rozwińzwiń

W Abecadłowie, czyli bunt literek

Okładka książki W Abecadłowie, czyli bunt literek Dorota Wierzbicka
Okładka książki W Abecadłowie, czyli bunt literek
Dorota Wierzbicka Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie interaktywne, obrazkowe, edukacyjne
Kategoria:
interaktywne, obrazkowe, edukacyjne
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2015-12-03
Data 1. wyd. pol.:
2015-12-03
Język:
polski
ISBN:
9788308060506
Tagi:
Agnieszka Żelewska
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1970
1614

Na półkach: ,

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2017/08/w-abecadowie-czyli-bunt-literek-dorota.html

Wszystko, co nas otacza, posiada swoją nazwę. Każde słowo zaczyna się na konkretną literę, a ich ciąg tworzy wyraz. Czy zastanawialiście się, jak wyglądałby świat, gdyby litery zastrajkowały i wyruszyły w podróż, pozostawiając nas na pastwę losu?

Główną bohaterką książki jest dziewczynka, która błądząc palcem po mapie, natyka się na miejscowość o nazwie Abecadłowo. Od razu postanawia wybrać się do tego miasteczka, gdzie poznaje ponad dwadzieścia literek, które żyjąc w przyjaźni, nieustannie tworzą słowa i budują zdania. Jednak pewnego dnia litery zaczynają rozmyślać nad swoim żywotem, poddając w wątpliwość sens istnienia w tym samym miejscu. Dlatego powoli, litera po literce, zaczynają odchodzić z Abecadłowa, co powoduje ogrom spustoszeń...

Wraz z literą A znika arytmetyka, algebra czy ambicja, a F zabiera ze sobą fochy, fryzjerów, filiżanki i fotele. M sprawia, że brakuje masła, mleka i mandarynek. Z kolei W wyrusza z włosami, witaminami, walizkami oraz wodą. Wszystkie litery zabierają w podróż to, co okazuje się bardzo cenne i niezastąpione, dlatego w Abecadłowie ludzie zamartwiają się nad swoim losem. Na szczęście literki w końcu wracają, chociaż nie wszystkie, wszak "O tylko ciągle w Odrze gdzieś pływa, T zaś na stałe w Turcji przebywa"

"W Abecadłowie, czyli bunt literek" to lektura pisana wierszem, która błyskawicznie wpada w ucho. Cała historia jest zabawna i niezwykle interesująca, a dodatkowo tworzy idealną okazję do nauki alfabetu. Jednocześnie stanowi świetną motywację do wszczęcia poszukiwań wyrazów na konkretną literę, co od razu przywodzi mi na myśl rewelacyjną grę "Państwa, Miasta" - uwielbiałam ją i teraz straszliwie do niej zatęskniłam...

Na końcu książki znajduje się miejsce, gdzie mały czytelnik może wpisać swoją ulubioną literkę, a także litery, które preferują rodzice. Do tego dziecko ma możliwość narysowania, czego zabrakłoby mu na świecie, gdyby jego ukochana litera zbuntowała się i poszła w świat. Świetnie, że autorka pamiętała również o swoich czytelnikach. Dodatkowym atutem tej lektury są proste i zabawne ilustracje Agnieszki Żelewskiej, których struktura wygląda, jakby były namalowane kredkami pastelowymi.

Książka Doroty Wierzbickiej to lektura z tych, które powinny znaleźć się na półce każdego początkującego czytelnika. Poznana historia nie tylko bawi, ale również uczy, co stanowi znakomite połączenie. .

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2017/08/w-abecadowie-czyli-bunt-literek-dorota.html

Wszystko, co nas otacza, posiada swoją nazwę. Każde słowo zaczyna się na konkretną literę, a ich ciąg tworzy wyraz. Czy zastanawialiście się, jak wyglądałby świat, gdyby litery zastrajkowały i wyruszyły w podróż, pozostawiając nas na pastwę losu?

Główną bohaterką książki jest dziewczynka,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
317
313

Na półkach: ,

Twórca abecadła nie przewidział, iż pozornie spokojne, pokorne, znające swe miejsce w szeregu LITERY pewnego dnia zapragną znaczącej odmiany.

Rewolucja, jakiej dokonały, wcale nie dotyczyła bałaganu w dotychczas uporządkowanym zbiorze. Okazało się, że bunt LITEREK przybrał formę dalekich podróży.

Tak oto pewnego dnia elementy alfabetu opuściły granice swojego miasteczka, porzuciły obowiązki, a wszystko to po to, by doświadczyć czegoś ekscytującego.

Czy tekst Doroty Wierzbickiej okaże się godny Waszej uwagi?
Czy śmiałe poczynania LITEREK pociągną za sobą przykre konsekwencje?

Pamiętacie szlagier z dzieciństwa, autorstwa Juliana Tuwima? Wielu z nas pomógł zapamiętać charakterystyczny kształt liter. Jeśli sądzicie, iż omawiana książka okaże się nowszą, udoskonaloną wersją ponadczasowego utworu, spieszę wyprowadzić Was z błędnego przekonania.

Oto napisana z humorem historia, która wykracza poza sztywne bariery nauki pisania i czytania i z pewnością podbije serca młodych czytelników.

Zacznijmy od początku, czyli pomysłu, na jaki wpadli mieszkańcy ABECADŁOWA. Otóż LITERKI, znudzone przewidywalną egzystencją, wyruszają w podróż dookoła świata. Każda z nich odwiedzi inne miejsce, w którym spróbuje się zadomowić. Niestety, odważny czyn wiąże się z określonymi skutkami. Tak również jest w przypadku bohaterów wierszowanej opowieści.

Zniknięcie LITER wprowadza chaos. Brak składników ABECADŁA zakłóca normalne funkcjonowanie ludzi. Utrata LITER wiąże się również z natychmiastowym wyparowaniem przedmiotów, którym nadano nazwy. Nie ma już tego, co wpędza ludzi w zakłopotanie, co sprawia przykrość, co jest powodem do płaczu, ale również zanikają pozytywne aspekty życia, małe i większe przyjemności. Pozbawione filarów WYRAZY przestają istnieć.
Czy wszystko wróci do normy? Czy mieszkańcy ABECADŁOWA mogą liczyć na przywrócenie poprzedniego stanu rzeczy?

Omawiana lektura sprawi radość przedszkolakom, poznającym litery, jak i dzieciom, chcącym poprawić umiejętność czytania i pisania. Tekst Doroty Wierzbickiej rozwija wyobraźnię, odnosi się do znanych pojęć, jak również poszerza wiedzę o otaczającym świecie.

Autorka w ciekawy sposób opisuje przygody literek, zapewniając czytelnikowi sporą dawkę rozrywki. Z bohaterami ABECADŁOWA nie grozi Wam nuda. Szybkie tempo, nagłe zwroty akcji, wiele postaci tworzy spójną całość i dostarcza sporo pozytywnych emocji.

Utwór nie trąci myszką. Wyróżnia się niebanalnymi rymami, a także rytmem, umożliwiającym różnorodne zaprezentowanie tekstu. Osoba czytająca na głos może zarówno zaśpiewać historię LITER, wczuwać się w rolę poszczególnych bohaterów oraz narratora. Tekst idealnie sprawdzi się także podczas domowych i klasowych dyktand, weryfikując umiejętne zastosowanie zasad poprawnej pisowni.

Nie mniejsze słowa uznania kieruję w stronę autorki ilustracji- Agnieszki Żelewskiej. Pomysłodawczyni szaty graficznej wykazała się nie tylko biegłą znajomością treści utworu, jak również nieszablonowym podejściem do tematu. Mamy tutaj do czynienia z udanym połączeniem obrazków i wycinanek, przedstawiających humorystyczne scenki. Sprawiają wrażenie, jak gdyby ich pomysłodawczyni włożyła masę serca, zaangażowania w ich stworzenie. Nie mają nic wspólnego z ,,idealnymi” tworami komputerowych magików.

Opisywany egzemplarz posiada dodatkową atrakcję w formie kreatywnego zadania. Polega ono na tym, by właściciel książki narysował ulubione litery- swoją oraz bliskich mu osób. Następnie należy przedstawić na obrazku skutki zniknięcia owych elementów alfabetu. Córka oczywiście wskazała pierwszą literę swojego imienia i niezmiernie zmartwiła ją myśl o tym, że przestałaby istnieć, gdyby zabrakło N.

Na korzyść książki przemawia także jej wykonanie. Twarda okładka zdecydowanie przedłuży żywotność lektury, do której razem z córką będziemy często powracać. Estetycznie zaprojektowana historia mieszkańców ABECADŁOWA przyciąga uwagę zarówno najmłodszych czytelników, jak i ich rodziców i opiekunów. Gorąco polecam!



Powyższa recenzja ukazała się również na moim blogu: http://swiatwedluglilii.pl/dla-dziecka/co-sie-stanie-gdy-litery-sie-zbuntuja/

Twórca abecadła nie przewidział, iż pozornie spokojne, pokorne, znające swe miejsce w szeregu LITERY pewnego dnia zapragną znaczącej odmiany.

Rewolucja, jakiej dokonały, wcale nie dotyczyła bałaganu w dotychczas uporządkowanym zbiorze. Okazało się, że bunt LITEREK przybrał formę dalekich podróży.

Tak oto pewnego dnia elementy alfabetu opuściły granice swojego miasteczka,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6
  • Posiadam
    2
  • Chcę przeczytać
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Biblioteczka dzieci
    1
  • Oficjalnie dzieciowe
    1
  • Agnieszka
    1
  • Przeczytane rok 2017
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki W Abecadłowie, czyli bunt literek


Podobne książki

Przeczytaj także