem z urodzenia),albo się zwalcza i przechodzi się obok nich obojętnie(o ile urodziło się obrońcą ortodoksji, i interesuje się postępem w ramach nauki normalnej). Na marginesie, dodajmy, że akurat ortodoksję(naukę i filozofię) autor opanował więcej niż dostatecznie i zarzuty jej stawia, z pozycji metafizyki naukowej, a nie wierutnych bzdur pseudonaukowych pseudointelektualistów.
Wydaje się, że postawienie tych tez wymaga, jednego. Przypomnienia sobie(wyobrażenia sobie) jak się oblicza np. 3+2=5 i pomyślenia, gdzie to obliczenie się dzieje. Jako dzieci sceptyckiego wieku XX i nominalistycznej nowożytności jakoś ciągle nie wierzymy w ten świat, który postuluje autor, ale po prostu, jak to dzieci, nie dorośliśmy jeszcze do takich rzeczy. Poręba, inaczej niż Karl Popper(trzy światy),wyodrębnia 4 światy: matematyczny, fizyczny, informacyjny i umysłowy. Ich przenikanie się tworzy to, co zwiemy realnością. Do ich poznania mamy czuciopojęcia, a więc mix doznań i myśli, najtrudniejszą, najbardziej kontrowersyjną i najważniejszą idee tej książki.
Ducha książki najlepiej oddaje jej motto, zaczerpnięte z Pascala:
Znamy prawdę nie tylko rozumem, ale także i sercem: w ten to ostatni sposób znamy pierwsze zasady i na próżno rozumowanie, które nie ma w tym udziału, sili się je zwalczyć[…]Znajomość bowiem pierwszych zasad, jak przestrzeń, czas, ruch, liczby, jest równie mocna jak którakolwiek z tych, które czerpiemy z rozumowania. I na tych to wiadomościach serca i instynktu musi się opierać rozum i na nich budować wszystkie swoje wywody. Serce czuje, że są trzy wymiary w przestrzeni i że liczby są nieskończone; rozum dowodzi następnie, że nie ma dwóch kwadratów liczb, z których jeden byłby podwójną drugiego. Zasady czujemy, twierdzenia wyprowadzamy za pomocą dowodu; i jedno, i drugie pewnie, mimo że odmiennymi drogami. I równie bezcelowe i niedorzeczne jest, aby rozum żądał od serca udowodnienia pierwszych zasad, nim zgodzi się na nie przystać, jak byłoby niedorzecznym, aby serce żądało od rozumu czucia wszystkich twierdzeń, które ten udowadnia.

Parafrazując inną recenzję innej książki Poręby, jego książki nie są tylko o myśleniu, ale są lekcjami myślenia.

*Zob.Filip Gołaszewski Uniwersytet Warszawski Myśleć ponad podziałami, gdzie autor porównuje Porębę do słynnego amerykańskiego filozofa Thomasa Nagla.
**https://www.dwutygodnik.com/artykul/5739-latwe-granice.html
***https://pl.wikipedia.org/wiki/Sp%C3%B3r_o_uniwersalia
**** ang. The space of reasons. Zob. Np. Zbiór esejów wielkiego filozofa amerykańskiego W. Sellars, In the space of reasons
*****http://machinamysli.org/%C2%ADporeba-wolnosc-metafizyka-recenzja/

(Popularno)naukowa metafizyka, czyli 4 porąbane światy(objazdówka turystyczna przez 278 stron plus posłowie)

Marcin Poręba jest filozofem, myślącym ponad podziałami*, myślącym o sprawach, nomen omen, bezwzględnie ważnych. Wśród jego książek znajdują się takie tytuły jak : możliwości rozumu, wolność i metafizyka, transcendentalna teoria świadomości, czym jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
170
28

Na półkach:

Zagadnienia, którymi zajmuje się Marcin Poręba w książce „Granice względności”, to prawdziwa crème de la crème abstrakcyjnych dociekań: Wittgensteinowski problem kierowania się regułą (dokładnie naświetlony w porywającym wykładzie Kripkego),twierdzenie o niezupełności, redukcja qualiów. Słowem – to wszystko, co sprawia, że pocą się nam dłonie, policzki czerwienieją, a krew szybciej krąży w tętnicach. I dlatego tylko siedem gwiazdek, ponieważ lepiej można było rozplanować dramaturgię wywodu, przejrzyściej zmiksować wątki, zapewnić większą dobitność puentom, przy czym nie tyle są to uchybienia autora, co raczej nieuniknione skutki ekspresowego tempa powstawania tekstu tak wymagającego treściowo. W każdym razie odnotowujemy obecność fragmentów, w których płonie żywy ogień (szczególnie w rozdziale czwartym i posłowiu),a sama idea utożsamienia pojęć i wrażeń będzie się domagać dalszego obracania w myśli. Polecam.

Zagadnienia, którymi zajmuje się Marcin Poręba w książce „Granice względności”, to prawdziwa crème de la crème abstrakcyjnych dociekań: Wittgensteinowski problem kierowania się regułą (dokładnie naświetlony w porywającym wykładzie Kripkego),twierdzenie o niezupełności, redukcja qualiów. Słowem – to wszystko, co sprawia, że pocą się nam dłonie, policzki czerwienieją, a krew...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    12
  • Przeczytane
    6
  • Posiadam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Granice względności. Opis metafizyczny


Podobne książki

Przeczytaj także