Pieśń łuków. Azincourt
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Azincourt
- Wydawnictwo:
- Esprit
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 600
- Czas czytania
- 10 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788360040904
- Tłumacz:
- Tomasz Tesznar
„Najwybitniejszy żyjący twórca historycznych powieści przygodowych” wg „Washington Post” Bernard Cornwell podejmuje najbardziej efektowny i ekscytujący temat w swoim dorobku – opowieść o jednej z największych bitew średniowiecza, która rozegrała się między Anglikami i Francuzami pod Azincourt (1415 r.). Opowieść o bitwie, o której losach zdecydowali łucznicy, o Grunwaldzie zachodniej Europy.
To również opowieść o chwale, okrucieństwie i przeznaczeniu, oglądana oczami młodego łucznika, Nicholasa Hooka, banity prześladowanego przez wspomnienia przeszłości, który podczas angielskiej inwazji na Francję szuka osobistego odkupienia. Wraz z nim dostajemy się w wir dramatycznych wydarzeń, które odbiły się echem w całej Europie. Udaje mu się przeżyć straszliwą masakrę pod Soissons, walczy przy oblężeniu twierdzy Harfleur, i wreszcie musi stawić czoła największej armii, jaką wystawił do tej pory jakikolwiek władca Zachodu na słynnym polu pod Azincourt. Gdy mała i wyczerpana angielska armia pod wodzą króla Henryka V zmierza w kierunku pól Azincourt na spotkanie z ogromną francuską potęgą, również Hook zmierza ku swemu przeznaczeniu. Czy na strasznych, błotnistych polach pod Azincourt czeka go zagłada czy ocalenie?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 810
- 563
- 191
- 40
- 17
- 16
- 13
- 12
- 10
- 9
Opinia
Pierwsza przeczytana w roku dwa tysiące siedemnastym książka - wypada więc coś napisać.
Krótko - tak powinna wyglądać bardzo dobra powieść historyczna. "Azincourt" to pierwsza książka Cornwella jaka przeczytałem (na półkach jeszcze kilka oczekuje). Bardzo dobrze oddana bitwa, ostatni raz wpadałem w takie "ochy" i "achy" czytając chyba "Pani Dobrego Znaku" Feliksa W. Kresa. Ale to fantasy a nie historia.
Wątek romantyczny lekko z boku. I bardzo dobrze. Powinien być, ale nie lubię, jak się go za bardzo lansuje. Doskonale przedstawione podejście do religii średniowiecznych duchownych - od prostych, naiwnych, poprzez trzeźwo patrzących na świat, po fanatyków (często chorych psychicznie).
Jedyna poważniejsza wada to permanentnie niewłaściwie określane nakrycia głowy. Łebka jest wspomniana (chyba) jednorazowo jako hełm z rondem, wyginanym z prawej strony przez łuczników (chodziło raczej o kapalin). Niestety, rycerstwo nagminnie nosi hełmy z przyłbicą, namiętnie podnoszoną. To już jest chyba wina tłumacza. PRZYŁBICA to rodzaj hełmu a nie tylko jego ruchoma przednia część (zasłona), można go jedynie otwierać lub zamykać.
Ale to mankamenciki - książka bardzo dobra, gorąco polecam.
P.s. Podobno w planach jest ekranizacja "Agincourt" i ręce ma w tym maczać Michael Mann. No, zobaczymy...
Pierwsza przeczytana w roku dwa tysiące siedemnastym książka - wypada więc coś napisać.
więcej Pokaż mimo toKrótko - tak powinna wyglądać bardzo dobra powieść historyczna. "Azincourt" to pierwsza książka Cornwella jaka przeczytałem (na półkach jeszcze kilka oczekuje). Bardzo dobrze oddana bitwa, ostatni raz wpadałem w takie "ochy" i "achy" czytając chyba "Pani Dobrego Znaku" Feliksa W. Kresa....