rozwińzwiń

Śmierć i trochę miłości

Okładka książki Śmierć i trochę miłości Aleksandra Marinina
Okładka książki Śmierć i trochę miłości
Aleksandra Marinina Wydawnictwo: W.A.B. Cykl: Anastazja Kamieńska (tom 7) Seria: Lato z kryminałem 2008 kryminał, sensacja, thriller
317 str. 5 godz. 17 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Anastazja Kamieńska (tom 7)
Seria:
Lato z kryminałem 2008
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
317
Czas czytania
5 godz. 17 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374145190
Tłumacz:
Elżbieta Rawska
Tagi:
Marinina kryminał morderstwo
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
54 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
228
208

Na półkach: ,

Kolejny zgrabny kryminal Marininy osadzony w Rosji polowy lat 90. Nawet interesujaca historia, troche za duzo przemocy momentami, ale trzyma sie kupy.
Major Milicji Kamienska jest nieco denerwujaca swoja pracowitoscia, oddaniem sprawie i zaniedbaniem w powierzchownosci. Moze taka ma byc?
Czasami wyplywaja realia ekonomiczne tamtych czasow.
Niemeczaca opowiesc w sam raz na weekend.

Kolejny zgrabny kryminal Marininy osadzony w Rosji polowy lat 90. Nawet interesujaca historia, troche za duzo przemocy momentami, ale trzyma sie kupy.
Major Milicji Kamienska jest nieco denerwujaca swoja pracowitoscia, oddaniem sprawie i zaniedbaniem w powierzchownosci. Moze taka ma byc?
Czasami wyplywaja realia ekonomiczne tamtych czasow.
Niemeczaca opowiesc w sam raz na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1031
983

Na półkach: , ,

Jedyna przeczytana książka "carycy rosyjskiego kryminału". Nie wzbudziła ani zachwytu, ani odrazy. Sprawnie napisana popkulturowa powieść z czasów przedputinowskich.
Plusy to świadomość rosyjskich milicjantów w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia oraz zapis atmosfery tych lat.
Minusy to z kolei nadmiar przemocy i jej demoniczny dawca oraz niewiarygodne sytuacje i reakcje. Czy naprawdę kobieta może wyjść za faceta, który publicznie mówi, że przeczytała w życiu półtorej książki i sylabizuje? Czy jej narzeczony dałby takiemu możliwość monologowania przez długi czas?  Żeby nie wspominać o schematycznych postaciach i zachowaniach. Główna bohaterka analizuje kielichy kwiatowe w tle zdjęcia portretowego z kliszy.
Rosja Jelcyna to w książce kraj kontrastów i przemocy. Za pieniądze można kupić wszystko, kobiety kochają gwałcicieli a milicjanci są nadkompetentni mimo bardzo niskich pensji, no i milicja bogata i wszystko u niej działa niemal natychmiast, choćby ekspertyzy od ręki.
Jednym słowem można przeczytać, by wiedzieć o czym pisze autorka.

Jedyna przeczytana książka "carycy rosyjskiego kryminału". Nie wzbudziła ani zachwytu, ani odrazy. Sprawnie napisana popkulturowa powieść z czasów przedputinowskich.
Plusy to świadomość rosyjskich milicjantów w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia oraz zapis atmosfery tych lat.
Minusy to z kolei nadmiar przemocy i jej demoniczny dawca oraz niewiarygodne sytuacje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
288
28

Na półkach:

Kolejny dobry kryminał z Kamieńską. Polecam

Kolejny dobry kryminał z Kamieńską. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
3678
3621

Na półkach:

Sprawny kryminał, niezbyt sensacyjny, bardziej śledczy, badanie i analiza tropów itp. Rys rosyjskiego społeczeństwa, niezachęcający.

Sprawny kryminał, niezbyt sensacyjny, bardziej śledczy, badanie i analiza tropów itp. Rys rosyjskiego społeczeństwa, niezachęcający.

Pokaż mimo to

avatar
1666
1666

Na półkach: ,

Aleksandra Marinina jako rosyjska pisarka przesunęła się w miejsce niehonorowe, ba nawet miejsce, z którego nie należy wyciągać jej powieści na światło dzienne. Ponadto nie za bardzo wiadomo jaki ma ona stosunek do wojny jaką wywołał i prowadzi Putin. Dlatego też kończę książkę, którą kupiłam jeszcze przed wojną i wstrzymuję się przed kolejnymi zakupami. Szkoda bo major milicji Annę Kamieńską lubię, tak po ludzku lubię. Będę tęsknić. A ostatnia książka tej autorki, którą miałam okazje przeczytać to „ Śmierć i trochę miłości”. Byłam akurat na urlopie w górach Stołowych i ta treść bardzo przystawała do stanu w jakim się znajdowałam. Zadowolona i wyluzowana przeczytałam prostą i sympatyczną książkę o Anastazji Kamieńskiej wychodzącej za mąż za Loszę Cziestiakowa . Po jedenastu latach pożycia w konkubinacie. Można? Można! Czytanie tej prostej fabuły to była przyjemność. Wszystko jasne, zrozumiałe, nikt nie doskakuje z boku. Winną morderstw jest osoba, która w treści występuje a nie podrzucona w ostatniej chwili, moment przed epilogiem .😀 Polecam tym bardziej, że wyjątkowo chudzieńka to książka jest. Jak na Marininę rzecz jasna. Poza tym ta książka to portrecik Rosji lat dziewięćdziesiątych nie do pogardzenia.

Aleksandra Marinina jako rosyjska pisarka przesunęła się w miejsce niehonorowe, ba nawet miejsce, z którego nie należy wyciągać jej powieści na światło dzienne. Ponadto nie za bardzo wiadomo jaki ma ona stosunek do wojny jaką wywołał i prowadzi Putin. Dlatego też kończę książkę, którą kupiłam jeszcze przed wojną i wstrzymuję się przed kolejnymi zakupami. Szkoda bo major...

więcej Pokaż mimo to

avatar
635
635

Na półkach:

Anastazja Kamieńska wychodzi za mąż. Wreszcie zdecydowała się na ten krok. No, ale jak to z ekscentrykami bywa, nawet przy takiej uroczystej okazji wszystko odbywa się jak najmniej uroczyście i romantycznie tylko się da. Panna młoda występuje w czerni, za towarzystwo w Urzędzie Stanu Cywilnego ma tylko świadków (w osobach przyrodniego brata i jego świeżo poślubionej żony),a zamiast wesela planowany jest obiad w restauracji dla państwa młodych, ich rodziców i świadków. Pompa poziom: 0. A jakby tego wszystkiego było mało, ledwie Anastazja zmienia stan cywilny, a już musi się rzucić w wir obowiązków służbowych, bo w urzędzie zostaje zastrzelona jedna z panien młodych. Słowem, ślub, nie ślub, robota wlecze się za nią wszędzie. Nawet na urlopie, w trakcie miesiąca miodowego, który w końcu spędza aktywnie pomagając w śledztwie. A sprawa nie jest prosta, bo sama Anastazja tuż przed ślubem otrzymała list z pogróżkami i niewykluczone, że to ona miała być celem zabójcy. Śledztwo rusza z kopyta, a prawdopodobnych scenariuszy jest przynajmniej kilka i każdy jeden trzeba sprawdzić.
Pomysł na kryminał niebanalny, realizacja też przyzwoita, a do tego ciekawe wątki obyczajowe. Nie po raz pierwszy zadziwiają mnie pewne detale z codziennej egzystencji Rosjan z połowy lat dziewięćdziesiątych (coraz bardziej pogłębiająca się przepaść pomiędzy słabo opłacanymi pracownikami strefy budżetowej, a pracownikami firm prywatnych, galopująca inflacja, zachwyty Zachodem i towarami stamtąd sprowadzanymi, etc.). Te, choć niekiedy zaskakują, czasem jednak budzą pewną nostalgię, kiedy po przeczytania jakiegoś zdania nie można się oprzeć wrażeniu, że podobne doświadczenia nie są nam obce… Za to nie można się nie zdziwić wyjątkowo elastycznym podejściem bohaterów (zarówno milicjantów, jak i całej reszty) do wierności małżeńskiej. Romanse, skoki w bok, wreszcie rozstania i rozwody nie wydają się dla nikogo niespodzianką/ wstydliwą tajemnicą/ powodem do zmieszania.

Książka może nie jest wybitna, ale jak najbardziej nadaje się do przeczytania.

Anastazja Kamieńska wychodzi za mąż. Wreszcie zdecydowała się na ten krok. No, ale jak to z ekscentrykami bywa, nawet przy takiej uroczystej okazji wszystko odbywa się jak najmniej uroczyście i romantycznie tylko się da. Panna młoda występuje w czerni, za towarzystwo w Urzędzie Stanu Cywilnego ma tylko świadków (w osobach przyrodniego brata i jego świeżo poślubionej żony),...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1577
1577

Na półkach: ,

Kolejna Marinina, pochłania się to jedno za drugim, błyskawicznie.

Znalazłem karton z książkami w piwnicy, a tam kolejne książki które przeczytałem. Przeczytałem trochę książek w młodości :) . To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach 2000-2019.

Kolejna Marinina, pochłania się to jedno za drugim, błyskawicznie.

Znalazłem karton z książkami w piwnicy, a tam kolejne książki które przeczytałem. Przeczytałem trochę książek w młodości :) . To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach 2000-2019.

Pokaż mimo to

avatar
1398
600

Na półkach:

Marinina jak zwykle trzyma poziom, ale tym razem napisała o jedno zdanie za dużo, przez co mordercę zgadłam już w połowie. Nie lubię tak

Marinina jak zwykle trzyma poziom, ale tym razem napisała o jedno zdanie za dużo, przez co mordercę zgadłam już w połowie. Nie lubię tak

Pokaż mimo to

avatar
1255
1252

Na półkach: , ,

Moja ulubiona bohaterka, major milicji Anastazja Kamieńska wyszła za mąż. Oczywiście zawarcie związku małżeńskiego odbyło się w bardzo niestandardowy sposób. Ale to właściwie nie dziwi. Nastia jest przecież dość oryginalną postacią. A z tym wydarzeniem powiązane są morderstwa dwóch panien młodych. Nastia mimo, że przebywa na urlopie angażuje się w śledztwo. Przy okazji, jak zwykle zresztą, naraża się na niebezpieczeństwo. Ale w końcu udaje jej się połączyć jakby nic nie znaczące wypowiedzi i wydarzenia i doprowadzić do ujęcia sprawcy. Jak zwykle dobrze się bawiłam czytając kolejną pozycję Marininy.

Moja ulubiona bohaterka, major milicji Anastazja Kamieńska wyszła za mąż. Oczywiście zawarcie związku małżeńskiego odbyło się w bardzo niestandardowy sposób. Ale to właściwie nie dziwi. Nastia jest przecież dość oryginalną postacią. A z tym wydarzeniem powiązane są morderstwa dwóch panien młodych. Nastia mimo, że przebywa na urlopie angażuje się w śledztwo. Przy okazji, jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
932
752

Na półkach: ,

Autorka świetnie przedstawia ludzi. Każdy człowiek jest jak pudełko z niespodzianką w środku, a w tej niespodziance jest kolejna niespodzianka. Pisze o ludziach z sympatią, ale bardzo, bardzo racjonalnie.
Właściwie sama zagadka kryminalna jest tylko pretekstem do pokazania różnych ludzi, i tego jacy są nieoczywiści. Jak ich zachowanie jest spowodowane przez geny, wychowanie, zbiegi okoliczności i wcześniejsze wybory.

Kto więc jest na tyle zaburzony, żeby zabijać panny młode? A może to nie zaburzenie, tylko racjonalne działanie? Anastazja rozwiązuje kolejne zagadki, i szuka w ludziach niespodzianek -żeby znaleźć tego, kto zabija.

A przy okazji poznajemy różne pary, i to jest nawet ciekawsze niż sama zagadka.
Bogata Ela i jej dwóch wielbicieli. Czy to na pewno są jej wielbiciele?
Bardzo inteligentny młody człowiek i jego bardzo stara matka -jaka kryją tajemnicę? I druga para młodego człowieka i jego matki . Jak to każde zdarzenie z dzieciństwa może mieć wpływ na dorosłe życie. I jak ludzie czasem kłamią odruchowo.
Larysa i jej kochanek oraz opowieść dziewczyny o jej miłości -przerysowana oczywiscie, ale i tak przytłaczająca. Dasza zapatrzona w Saszę. i dla równowagi Losza zapatrzony w Anastazje.

Dużo ciekawych opowieści o ludziach. A ich losy się przeplatają jak w dywanie.

Autorka świetnie przedstawia ludzi. Każdy człowiek jest jak pudełko z niespodzianką w środku, a w tej niespodziance jest kolejna niespodzianka. Pisze o ludziach z sympatią, ale bardzo, bardzo racjonalnie.
Właściwie sama zagadka kryminalna jest tylko pretekstem do pokazania różnych ludzi, i tego jacy są nieoczywiści. Jak ich zachowanie jest spowodowane przez geny,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 030
  • Chcę przeczytać
    309
  • Posiadam
    239
  • Kryminały
    15
  • 2012
    14
  • Ulubione
    12
  • 2013
    12
  • Literatura rosyjska
    11
  • Kryminał
    10
  • 2011
    10

Cytaty

Więcej
Aleksandra Marinina Śmierć i trochę miłości Zobacz więcej
Aleksandra Marinina Śmierć i trochę miłości Zobacz więcej
Aleksandra Marinina Śmierć i trochę miłości Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także