Czarownice z Pirenejów
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Tytuł oryginału:
- Regreso a tu piel
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 2016-02-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-02-17
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328701182
- Tłumacz:
- Barbara Jaroszuk
- Tagi:
- wojna czary miłość przeszłość
Kolejna powieść autorki "Palm na śniegu".
Brianda de Lubich, jedyna spadkobierczyni najpotężniejszego pana feudalnego w hrabstwie Orrun, obserwuje, jak po śmierci ojca jej świat się rozpada. Pośród szalejącej wokół wojny, oskarżona razem z dwudziestoma trzema innymi kobietami o uprawianie czarów, ocalenia szukać będzie w mężczyźnie – tym jedynym, któremu przysięgła wieczną miłość.
Historia tej niezłomnej miłości znajdzie swój ciąg dalszy wiele wieków później, kiedy pewna młoda pani inżynier zacznie wracać do przeszłości i zarazem, ku własnemu zdziwieniu, szaleńczo zakocha się w cudzoziemcu, przybyłym w odległe góry, by odbudować stary dom, który odziedziczył po przodkach.
Dzikie krajobrazy szesnastowiecznego francusko-hiszpańskiego pogranicza i niedostępne Pireneje stają się tłem dla niezwykłej historii o szalonej namiętności, miłości, która przetrwała wszystko, i ludzkiej podłości, która nie cofnie się przed niczym.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Nie ignorujcie snów
Zacznę od informacji zawartej w posłowiu od autorki. Luz Gabas opowiada w nim o odnalezionych dokumentach, zawierających między innymi informację o egzekucji kobiet w 1592 r. w pirenejskiej prowincji Huesca. Zostały skazane za rzekome uprawianie czarów. Ten temat na tyle zaintrygował autorkę „Palm na Śniegu”, że postanowiła poszperać głębiej. Kolejnym krokiem było umieszczenie tego niechlubnego faktu w kontekście historycznym, co miało jej ułatwić zrozumienie przyczyn takiego postępowania. Studia te zaowocowały książką „Czarownice z Pirenejów”
Powieść choć bazuje na faktach, nie jest dokumentem, nawet fabularyzowanym, co wcale jej nie ujmuje. Jest bardzo spójna i przemyślana z ciekawym wątkiem historycznym, który przyznam wciągnął mnie najbardziej, choć nie od samego początku.
Pierwszą Briandę poznajemy w trudnym dla niej momencie, kiedy dręczą ją dziwne sny. Kobieta tłumaczy swoje stany lękowe stresem i przepracowaniem i postanawia wyjechać do rodziny na wieś, żeby odpocząć. Wszystkie pytania, które sobie zadaje, wątpliwości, które ma wydały mi się bardzo wiarygodne. Nie ukrywam, że byłam zaskoczona, bo jednak po tytule spodziewałam się trochę naciąganej bajki. A tu proszę, mamy współczesną kobietę, która myśli podobnie jak ja, gdy spotyka ją coś irracjonalnego. Dałam się ponieść, bo nie ukrywam, intrygowało mnie, w jakim kierunku zmierza ta historia oraz skąd i kiedy pojawią się czarownice. Jednocześnie bałam się, że zepsują dobrze zapowiadającą się powieść.
Druga Brianda początkowo pojawia się w snach, by z czasem wysunąć się na pierwszy plan. Ta historia zyskiwała w miarę rozwoju.
Będę szczera, to nie jest typ literatury, po którą zazwyczaj sięgam. Znam mniej więcej swoje preferencje, czasem popełniam błędy, ale mam tyle książek w kolejce do przeczytania, że wolę raczej sięgać po „pewniaki” (które rzadko bo rzadko ale bywają pomyłką) niż ryzykować. Tu się jednak ugięłam. Dlaczego? Czasem po prostu mam ochotę miło i przyjemnie spędzić czas nie dzieląc włosa na czworo. I takie miałam oczekiwania wobec tej książki.
Im bardziej brnęłam w historię tym bardziej zaskakiwała mnie (pozytywnie) logika wydarzeń i racjonalizm głównej bohaterki a właściwie bohaterek. Chciałabym być dobrze zrozumiana (mówię do kobiet!), to nie jest powieść, z której wyniesiecie przykazania jak żyć, zabłyśnie nagle światło nad Waszą głową albo doznacie duchowego katharsis. To bardzo porządna historia, która Was wciągnie i pozwoli zapomnieć o świecie. Mam do niej kilka zastrzeżeń, (miedzy innym dość przewidywalne i ckliwe zakończenie), ale wobec spójnej i ciekawej całości, mogę spokojnie przymknąć na nie oczy.
Wielbicielki wszelkich romansów i tak zwanej literatury kobiecej z pewnością będą zachwycone, bo wyobraźnia autorki choć ogromna, jest pięknie ujarzmiona, w efekcie czego mamy bardzo przyjemny spektakl i mile spędzone wieczory (u mnie trzy). Sceptycznych zachęcam do spróbowania.
Monika Stocka
Oceny
Książka na półkach
- 897
- 402
- 120
- 21
- 13
- 10
- 9
- 7
- 5
- 4
Opinia
Okrucieństwem jest rzucać oskarżenia, by usprawiedliwić własne poglądy, czyny i myśli. Wydawać by się mogło, że tam gdzie zyskują wolność jedni - tracą ją drudzy ....
Dla mnie osobiście "Czarownice z Pirenejów" ("Regreso a tu piel" - czytałam po hiszpańsku), to powieść pełna symboliki. Brianda i Corso byli idealnymi narratorami przeprowadzającymi czytelnika przez dwa światy: przeszły i teraźniejszy. Oba były bardzo emocjonujące i nacechowane głębią, która jednak nie była widoczna na "pierwszy rzut oka". Koniec historii z przeszłości i teraźniejszości zrobił na mnie wielkie wrażenie. Lektura była długa i momentami bardzo wymagająca. Należało uzbroić się w cierpliwość, bo wydarzenia nie biegły szalenie intensywnym rytmem. Jednak umiejętności autorki sprawiły, że nie miałam problemu, by wczuć się w klimat, a i przejścia pomiędzy etapami życia bohaterów były płynne. Choć lektura nie wzbudziła we mnie emocji do takiego stopnia bym płakała (jak to było w przypadku: "Palm na śniegu"), wywarła spore wrażenie. I zarówno w kwestii budowania fabuły, kreowania postaci, jak również umiejętnego łączenia fikcji z rzeczywistością. Luz Gabas to kobieta bardzo zdolna, czystą przyjemnością jest wchodzenie do świata bohaterów przez nią wykreowanych. Czekam z ogromną niecierpliwością na kolejną przygodę w świecie jej wyobraźni. Jej książki to ewidentny przykład: przyjemnego z pożytecznym.
Polecam!
Okrucieństwem jest rzucać oskarżenia, by usprawiedliwić własne poglądy, czyny i myśli. Wydawać by się mogło, że tam gdzie zyskują wolność jedni - tracą ją drudzy ....
więcej Pokaż mimo toDla mnie osobiście "Czarownice z Pirenejów" ("Regreso a tu piel" - czytałam po hiszpańsku), to powieść pełna symboliki. Brianda i Corso byli idealnymi narratorami przeprowadzającymi czytelnika przez dwa...