Pomimo tego, iż skończyłam już czytać kolejną powieść, ciągle rozmyślam właśnie o tej. "Portret nieznanej damy" jest dla mnie objawieniem! To wspaniała powieść i jestem pewna, że może spodobać się każdemu, ale rozkocha w sobie przede wszystkim miłośnika sztuki, romansów i zagadek...
Autorka zręcznie wplotła w akcję powieści wydarzenia z życia Thomasa More'a, Hansa Holbein'a jak i innych znanych osobistości tamtej epoki, jednak to wszystko przesiąknięte jest wątkami, które nie posiadają 100%- owego odbicia w kartach historii.
Właśnie to podziwiam w dziele Vanory Bennett! Poznając treść tej książki, miałam wrażenie, że odkrywam jakąś wielką tajemnicę. Każda data i wydarzenie, każdy bohater i sceny scalały się w jedną całość, jak kolejne elementy jakichś obszernych puzzli. Bennett zręcznie połączyła tajemnice z faktami, przez co cała lektura okazała się tak wciągająca, że nie sposób było przestać o niej myśleć, nawet robiąc przerwę w czytaniu.

Dla mnie to arcydzieło, które jest niedocenione, ale całkowicie godne poznania.

Pomimo tego, iż skończyłam już czytać kolejną powieść, ciągle rozmyślam właśnie o tej. "Portret nieznanej damy" jest dla mnie objawieniem! To wspaniała powieść i jestem pewna, że może spodobać się każdemu, ale rozkocha w sobie przede wszystkim miłośnika sztuki, romansów i zagadek...
Autorka zręcznie wplotła w akcję powieści wydarzenia z życia Thomasa More'a, Hansa...