rozwińzwiń

Wiadomo - stolica!

Okładka książki Wiadomo - stolica! Stefan Wiechecki
Okładka książki Wiadomo - stolica!
Stefan Wiechecki Wydawnictwo: Vis-á-Vis/Etiuda Cykl: Wiech - opowiadania powojenne (tom 3) literatura piękna
260 str. 4 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Wiech - opowiadania powojenne (tom 3)
Wydawnictwo:
Vis-á-Vis/Etiuda
Data wydania:
2011-08-05
Data 1. wyd. pol.:
1946-01-01
Liczba stron:
260
Czas czytania
4 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379980550
Tagi:
varsaviana wiech
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
36 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1209
1153

Na półkach: , ,

Uwielbiam przygody Walerego Wątróbki, jego żony Gieni, szwagra Piekutoszczaka i pana Teosia Piecyka. Uwielbiam język i styl Wiecha, jego bystre, inteligentne oko bacznego obserwatora warszawskiej ulicy.
W pierwszej części tego tomu mamy Warszawę w ruinie, dopiero rozpoczynającą powojenną odbudowę. W drugiej zaś Wiech postanowił przypomnieć czytelnikowi, przez pryzmat spraw sądowych, stolicę przedwojenną.
Cóż - kto Wiecha nie czytał, ten jełopa chimeryczna i drań w ząbek czesany i pies z niem tańcował! Znakiem tego niech co i rusz wykompinuje, jak te lekturkie przykaraulić i uskutecznić. Elekstryczną komunikacją na Kiercelaka zapychać albo i europlanem bez pucu przylecieć. Bo inaczej niech mojra odczuwa i krugom w niebo patrzy, co by nie zakitował od pulpetacji serca albo i też zapalenia niewidomej kiszki, względem czego by karabanem pierszej klasy w sztywniaku nie zaiwaniać.

Uwielbiam przygody Walerego Wątróbki, jego żony Gieni, szwagra Piekutoszczaka i pana Teosia Piecyka. Uwielbiam język i styl Wiecha, jego bystre, inteligentne oko bacznego obserwatora warszawskiej ulicy.
W pierwszej części tego tomu mamy Warszawę w ruinie, dopiero rozpoczynającą powojenną odbudowę. W drugiej zaś Wiech postanowił przypomnieć czytelnikowi, przez pryzmat spraw...

więcej Pokaż mimo to

avatar
354
203

Na półkach: ,

Czytałam Wiecha Wiecheckiego gdy byłam panienką, czytam teraz i mam nadzieję, że będzie mi dane powrócić do niego na starość. Ten zbiór felietonów wynalazłam w bibliotece. Książka jest stara, ale nie zniszczona tylko kartki w niej pożółkły a woń jakby stęchła. Trochę mi przykro, bo najwyraźniej przeszła przez małą liczbę rąk czytelniczych, niestety.
A Wiecha trzeba czytać, bo pisze o świecie, którego już nie ma. Pisze o powojennej Warszawie, o życiu, które wstaje z martwych na powojennym gruzowisku. Pisze o warszawiakach – cwaniakach, w dobrym tego słowa znaczeniu. Niektórzy walczyli w Warszawie i przetrwali w niej do końca wojny, inni do niej wrócili po wojennej tułaczce ale wszyscy wiedzą jedno: "...gdzie stolica była tam stolica została a warszawiaki fasonu nie stracili..."
W felietonach jest humor i satyra, co w scenerii powojennych zgliszczy czyniło dla współczesnych Wiechowi tę lekturę ku pokrzepieniu serca. Nie brakuje też wzruszeń np. wtedy gdy Wiech opowiada o spotkaniu małego powstańca Warszawy ze swoim byłym dowódcą ale już w roli szkolnego nauczyciela.
Jest też Pan Walery Wątróbka i Teofil Piecyk, osoby wielce szacowne i sympatyczne, z lekka w ząbek czesane i co picie bimberku z karbidu, co to „regulaminowe siłe” posiadał preferujące. Jest Żona Gienia i jej artefakty gotowe do użycia przeciwko szanownemu małżonkowi i szwagrowi Piekutoszczakowi gdy ci owy bimberek kosztować sobie winszowali. Każda z tych osób na swój sposób odbudowuje miasto i urządza życie na nowo.
W „Wiadomo – Stolica” znajdziecie również kilka zabawnych felietonów z życia Warszawy przed wojną.
Wiech pisał swoje felietony gwarą warszawską, która dziś z lekka pobrzmiewa jeszcze w muzyce Orkiestry z Chmielnej. Wiech zapożyczył język z Targówka i Szmulowizny, ubogacił go, pomieszał, przetworzył i stworzył język unikatowy i niepowtarzalny. I dlatego felietony Wiecha to swojego rodzaju perełka.

Polecam

Czytałam Wiecha Wiecheckiego gdy byłam panienką, czytam teraz i mam nadzieję, że będzie mi dane powrócić do niego na starość. Ten zbiór felietonów wynalazłam w bibliotece. Książka jest stara, ale nie zniszczona tylko kartki w niej pożółkły a woń jakby stęchła. Trochę mi przykro, bo najwyraźniej przeszła przez małą liczbę rąk czytelniczych, niestety.
A Wiecha trzeba czytać,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
186
17

Na półkach:

Przezabawna książka

Przezabawna książka

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    45
  • Chcę przeczytać
    31
  • Posiadam
    14
  • Warszawa
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Mam
    2
  • Historia
    1
  • Dobre
    1
  • Szukam
    1
  • Opowiadania/Nowele
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wiadomo - stolica!


Podobne książki

Przeczytaj także