rozwińzwiń

Gdzie diabeł nie może... Dziewczyńska podróż dookoła świata. Z Warszawy lądem na Bali. Część 1 (CD)

Okładka książki Gdzie diabeł nie może... Dziewczyńska podróż dookoła świata. Z Warszawy lądem na Bali. Część 1 (CD) Justyna Minc, Paulina Pilch
Okładka książki Gdzie diabeł nie może... Dziewczyńska podróż dookoła świata. Z Warszawy lądem na Bali. Część 1 (CD)
Justyna MincPaulina Pilch Wydawnictwo: Feeria literatura podróżnicza
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Feeria
Język:
polski
ISBN:
9788372293237
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Gdzie diabeł nie może... Dziewczyńska podróż dookoła świata. Antypody - Ameryka Łacińska. Część 2 Justyna Minc, Paulina Pilch
Ocena 6,0
Gdzie diabeł n... Justyna Minc, Pauli...
Okładka książki Gdzie diabeł nie może... Dziewczyńska podróż dookoła świata. Z Warszawy lądem na Bali. Część 1 Justyna Minc, Paulina Pilch
Ocena 6,0
Gdzie diabeł n... Justyna Minc, Pauli...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
47
35

Na półkach:

Kto z Was myślał choć raz o tym żeby rzucić wszystko: dom, pracę, znajomych i zrobić sobie przerwę od zwykłej codzienności wyjeżdżając gdzieś za góry, za lasy? Autorki książki zdecydowały się za tą myślą podążyć. Zafundowały sobie tzw. gap year i w rok okrążyły glob. Książka jest opisem przygody życia. Mówi o radości, ekscytacji i spełnieniu ale też o niepewności, strachu i zmaganiu się z własnymi słabościami. W moim odczuciu jest to bardzo szczera i rzeczowa relacja. I choć osobiście dopiero "raczkuję" w temacie książek podróżniczych myślę że mogę ją z czystym sumieniem polecić.

Kto z Was myślał choć raz o tym żeby rzucić wszystko: dom, pracę, znajomych i zrobić sobie przerwę od zwykłej codzienności wyjeżdżając gdzieś za góry, za lasy? Autorki książki zdecydowały się za tą myślą podążyć. Zafundowały sobie tzw. gap year i w rok okrążyły glob. Książka jest opisem przygody życia. Mówi o radości, ekscytacji i spełnieniu ale też o niepewności, strachu i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
202
118

Na półkach: ,

Książka ciekawa. Sposób pisania zabawny i zaczepny. Taki jak lubię. Treść zawiera sporą dawkę informacji, ciekawostek, a przede wszystkich ważnych faktów przydatnych w podróży do danego kraju. Zawiera też subiektywne opinie. Dlatego też czytelnik powinien mieć się na baczności by pamiętać, że on sam może odebrać konkretne miejsce zupełnie inaczej. Nie mniej są to ważne sprawy, o których warto wiedzieć. Jedyne czego mi zabrakło to zdjęć. Jest ich zdecydowanie za mało, a czarno-białe są totalną pomyłką. Niewyraźne, za małe. Na szczęście druga część z serii nie ma już tego mankamentu.

Książka ciekawa. Sposób pisania zabawny i zaczepny. Taki jak lubię. Treść zawiera sporą dawkę informacji, ciekawostek, a przede wszystkich ważnych faktów przydatnych w podróży do danego kraju. Zawiera też subiektywne opinie. Dlatego też czytelnik powinien mieć się na baczności by pamiętać, że on sam może odebrać konkretne miejsce zupełnie inaczej. Nie mniej są to ważne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
215
17

Na półkach: , ,

Przeciętnie opisana podróż z Warszawy lądem na Bali. Książka napisana przedziwnym, chaotycznym stylem, w którym bardzo szybko zmienia się narrator co w moim przypadku bardzo przeszkadzało w odbiorze. Na plus na pewno zasługuje kilka ciekawostek z odległych krajów Azji. Autorki nie starają się za wszelką cenę przedstawić cudownych, rajskich wakacji tylko piszą wprost swoje subiektywne odczucia z wyprawy - jeśli było ciężko, w niektórych wioskach nudno czy w hotelach brudno opisują to i tyle.

Przeciętnie opisana podróż z Warszawy lądem na Bali. Książka napisana przedziwnym, chaotycznym stylem, w którym bardzo szybko zmienia się narrator co w moim przypadku bardzo przeszkadzało w odbiorze. Na plus na pewno zasługuje kilka ciekawostek z odległych krajów Azji. Autorki nie starają się za wszelką cenę przedstawić cudownych, rajskich wakacji tylko piszą wprost swoje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
288
19

Na półkach: ,

"Gdzie diabeł nie może..." to opis podróży dwóch dziewczyn przez Azję. Książka podobała mi się, ponieważ jest przykładem realizacji marzeń o podróży dookoła świata. Jak ktoś bardzo czegoś pragnie to może to osiągnąć. Są to ciekawe przygody i spotrzeżenia dziewczyn o ludziach i krajach, które odwiedziły. Ale nie są one zbyt obszerne - chwilami miałam wrażenie, że głównie przemieszczają się z miejsca na miejsce. Dużo czasu poświęcają na opis środków transportu, z których korzystały. Są tam też praktyczne rady o podróżowaniau po niektórych krajach.
Minusem tej książki były zdjęcia - część zdjęć była czarno-biała. Dodatkowo zdjęcia z danych krajów niekoniecznie były w rozdziale opisującym dane miejsce.
Podsumowując - książka podobała mi się i chętnie sięgnę po drugą część aby dowiedzieć się jak wyglądała dalsza podróż dziewczyn.

"Gdzie diabeł nie może..." to opis podróży dwóch dziewczyn przez Azję. Książka podobała mi się, ponieważ jest przykładem realizacji marzeń o podróży dookoła świata. Jak ktoś bardzo czegoś pragnie to może to osiągnąć. Są to ciekawe przygody i spotrzeżenia dziewczyn o ludziach i krajach, które odwiedziły. Ale nie są one zbyt obszerne - chwilami miałam wrażenie, że głównie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
276
71

Na półkach: , , ,

Nadeszły wakacje a wraz z nimi lektura nastrajająca na okres leniuchowania. Przeglądając mój ulubiony dział w empiku, czyli literatura podróżnicza natrafiłam na oto tą pozycję.

Dziewczyny w rok postanowiły objechać świat, zaczęły od wschodu. Na początku spotkał mnie zawód i niedosyt - część z Rosją oraz Mongolią minęła tak szybko, że w sumie nie wiem nawet kiedy znalazłam się w Chinach. Kolejny minus za narrację. Raz pierwszoosobowa raz trzecioosobowa. Powinno być to jakoś skorygowane. Dodatkowo czasami miałam wrażenie, że autorki miały zwyczajnie dość swojej podróży, bo nic im się nie podobało. Może kwestia zmęczenia? Małym minusem są jeszcze zdjęcia umiejscowione w abstrakcyjnych miejscach w książce - ani na końcu rozdziału, ani przy opisywanym państwie tylko wklejone w losowym miejscu, najczęściej w środku rozdziału.

Oczywiście są też plusy lektury! Podobało mi się to, że książka opisywała prawdę, czyli stosunek tubylców do turystów, wygląd państwa (brud, blokowiska, stan dróg)itd. Dużym pozytywem były opisy dań. Dzięki temu mogłam spróbować potraw oczami wyobraźni.

Tak oto dobrnęłam do końca 1 części i mam zamiar przeczytać kolejną jak ją tylko zdobędę:)

Nadeszły wakacje a wraz z nimi lektura nastrajająca na okres leniuchowania. Przeglądając mój ulubiony dział w empiku, czyli literatura podróżnicza natrafiłam na oto tą pozycję.

Dziewczyny w rok postanowiły objechać świat, zaczęły od wschodu. Na początku spotkał mnie zawód i niedosyt - część z Rosją oraz Mongolią minęła tak szybko, że w sumie nie wiem nawet kiedy znalazłam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1527
1021

Na półkach: , , , , , ,

Lubię tego typu książki. Dzięki nim mogę przenieść się w zupełnie inne miejsce nie wyjeżdżając z mieszkania...

W lekturze znalazłam wiele plusów, którymi chcę Was zachęcić do przeczytania tej książki. Są to:
* piękna okładka, która przyciąga wzrok
* układ treści (rozdziały i podrozdziały, które ułatwiają czytanie osobom, które nie mają czasu lub nie przepadają za "ślęczeniem" nad ciągłym tekstem)
* dość dużo barwnych fotografii a także liczne czarno-białe (szkoda, że takie małe)
* wiele interesujących opisów (zabytków, ludzi, roślin, zwierząt, itd.)
* smakowite opisy lokalnych smakołyków
* informacje, które mogą się przydać osobom planującym podobne wyjazdy (m.in. ceny hoteli/posiłków/biletów,itd. oraz przydatne strony internetowe czy opinie na temat niektórych obiektów)

Minusem, który przeszkadzał mi nieco w swobodnym poświęceniu się lekturze była nieuporządkowana forma narracji.

Lubię tego typu książki. Dzięki nim mogę przenieść się w zupełnie inne miejsce nie wyjeżdżając z mieszkania...

W lekturze znalazłam wiele plusów, którymi chcę Was zachęcić do przeczytania tej książki. Są to:
* piękna okładka, która przyciąga wzrok
* układ treści (rozdziały i podrozdziały, które ułatwiają czytanie osobom, które nie mają czasu lub nie przepadają za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3763
947

Na półkach: , , ,

Opisywana wyprawa odbywa się po tej części świata, która mnie interesuje najbardziej.Dlatego też zabrałam się do niej z przyjemnością oczekując elektryzującej relacji z podróży.
Jednak na początku pochylam głowę z lekkim rozczarowaniem.Jak dla mnie niewiele jest tu spodziewanych opisów charakterystycznych dla danych miejsc,kulturowo tak bardzo różniących się od naszej zachodniej cywilizacji. Mam nieodparte wrażenie ,że albo to całe zwiedzanie Rosji,Mongolii odbywało się po łebkach albo też zostało w taki sposób opisany,że czuje się nieco oszukanym.
Po czym stwierdzam..Ufff! może to tylko gorszy początek, dziewczyny dopiero zaczynają swą podróż,mają tyle wrażeń, że zaledwie skrótowo traktują temat. Będąc już w Chinach, z kart książki daje się wyczuć ten charakterystyczny klimat, niby normalności kraju podszytego komunistycznymi konotacjami. Od tego momentu zaczyna się przed czytelnikiem otwierać barwny wachlarz zachowań ludzi Dalekiego Wschodu.
I tak, na trasie od Rosji po Bali dwie przyjaciółki opisują swe wrażenia z podróży; to czego doznały podczas nocowania w różnych wytypowanych wcześniej przez internet "bazach", poprzez koloryt danego miejsca i zamieszkującej go społeczności. Opisują jacy są Chińczycy, jacy Japończycy, zachowanie Wietnamczyków czy Hindusów w relacji z turystami itd. Oczywiście zajmują się też degustacją kuchni każdego regionu, oceniają i podsumowują co jest najlepsze za dobrą cenę. Przybliżają mnóstwo anegdot dotyczących choćby tak prostej czynności, jak zakup biletu na pociąg. Co jak dostrzegam do "normalnych" czynności tam nie należy, a raczej przypomina chaos i wariackie poszukiwanie rozwiązań na już. Kto by się spodziewał, że w Chinach kupić bilet na pociąg to niemalże, jak wygrana w totka. Ale od czego są "koniki" - u nas obecnie najczęściej widziani przed halami koncertowymi, a tam w pobliżu kas kolejowych, które są przeważnie puste. Co kraj to obyczaj;)

Ogólnie książka bardzo ciekawa, warta uwagi. Dla tych, którzy chcą się wybrać w te rejony zawierają dobre źródło informacji, a dla tych,którzy dalekie podróże odbywają palcem po mapie - przyjemne doznanie przeżywania przygód razem z dziewczynami podczas lektury:)

Opisywana wyprawa odbywa się po tej części świata, która mnie interesuje najbardziej.Dlatego też zabrałam się do niej z przyjemnością oczekując elektryzującej relacji z podróży.
Jednak na początku pochylam głowę z lekkim rozczarowaniem.Jak dla mnie niewiele jest tu spodziewanych opisów charakterystycznych dla danych miejsc,kulturowo tak bardzo różniących się od naszej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
111
13

Na półkach: ,

Zupełnie nie rozumiem zachwytów nad tą książką. Blog niech lepiej pozostanie blogiem, bo książka powinna być czymś więcej.
Temat moim zdaniem potraktowany jest dosyć powierzchownie. Poza tym to nie wiem, czy Paniom podobała się podróż. Odniosłam wrażenie, że nie za bardzo, bo ciągle na coś narzekały.

Zupełnie nie rozumiem zachwytów nad tą książką. Blog niech lepiej pozostanie blogiem, bo książka powinna być czymś więcej.
Temat moim zdaniem potraktowany jest dosyć powierzchownie. Poza tym to nie wiem, czy Paniom podobała się podróż. Odniosłam wrażenie, że nie za bardzo, bo ciągle na coś narzekały.

Pokaż mimo to

avatar
769
287

Na półkach:

Zaczęło się od zazdrości...
A dokładniej od zazdrości wywołanej faktem, że inni robią sobie dłuższe urlopy niż one- iberystka Justyna i prawniczka Paulina. Bohaterki wielokrotnie zgrzytały zębami, w trakcie, gdy słyszały, że ktoś musi ograniczyć swe podróże "zaledwie" do kilku miesięcy, podczas, gdy one same miały do dyspozycji jedynie 2 tygodnie. Sfrustrowane wiecznymi niedoborami czasowymi zaczęły w końcu planować różną, od tych dotychczasowych, wyprawę. Wyjazd miał trwać rok, a w jego trakcie dziewczyny zapragnęły okrążyć glob, bo przecież, jak już coś robić, to konkretnie. Przyjaciółki odłożyły więc odpowiednią sumę, rozrysowały ogólną (uwzględniającą zmiany) trasę i... wyruszyły w świat.

„Gdzie diabeł nie może..." to książka stworzona na podstawie prowadzonego przez dziewczyny bloga, na którym w trakcie wyprawy pojawiały się posty z opisami miejsc i wrażeń (stronka została nawet nominowana do nagrody Travelera National Geographic!). Wszystkie zapiski w zmodyfikowanej nieco formie opublikowano w dwutomowym wydaniu, jednak w tej recenzji wypowiem się jedynie na temat części pierwszej przygód naszych rodaczek.

Podróż rozpoczyna się przejazdem pociągiem do Rosji, a kończy ( w I tomie) przybyciem do Indonezji. Na trasie dziewczyn znalazły się takie egzotyczne miejsca jak: Mongolia, Chiny, Japonia, Hongkong, Makau, Wietnam, Kambodża, Tajlandia, Indie, Laos i Malezja. W każdym z odwiedzonych krajów podróżniczki ujrzały zarówno miejsca popularne, jak i te mniej znane przez turystów. Próbowały lokalnych specjałów i starały się chociaż trochę poznać kulturę, z jaką przez chwilę miały do czynienia. Mimo iż narratorki są przyjaciółkami, ich charaktery oraz upodobania różnią się, dlatego dla mnie szczególnie interesujące były fragmenty, w których komentowały coś w całkowicie odmienny sposób. Kontrowersyjny temat stanowiła przykładowo kuchnia japońska. Justyna była zachwycona estetyką i różnorodnością smaków, natomiast dla Pauliny większość potraw była niejadalna.

Podróżniczki w swych opisach nie skupiają się na zobrazowaniu konkretnych zjawisk, a raczej piszą o tym, co im się przytrafiło, wzbudziło ich zainteresowanie czy wywołało zaskoczenie. Teksty pełne są więc różnych anegdot, historii lekko strasznych, a także momentami groteskowych. Ponieważ książka ta jest efektem spontanicznego pomysłu autorek, język i styl są dzięki temu bardzo bezpośrednie i przystępne. Dziewczyny nie owijają w bawełnę i wprost mówią o tym, co im się podobało, a co nie. Zebranie wpisów z bloga i wydanie w zwartej formie, w tym przypadku, było więc bardzo dobrym pomysłem.

Oprócz lekkiego w odbiorze tekstu sporo przyjemności dostarczają w trakcie czytania liczne zdjęcia przedstawiające ludzi, miejsca oraz potrawy. Kolorowe, wydrukowane na wysokiej jakości papierze są miłym dodatkiem, który uzupełnia informacje zawarte w książce.

„Gdzie diabeł nie może..." to zarówno świetna lektura na wolną chwilę, jak i całkiem niezły poradnik dla ludzi, którzy chcieliby zaplanować podobny wyjazd. Po każdym z rozdziałów, autorki zamieściły podsumowanie informujące o tym, ile zapłaciły i za co, gdzie spały, co jadły i czym podróżowały. Oczywiście nie powinno być to główne źródło wiedzy dla przyszłych turystów, ale na podpowiedź w planowaniu podróży nadaje się idealnie.

Zaczęło się od zazdrości...
A dokładniej od zazdrości wywołanej faktem, że inni robią sobie dłuższe urlopy niż one- iberystka Justyna i prawniczka Paulina. Bohaterki wielokrotnie zgrzytały zębami, w trakcie, gdy słyszały, że ktoś musi ograniczyć swe podróże "zaledwie" do kilku miesięcy, podczas, gdy one same miały do dyspozycji jedynie 2 tygodnie. Sfrustrowane wiecznymi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
884
213

Na półkach: ,

Słaba z każdej strony. Panie skupiły się na sobie i bardzo subiektywnie podchodzą do odwiedzanych miejsc. Jedna z gorszych książek podróżniczych jakie czytałem.

Słaba z każdej strony. Panie skupiły się na sobie i bardzo subiektywnie podchodzą do odwiedzanych miejsc. Jedna z gorszych książek podróżniczych jakie czytałem.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    90
  • Przeczytane
    82
  • Posiadam
    30
  • Teraz czytam
    5
  • Podróże
    5
  • Podróżnicze
    3
  • 2014
    3
  • 2013
    3
  • Ulubione
    2
  • Reportaż
    2

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także