rozwińzwiń

Reportaż z życia” cz. 2

Okładka książki Reportaż z życia” cz. 2 Aleksander Janowski
Okładka książki Reportaż z życia” cz. 2
Aleksander Janowski Wydawnictwo: Psychoskok biografia, autobiografia, pamiętnik
235 str. 3 godz. 55 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Psychoskok
Data wydania:
2015-12-31
Data 1. wyd. pol.:
2015-12-31
Liczba stron:
235
Czas czytania
3 godz. 55 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379004584
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
402
260

Na półkach: , ,

Druga część autobiografii autora - tłumacza rządowego w PRL-u. Pisze ciekawie i zajmująco o zagranicznych podróżach i historycznych wydarzeniach.

Druga część autobiografii autora - tłumacza rządowego w PRL-u. Pisze ciekawie i zajmująco o zagranicznych podróżach i historycznych wydarzeniach.

Pokaż mimo to

avatar
2658
2652

Na półkach:

"Otrzymałem pierwszą lekcję dyplomacji - nie obawiaj się wroga, bardziej obawiaj się swoich. Oni są bliżej."

Drugi tom autobiograficznych zapisków również mocno przykuwa naszą uwagę. Doskonale bawiłam się czytając go, śledząc zabawne sytuacje i wydarzenia w życiu autora. Jeszcze więcej w nim dobrego i celnego humoru, mnogości mini retrospekcji do wykonywanej pracy tłumacza, ciekawostek i anegdot zza kulis oficjalnych spotkań, konferencji, obrad plenarnych, narad, zgromadzeń, obsługi delegacji ministerialnych i rządowych czy międzynarodowych konsultacji resortowych. Znajdziemy wzorce perełek tłumaczeń, rzetelności w uwzględnianiu specyfiki słów i ich znaczeń, ale również przykłady zbyt lekkiego traktowania translacji przez niektórych. Odporność na stres, wysoka kultura osobista, dyskrecja ponad wszystko, profesjonalne podejście do zawodu, to niezbędne cechy charakteryzujące najlepszych tłumaczy. Doskonale ukazano jak bardzo wymagająca i wyczerpująca jest ta praca.

Autor przekazuje wiele informacji, niejako od wewnątrz jako naoczny świadek wydarzeń, na temat źródeł działań ówczesnych polskich władz, gwałtownych wydarzeń związanych z wprowadzeniem stanu wojennego i jego konsekwencjami. W książce wiele miejsca poświęcono licznym jakże interesującym podróżom, a trzeba pamiętać, że były to czasy zamkniętych granic, deficytu towarów na półkach, kuriozalnych planów gospodarczych i politycznych przepychanek. Wyjazdy i delegacje zagraniczne dawały wyobrażenie o różnicach w systemach krajów, kulturalnym i społecznym życiu. Umożliwiały zwiedzanie zabytków i cieszenie się urokami przyrody. Zapewniały możliwość bliższego poznania ówczesnych przywódców państw, a także zwykłych ludzi i ich problemów. Wszystkie wspomnienia i odczucia udało się zebrać w bardzo zgrabną całość, poddać wnikliwej i ciepłej analizie oraz w płynnej i interesującej formie zaprezentować czytelnikowi. Bardzo zajmująca publikacja.

bookendorfina.blogspot.com

"Otrzymałem pierwszą lekcję dyplomacji - nie obawiaj się wroga, bardziej obawiaj się swoich. Oni są bliżej."

Drugi tom autobiograficznych zapisków również mocno przykuwa naszą uwagę. Doskonale bawiłam się czytając go, śledząc zabawne sytuacje i wydarzenia w życiu autora. Jeszcze więcej w nim dobrego i celnego humoru, mnogości mini retrospekcji do wykonywanej pracy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1562
1544

Na półkach:

„Miał ojciec trzech synów … Dwóch było mądrych, a trzeci …Dyplomata…” – to tylko jeden ze smaczków zawartych w pełnej humoru (niekiedy czarnego) oraz niezwykle wnikliwych analiz i obserwacji książce autorstwa Aleksandra Janowskiego. Urodzony nad Niemnem autor z dyplomem magistra z ekwiwalencji tłumaczeniowej na Wydziale Lingwistyki UW, ma w swoim dorobku zawodowym m.in. pracę dla MSZ jako tłumacz oraz czteroletni pobyt w Moskwie w charakterze członka zespołu politycznego ambasady polskiej, a także … kilka znakomitych publikacji.
O niezwykle burzliwych, również historycznie, czasach swojej młodości oraz początkach pracy w MSZ Janowski pisał już w swojej biograficznej książce „Tłumacz. Reportaż z życia”. Dziś mamy szansę ponownie zagłębić się w świat kultury języka, w jego melodię, a także przenieść w przeszłość do okresu gwałtownych przemian polityczno-gospodarczych w kraju, towarzysząc Janowskiemu nie tylko podczas pełnienia obowiązków służbowych, ale i podczas zapadających w pamięć wakacyjnych podróży.
Książka „Reportaż z życia” to drugi tom tej niezwykłej opowieści, która nie tylko wciąga, ale i zmusza do zastanowienia się nad minionymi wydarzeniami. Dla wielu czytelników będzie też lekturą niezwykle emocjonalną, bowiem jej akcja toczy się w okresie „manewrów gospodarczych”, wprowadzenia kartek na żywność, strajku powszechnego na Wybrzeżu, ogłoszenia stanu wojennego i konsekwencji tej decyzji. Przyjemność płynącą z lektury znajdą szczególnie czytelnicy ceniący sobie sprawne pióro, analityczny umysł, a przy tym niezwykłą zdolność przekazu. Autor opisuje minione wydarzenia w taki sposób, iż czujemy się ich bezpośrednimi uczestnikami, doceniamy trafność spostrzeżeń, a niekiedy nawet weryfikujemy własne sądy na tematy polityczno-gospodarcze czy społeczne.
Autor wspomina obsługę delegacji z Ministerstwa Kultury, konsultacje dwustronne z ministrem Olszowskim, a także konferencję KBWE w Helsinkach, która stała się bodźcem do snucia wspomnień o rejsie balatońskim stateczkiem przy siedmiu stopniach w skali Beauforta. Wraz z Janowskim udajemy się do Budapesztu, gdzie w niezwykłej atmosferze słuchamy koncertu prawdziwego wirtuoza skrzypiec, uczestniczymy również w sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych. Czytamy o procesie tłumaczenia nowej Konstytucji z poprawkami dotyczącymi gwarancji sojuszu z ZSRR i kierowniczej roli partii, a także o niezwykłym wydarzeniu, jakim było „dyrygowanie” przez Breżniewa orkiestrą, podczas VII Nadzwyczajnego Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.

(...)
Pełna treść recenzji dostępna na stronie: http://qulturaslowa.blogspot.com/2016/01/aleksander-janowski-reportaz-z-zycia.html

„Miał ojciec trzech synów … Dwóch było mądrych, a trzeci …Dyplomata…” – to tylko jeden ze smaczków zawartych w pełnej humoru (niekiedy czarnego) oraz niezwykle wnikliwych analiz i obserwacji książce autorstwa Aleksandra Janowskiego. Urodzony nad Niemnem autor z dyplomem magistra z ekwiwalencji tłumaczeniowej na Wydziale Lingwistyki UW, ma w swoim dorobku zawodowym m.in....

więcej Pokaż mimo to

avatar
113
81

Na półkach: ,

Druga część biografii Aleksandra Janowskiego wywołała we mnie odmienny rodzaj wrażeń. Oczywiście czytałam książkę z równym zainteresowaniem jak pierwszą jej część. "Tłumacz reportaż z życia", to czasy wczesnego dzieciństwa, które przypadło na okres II wojny światowej,przeprowadzka do obcego kraju i stworzenie w nim swojego, podstawowego "gniazda", z którego można wyfruwać, by zbierać życiowe i zawodowe doświadczenia. Część druga " Reportaż z życia" to sprawozdanie z pracy niesamowitej, wymagającej, nawet momentami ryzykownej. To czasy socjalizmu, gdzie głównymi graczami byli E. Gierek, L. Breżniew, Wojciech Jaruzelski i inni "pokerzyści", obstawiający nasze LUDOWE być, albo nie być na mapie ówczesnego, a co za tym idzie również obecnego świata. Tłumacz rządowy- praca wymagająca dokładnej znajomości języka, umiejętności i dużej błyskotliwości w tłumaczeniu przemowy najwyższych. Część druga przypada również na okres ślubu, miesiąca miodowego i wspólnych wyjazdów na urlop, które są dla czytelnika wspaniałym przeglądem geograficznym z przystankami wśród obcych kultur, zabytków i ludzi. Czytelnicy, którzy urodzili się w II połowie XX wieku, znajdą tam odbicie samych siebie, przeczytają o zdarzeniach, w których być może sami brali udział. Jednak autor nie skupia swojej uwagi na opisywaniu strajków, zamieszek, czy finalnym wystąpieniu wojska na ulice miast naszego kraju, pamiętnego 13 grudnia. Autor opowiada historię jako obserwator od wewnątrz. Jak to się mawia, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. My, ówcześni Polacy- lud pracujący, albo doświadczaliśmy tamtych trudnych czasów walcząc ramię w ramię z innymi i tworząc związki zawodowe, albo w telewizji oglądaliśmy to, co nam pokazywano. Autor był obserwatorem od wewnętrznej strony, związany przysięgą mógł poznawać tajniki, które mało kto poznał. Dlatego uważam, że ta książka jest arcyciekawa, otwiera oczy, skleja rozsypane kawałki i pozwala wszystko sobie w głowie poukładać. Byłam wtedy dzieckiem, dlatego z wielkim zainteresowaniem poszerzyłam swoją wiedzę o punkt widzenia Aleksandra Janowskiego na czasy "Gierkowskie". Na koniec dodam, że poczucie humoru i styl pisarski Autora, który potrafi śmiać się z siebie samego, czynią książkę dowcipną, pełną humoru i zachowującą zdrowy dystans do tego, co już za nami. Pomimo poważnego tematu, niejednokrotnie uśmiechałam się przy lekturze, a nawet parę razy parskałam zdrowym śmiechem :)

Druga część biografii Aleksandra Janowskiego wywołała we mnie odmienny rodzaj wrażeń. Oczywiście czytałam książkę z równym zainteresowaniem jak pierwszą jej część. "Tłumacz reportaż z życia", to czasy wczesnego dzieciństwa, które przypadło na okres II wojny światowej,przeprowadzka do obcego kraju i stworzenie w nim swojego, podstawowego "gniazda", z którego można wyfruwać,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
900
698

Na półkach:

Aleksander Janowski, oprócz kilku rozpoznawanych na polskim rynku literackim powieści, napisał także reportaż z życia zawodowego, zatytułowany „Tłumacz”. Część druga reportażu, jako osobna książka, koncentruje się wokół wyjazdów i delegacji zagranicznych (Chiny, ZSRR, Kuba, Rumunia i inne). Tak więc w rozkwicie swojej kariery autor był tłumaczem rządowym języka rosyjskiego i pracował w ambasadzie polskiej w Moskwie. Obsługiwał spotkania i rozmowy z ówczesnymi przywódcami państw i delegacji rządowych, na przykład z Breżniewem, Tito, Gromyko, Szewardnadze, Jaruzelskim, Gierkiem. Kuluary wielu takich spotkań, jak również ciekawe anegdoty z nimi związane przedstawione są w książce „Tłumacz, cz. II”.

Mało kto jednak wie, że autor to także gorliwy podróżnik, który fascynuje się geografią, kulturą i historią przeróżnych krajów. Jako wytrawny lingwista posiada umiejętności, aby swoje podróże ubrać w literacką szatę, a tym samym nadać im walor niezwykłej atrakcyjności i wywołać w czytelniku głód takich podróży. Zilustrujmy to opisem dwóch przykładowych miejsc: „Tym razem zwiedzamy Pałac Top Kapi. Oczywiście bizantyjski przepych, złoto, więcej złota, jeszcze więcej złota, wspaniałe dywany, dywaniska i dywaniszcza, sułtański harem, namiot polowy podobny do tego, co go Sobieski pod Wiedniem zdobył, kamienie szlachetne, pierścień sułtański. Mnogość ciekawych eksponatów”. I drugi fragment: „Powoli, bez pośpiechu schodziliśmy w dół do Starego Portu. To jest właściwa Marsylia. Łodzie, łódki, łódeczki. Zapachy, aromaty, wonie, odory. Owoce morza, owoce ziemi. Wina w dzbanach, wina w butelkach, wina w beczkach, wina w kieliszkach. Sery jak koła młyńskie, jak samochodowe, jak talerz, jak talerzyk, jak spodek. Pełne, dojrzałe, przejrzałe i przepraszam… bardzo przejrzałe. Mocno… zapachowe, powiedzmy. Przy tych ostatnich tłoczy się najwięcej kupujących”.

Aleksander Janowski, oprócz kilku rozpoznawanych na polskim rynku literackim powieści, napisał także reportaż z życia zawodowego, zatytułowany „Tłumacz”. Część druga reportażu, jako osobna książka, koncentruje się wokół wyjazdów i delegacji zagranicznych (Chiny, ZSRR, Kuba, Rumunia i inne). Tak więc w rozkwicie swojej kariery autor był tłumaczem rządowym języka rosyjskiego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
85
46

Na półkach:

Dobra literatura faktu. Kawałek historii PRL z dobrze poinformowanego źródła, tłumacza współpracującego z przywódcami kraju z tego okresu. Przy tym dosyć barwna opowieść o życiu w tamtych czasach.

Dobra literatura faktu. Kawałek historii PRL z dobrze poinformowanego źródła, tłumacza współpracującego z przywódcami kraju z tego okresu. Przy tym dosyć barwna opowieść o życiu w tamtych czasach.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    8
  • Przeczytane
    6
  • 2016
    1
  • Posiadam
    1
  • Legimi
    1

Cytaty

Więcej
Aleksander Janowski Reportaż z życia” cz. 2 Zobacz więcej
Aleksander Janowski Reportaż z życia” cz. 2 Zobacz więcej
Aleksander Janowski Reportaż z życia” cz. 2 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także