rozwiń zwiń

Październikowa kraina

Okładka książki Październikowa kraina
Ray Bradbury Wydawnictwo: C&T Crime & Thriller Seria: Biblioteka Grozy horror
284 str. 4 godz. 44 min.
Kategoria:
horror
Seria:
Biblioteka Grozy
Tytuł oryginału:
October country
Wydawnictwo:
C&T Crime & Thriller
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Data 1. wydania:
1955-01-01
Liczba stron:
284
Czas czytania
4 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374701747
Tłumacz:
Tomas S. Gałązka
Średnia ocen

                6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
174 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
322
111

Na półkach:

Piękna sprawa z tym C&T, tyle radości w mój szary żywot wnosi. Fajnie, że jest choć jeden wydawca na polskim rynku, który w kwestii powieści grozy potrafi sięgnąć poza Kinga, Koontza i Mastertona (no i Lovecrafta ale akurat regularne molestowanie Lovecrafta przez wydawców popieram i popierać będę zawsze bo „Miszcza” nigdy za wiele). Wziąłem już kilka nazwisk sygnowanych logiem C&T na warsztat i muszę przyznać, że nawet jeśli nie wszystko ze stajni Pawła Marszałka jest godne miana arcydzieła, to w najgorszym przypadku możemy mówić o naprawdę solidnej literaturze.
Tym razem wziąłem się za bary z Panem Bradburym i jego „Październikową krainą” i muszę przyznać, że to całkiem imponujący zbiorek, który odrobinę odstaje stylistycznie od tradycyjnych ghost stories spod bandery C&T. Bradbury ma naprawdę spory rozrzut jeśli chodzi o tematykę swoich opowiadań a i wyobraźni można mu pozazdrościć. Mamy tutaj istoty nadprzyrodzone („Wuj Einar”, „Rodzinny zjazd”, „Lokator z piętra”), niszczycielskie żywioły („Wiatr”), magiczne artefakty („Kosa”), powroty nieumarłych („Emisariusz”, „Jezioro”, „Była sobie starsza pani”), morderczego niemowlaka („Mały skrytobójca”) i wewnętrzny death match pomiędzy pewnym jegomościem i jego własnym układem kostnym („Szkielet”). Mamy też miłośników wypadków samochodowych („Zbiegowisko”), smutnego karła, który karłem chciałby nie być („Karzeł”) i pisarza, który nie lubi lepszych od siebie („Niesłychana śmierć Dudleya Stone'a”).
Co tu dużo gadać, bardzo mi tym zbiorkiem Bradbury zaimponował. Większość z zawartych tu opowiadań to prawdziwe perełki, które pokazują jak imponującą wyobraźnią dysponuje autor. Od strony technicznej też ciężko mu cokolwiek zarzucić, choć czasami styl pisania potrafi być dość specyficzny – w sumie sam nie wiem czemu ale takiego M. R. James'a czyta mi się o wiele lżej niż autora „Październikowej krainy” a jednak jak ten pierwszy już kończył powoli żywot na ziemi, ten drugi miał jeszcze mleko pod nosem. Nie żeby Bradbury pisał w jakimś ciężkostrawnym stylu ale momentami jego pisanina robi się dość specyficzna i zdarzało mi się czasami wracać do poprzedniego zdania, żeby upewnić się, że przekaz do mnie w pełni dotarł (choć jak się czyta w gwarnym pubie przy kuflu piwa, to i nie dziwota, że i czasami przekaz umknie).
Żeby nie było za kolorowo, trzy opowiadania nie podeszły mi zupełnie: „Czujny żeton pokerowy H. Matisse'a”, „Naznaczona ogniem” i „Burzowiec”. Jakieś takie mi się wydały za awangardowe i z masą pitolenia o niczym. Mieszane uczucia mam też wobec opowiadania „Następna” bo nie mam w sumie pojęcia, co tak naprawdę się z tą kobitą stało. No ale cała reszta to prawdziwe klejnoty, w których grozę naprawdę da się odczuć i dlatego też dałem gwiazdkę więcej, niż z reguły daję innym zbiorom opowiadań C&T. Bardzo, bardzo polecam, kupujcie i czytajcie z tego wszyscy bo naprawdę warto!

Piękna sprawa z tym C&T, tyle radości w mój szary żywot wnosi. Fajnie, że jest choć jeden wydawca na polskim rynku, który w kwestii powieści grozy potrafi sięgnąć poza Kinga, Koontza i Mastertona (no i Lovecrafta ale akurat regularne molestowanie Lovecrafta przez wydawców popieram i popierać będę zawsze bo „Miszcza” nigdy za wiele). Wziąłem już kilka nazwisk sygnowanych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    389
  • Przeczytane
    208
  • Posiadam
    90
  • Fantastyka
    8
  • Horror
    8
  • Ulubione
    8
  • 2019
    7
  • Teraz czytam
    7
  • 2022
    4
  • Chcę w prezencie
    4

Cytaty

Więcej
Ray Bradbury The October Country Zobacz więcej
Ray Bradbury The October Country Zobacz więcej
Ray Bradbury The October Country Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także