„Braciszek Odd” to kolejna powieść z serii o Odzie, młodzieńcu obdarzonym zdolnościami paranolmanymi - widzącego duchy, które nie odeszły z tego świata. Ten thriller ma wiele z fantastyki, poruszające się kościotrupy, znikające widma śmierci. Nie przepadam akurat za tego rodzaju „fantazjami”. Mnie bardziej zaintrygowała sama postać braciszka Johna – narcystycznego naukowca, umiłowanego w harmonii i porządku do tego stopnia, że jakakolwiek niedoskonałość, była dla niego nie do przyjęcia. Również przedstawienie historii poprzedniego życia zakonnic i braci, którzy mieli za sobą jakąś mroczną tajemnicę, i znaleźli w sobie siłę aby porzucić dotychczasowe „brudne” życie.
Nie zabrakło również okropieństwa realnego świata – gwałty, zabójstwa.
Całość umiejscowiona w zamkniętej i odosobnionej przestrzeni - klasztorze, który powinien być oazą spokoju, zakłóca ten sielankowy obraz wykreowany w naszych umysłach. Zabrakło mi jednak wartkości akcji, oraz towarzyszącemu jej zazwyczaj dreszczyku emocji.
Polecam.

„Braciszek Odd” to kolejna powieść z serii o Odzie, młodzieńcu obdarzonym zdolnościami paranolmanymi - widzącego duchy, które nie odeszły z tego świata. Ten thriller ma wiele z fantastyki, poruszające się kościotrupy, znikające widma śmierci. Nie przepadam akurat za tego rodzaju „fantazjami”. Mnie bardziej zaintrygowała sama postać braciszka Johna – narcystycznego naukowca,...