Chciałem dać szansę czemuś nowemu. Padło na filozofię. Nauki humanistyczne nigdy nie były moją mocną stroną, wręcz zawsze mnie nudziły i męczyły. Ta książka poszła mi dosyć sprawnie. Nie znudziła, nie zmęczyła, coś z niej wyniosłem. Co prawda nie zaszczepiła we mnie ciekawości tematyką - raczej nie sięgnę po kolejną odsłonę serii - ale jako ciekawostka dla laika była w porządku. Na minus wstawki z ciekawostkami - często w połowie myśli autora a sama wstawka na 3 strony. Trzeba było kartkować i wracać bo za cholerę nie wiedziałem czy akurat dotyczy tego co autor porusza w danym momencie czy nie. Można zgubić przez nie wątek.

Chciałem dać szansę czemuś nowemu. Padło na filozofię. Nauki humanistyczne nigdy nie były moją mocną stroną, wręcz zawsze mnie nudziły i męczyły. Ta książka poszła mi dosyć sprawnie. Nie znudziła, nie zmęczyła, coś z niej wyniosłem. Co prawda nie zaszczepiła we mnie ciekawości tematyką - raczej nie sięgnę po kolejną odsłonę serii - ale jako ciekawostka dla laika była w...

W systemie edukacji w Polsce, jeśli zakładamy, ze rzeczywiście ma ona być państwowa, zdecydowanie zbyt mało czasu poświęcamy na filozofię. W programie nauczania języka polskiego czy historii wspomina się, że był dany filozof i na tym praktycznie kończy się edukacja filozoficzna. Ot, Platon był uczniem Sokratesa, a Arystoteles uczniem Platona - praktycznie na tym kończyła sie wiedza z z zakresu filozofii starożytnej w moim liceum. Program przeładowany jest zaś bzdurnymi lekturami, ze znajomości których nic nie wynika, wspomnieć można chociażby "Nad Niemnem", "Krzyżaków" czy "Ferdydurke'. Lektury te w żaden sposób nie zachęcają do czytelnictwa, pogłębiania wiedzy czy własnych dociekań. Wręcz przeciwnie, budują w młodym człowieku niechęć do czytania.
Zamiast powyżej wskazanych lektur włączyć można by przystępnie napisane opracowania, jak chociażby to nad którym następnie w trakcie zajęć uczniowie mogliby dyskutować. Co z pewnością wniosłoby do ich życia więcej niż czytanie nudnych losów Bohatyrowiczów czy Boryny.
Książka jest napisana prostym, przystępnym językiem zrozumiałym dla laika. Trudniejsze zwroty zostały przez autora wyjaśnione.
Jedynym minusem tej pozycji jest to, że zawiera kilka błędów edytorskich

W systemie edukacji w Polsce, jeśli zakładamy, ze rzeczywiście ma ona być państwowa, zdecydowanie zbyt mało czasu poświęcamy na filozofię. W programie nauczania języka polskiego czy historii wspomina się, że był dany filozof i na tym praktycznie kończy się edukacja filozoficzna. Ot, Platon był uczniem Sokratesa, a Arystoteles uczniem Platona - praktycznie na tym kończyła...

Wejście w świat filozofii często bywa bolesne, jeśli człowiek od razu rzuci się na głęboką wodę lub zwyczajnie źle dobierze lektury. Mnie zdarzyło się to niejednokrotnie, przez co po przebrnięciu kilku tekstów najczęściej zwyczajnie zniechęcałem się do tej ważnej dziedziny literatury i życia.

Książka E. A. Dal Maschio wg mnie idealnie rozwiązuje powyższe problemy. Nie jest napisana suchym, naukowym językiem. Zamiast tego otrzymujemy żywą i poprowadzoną z werwą i humorem narrację, w której zawarto najważniejsze elementy filozofii platońskiej.

Ale nie tylko, ponieważ tytuł pokazuje również kontekst historyczny i społeczny, w którym przyszło żyć Platonowi. Nie mogło przy tym zabraknąć poruszenia tematu jego mistrza, czyli Sokratesa. Po tym wprowadzeniu autor skupia się już głównie na założeniach filozofa związanych z duszą, człowiekiem, moralnością i funkcjonowaniem państwa.

E. A. Dal Maschio bardzo zręcznie przeplata ważne teksty źródłowe z komentarzem oraz prostymi, czasami wręcz łopatologicznymi wyjaśnieniami, dzięki czemu czytelnik niezaprawiony w filozofii zaczyna rozumieć, o co w tym wszystkim chodzi.

Podobają mi się również spostrzeżenia samego autora, przedstawiające Platona w interesującym świetle. Nie spodziewałem się, że pojęcia prawdy i dobra oraz sposoby rządzenia państwem wcale nie są tak "dobre" w obecnie przyjętym, moralnym znaczeniu tego słowa.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że jest to zapewne jedna z licznych ocen dorobku Platona, a doświadczeni badacze mogliby nawet podważyć takie spojrzenie, ale nie zmienia to faktu, że taka krytyczna analiza ze strony autora jest świetnym dodatkiem do opisu całej filozofii Platona.

Niektórzy mogą przyczepić się do nieco zbyt frywolnego tonu czy niezbyt wyszukanych żartów autora, chociaż dla mnie byłoby to czepialstwo na siłę. W moim odczuciu to idealna pozycja dla osób pragnących rozpocząć przygodę z filozofią i jednym z największych greckich filozofów.

Wejście w świat filozofii często bywa bolesne, jeśli człowiek od razu rzuci się na głęboką wodę lub zwyczajnie źle dobierze lektury. Mnie zdarzyło się to niejednokrotnie, przez co po przebrnięciu kilku tekstów najczęściej zwyczajnie zniechęcałem się do tej ważnej dziedziny literatury i życia.

Książka E. A. Dal Maschio wg mnie idealnie rozwiązuje powyższe problemy. Nie jest...

Wobec nowej serii Hachette miałem pewne obawy. Po pierwsze – ich cykle są przerażająco długie i kosztowne. Po drugie – a co będzie, jeśli zamówię prenumeratę, która okaże się chłamem? Trudno mówić o chłamie w kategorii filozofii i jej przedstawicieli, jednak w kategorii jej przedstawienia w cyklu jest to znacznie łatwiejsze. Po przeczytaniu pierwszej części wiem, że moja pierwsza obawa zamieni się w przyjemność, zaś druga – bezzasadnym lękiem.

Ważnym aspektem tego cyklu jest długość tomów. Jeśli mają ukazywać się co dwa tygodnie, muszą być nie tylko możliwe do przeczytania i zrozumienia w tymże czasie. Muszą zostawiać czytelnikowi także miejsce na inne lektury oraz życie. Przeczytanie pierwszej części cyklu zajęło mi kilka godzin, co jest w mojej opinii wynikiem idealnym – ani za krótkim, ani za długim. Ilość tekstu wydaje mi się też odpowiednia, by zrozumieć racje danego filozofa, wyciągnąć z nich naukę i czegoś się dowiedzieć.

Kolejną istotną rzeczą jest jakość opracowania. Bo właśnie opracowaniami są owe tomy. Tutaj także mam bardzo dobre zdanie. Najgorsze, co można by zrobić, to wyciąć pokaźny kawał tekstów napisanych przez danych filozofów i wrzucić go do książki, dodając przy tym jedynie suche informacje o życiu twórcy. Tutaj jest inaczej – autor perfekcyjnie działa na tekście. Wie, co chce przedstawić i jak dużo miejsca może na to poświęcić, choć owszem – są tutaj także cytaty. Jednak to nadal cytaty, z opracowaniem i przedstawieniem. To, czego wymaga dobrze napisane opracowanie.

Do tego wszystkiego dorzucić możemy jeszcze sporą dawkę humoru, tłumaczenia trudniejszych pojęć przez prosty i zrozumiały język oraz krytykę, którą świat obrzucił przedstawianą w tomie filozofię. Wszystko to sprawia, że kolekcja Hachette wydaje mi się naprawdę dobrym wyborem dla osób zainteresowanych filozofią, niezależnie od posiadanego w tej materii doświadczenia.

Trzeba jednak przyczepić się do kilku drobnych literówek i humoru, który choć w wielu miejscach zabawny i rozluźniający, niekiedy wydawał mi się złośliwy, pyszny bądź nie na miejscu. Uważam takie opracowania za prace naukowe, podobnie jak studenckie eseje bądź rozprawy. Choć przekonania autora i „wolny duch” są miłą odmianą od sztywnej formy, powinien być moim zdaniem nieco bardziej dawkowany. Książkę ocenić mogę ośmioma na dziesięć gwiazdek.

Wobec nowej serii Hachette miałem pewne obawy. Po pierwsze – ich cykle są przerażająco długie i kosztowne. Po drugie – a co będzie, jeśli zamówię prenumeratę, która okaże się chłamem? Trudno mówić o chłamie w kategorii filozofii i jej przedstawicieli, jednak w kategorii jej przedstawienia w cyklu jest to znacznie łatwiejsze. Po przeczytaniu pierwszej części wiem, że moja...

Ciekawie napisana. W skrócie omawia najważniejsze wątki i sedno filozofii Platona. Wyjaśnia pojęcie, omawia dzieła. Polecam dla początkujących.

Ciekawie napisana. W skrócie omawia najważniejsze wątki i sedno filozofii Platona. Wyjaśnia pojęcie, omawia dzieła. Polecam dla początkujących.

Prosty język, przystępne przykłady. Dla początkujących z filozofią - polecam.

Prosty język, przystępne przykłady. Dla początkujących z filozofią - polecam.

Pozycja jak i cała kolekcja dla początkujących jest idealna. Układ książki jak i wielowątkowość w wielkim skrócie jest tutaj atutem. W dwóch pierwszych tomach jest sporo literówek.

Pozycja jak i cała kolekcja dla początkujących jest idealna. Układ książki jak i wielowątkowość w wielkim skrócie jest tutaj atutem. W dwóch pierwszych tomach jest sporo literówek.