Brat Mii znika podczas wykopalisk w Meksyku i dziewczyna wierzy że żyje, jednak nie ma z nim kontaktu i nikt o nim nie słyszał. Wszyscy odmawiają jej pomocy poza jednym mężczyzną, który potrafi znaleźć dosłownie wszystko i wszystkich , jednak za odnalezienie jej brata życzy sobie Mii na własność. Zdruzgotana dziewczyna godzi się na wszytko jednak nie zdaje sobie sprawy że własnie zawarła pakt z diabłem. Mężczyzna porusza sie bezszelestnie, rządzi dziewczyną i wciąga ją w serie niewyjaśnionych zdarzeń których dziewczyna nie do końca pamięta. Okazuje się że Mia posiada coś na miarę szóstego zmysłu widząc kolory ( esencje pozostałą po ludziach lub przedmiotach ). Każdy kto oddany jest Kingowi ostrzegał dziewczynę by trzymała swój niewyparzony język przy sobie gdyż mężczyzna prędzej czy później się z nią rozprawi, jednak ona zauważa rosnące pożądanie do mężczyzny, który jest niebezpiecznie przystojny. Bardzo dobra książka jednak nie do końca orientowałam się w tej części. Wszystko było jedną wielką zagadką, która popychała mnie do przeczytania kolejnych części! polecam !

Brat Mii znika podczas wykopalisk w Meksyku i dziewczyna wierzy że żyje, jednak nie ma z nim kontaktu i nikt o nim nie słyszał. Wszyscy odmawiają jej pomocy poza jednym mężczyzną, który potrafi znaleźć dosłownie wszystko i wszystkich , jednak za odnalezienie jej brata życzy sobie Mii na własność. Zdruzgotana dziewczyna godzi się na wszytko jednak nie zdaje sobie sprawy że...

Uwielbiam paranormalne historie i taka tutaj dostałam. King to bardzo tajemnicza postać, kim on tak naprawdę jest? Wiemy tylko,że jest osobą, która specjalizuje się w odnajdowaniu ludzi i rzeczy zaginionych i dlatego Mia trafia do niego,ona chce znaleźć zaginionego brata, który jak się okazuje posiada artefakt, którego od dawna szuka King. Poznajemy Macka, który pracuje dla Kinga ale czy to prawda, ciekawe kim tak naprawdę jest Mack oraz Vaugh, który należy do 10Klubu tak jak King i bardzo chce własności Kinga, dlaczego mu tak zależy na Mii?. 10Klub czym tak naprawde jest bo na pewno nie tylko klubem rozrywki dla miliarderów.Zapłatą za odnalezienie Justina jest Mia ale nie polega ona na tym by być jego seksualną zabawką , ona ma dar Widzenia poświat ludzi, rzeczy, widzi kolory i każdy kolor coś oznacza. Mia staje się własnością Kinga on chce by była mu posłuszna i wykonywała jego wszystkie rozkazy ale niestety Mia nigdy nie będzie posłuszna , taka już jest King mógłby ją jednym dotykiem zabić ale nie robi tego bo Mia go fascynuje, jest to chyba jedyna osoba, która się go nie boi, ona widzi w nim dobro, a gdy poświęca się dla jej brata i ratuje jej matkę,Mia wie jak źle go oceniła.Kim tak naprawde jest King mam nadzieję,że w 2-giej części się czegoś o nim dowiem.

Uwielbiam paranormalne historie i taka tutaj dostałam. King to bardzo tajemnicza postać, kim on tak naprawdę jest? Wiemy tylko,że jest osobą, która specjalizuje się w odnajdowaniu ludzi i rzeczy zaginionych i dlatego Mia trafia do niego,ona chce znaleźć zaginionego brata, który jak się okazuje posiada artefakt, którego od dawna szuka King. Poznajemy Macka, który pracuje dla...

Mam problem z ocenieniem tej książki. Od pierwszej strony wydawała się być bardzo intrygująca. Ciekawy temat, wciągająca historia.
Jednak mniej więcej od 50 strony kolejne zdanie mogło brzmieć " przez kolejne tygodnie, każdy dzień wyglądał tak samo"
Dosłownie, takie same dialogi, takie same wydarzenia.
Miałam nadzieję na jakieś emocje, w końcu miałyby z czego się pojawić. Obcięta ręka, martwa kobieta, zabójstwa. A tu nic. Wszystko opisywane jak relacjonowanie pięknej pogody na następny dzień. Zawiodłam się, bardzo.
Przede mną jeszcze 4 części, liczę więc, że w końcu coś zacznie się dziać.
Na ten moment tylko 5/10

Mam problem z ocenieniem tej książki. Od pierwszej strony wydawała się być bardzo intrygująca. Ciekawy temat, wciągająca historia.
Jednak mniej więcej od 50 strony kolejne zdanie mogło brzmieć " przez kolejne tygodnie, każdy dzień wyglądał tak samo"
Dosłownie, takie same dialogi, takie same wydarzenia.
Miałam nadzieję na jakieś emocje, w końcu miałyby z czego się pojawić....

"King" Mimi Jean Pamfiloff to przyzwoita okładka, która nie powiem, zaintrygowała mnie..... i to chyba było by na tyle w temacie.

Nie powiem, bo na początku książka zdawała się być interesująca, ale niestety im dalej w las tym gorzej.

Miało być paranormalnie a nie było.
Miał być romans, a nie było.
Co gorsza, to miał być też erotyk, ale chyba przyćmił mi się umysł, albo przespałam te momenty, bo nie przypominam sobie, żeby coś takiego występowało w tej książce.

Nie wiem, czy się zawiodłam, czy rozczarowałam się przygodą z Panem "Kingiem". szczerze, to nie oczekiwałam zbyt wiele, ale takiego dna już dawno nie czytałam.

Książka mimo, iż pisana prostym i czytelnym językiem, momentami wydawała mi się jakaś taka kanciata. Słownictwo głównych bohaterów jak i dialogi zakrawają o pomstę do nieba. Fabuła naciągana jak guma od majtek, wszystko bez ładu i składu.

Przez całą książkę praktycznie nic się nie działo. Tajemnica poganiała tajemnice, a ja nie otrzymałam odpowiedzi na żadną z nich.

To zdecydowanie nie była książka dla mnie.....bleeee

"King" Mimi Jean Pamfiloff to przyzwoita okładka, która nie powiem, zaintrygowała mnie..... i to chyba było by na tyle w temacie.

Nie powiem, bo na początku książka zdawała się być interesująca, ale niestety im dalej w las tym gorzej.

Miało być paranormalnie a nie było.
Miał być romans, a nie było.
Co gorsza, to miał być też erotyk, ale chyba przyćmił mi się umysł, albo...

Trudno mi określić, jakiego rodzaju to książka. Troszkę romansu, troszkę przygody i strasznie dużo tajemnic. Tajemniczy facet, tajemniczy klub, tajemniczy artefakt, tajemnicze moce itd. I muszę powiedzieć, że ta tajemniczość mnie zainteresowała, chciałabym w końcu coś odkryć i zrozumieć:) King przypomina nieco Barronsa z Kronik Mac O`Connor, a Mia jest upartym dziewczątkiem i chwilami mnie drażni, chwilami ją rozumiem. Razem tworzą mieszankę uporu, arogancji i oczywiście tajemnicy.

Trudno mi określić, jakiego rodzaju to książka. Troszkę romansu, troszkę przygody i strasznie dużo tajemnic. Tajemniczy facet, tajemniczy klub, tajemniczy artefakt, tajemnicze moce itd. I muszę powiedzieć, że ta tajemniczość mnie zainteresowała, chciałabym w końcu coś odkryć i zrozumieć:) King przypomina nieco Barronsa z Kronik Mac O`Connor, a Mia jest upartym dziewczątkiem...

DOkladnie czegoś takiego sie spodziewałam. Dużo elementów fantasy, ale za mało romansu. Główna bohaterka jest idiotką, upartą oślicą i wkurzajacą blonyną. King to prawdziwy król. Władczy, ale bardzo bezwzględny. Nie patrzy na nic tylko na cel, który ma do osiągnięcia. Po trupach do celu - dosłownie. Podobała mi sie ta cześć, świetne wprowadzenie do reszty historii.

DOkladnie czegoś takiego sie spodziewałam. Dużo elementów fantasy, ale za mało romansu. Główna bohaterka jest idiotką, upartą oślicą i wkurzajacą blonyną. King to prawdziwy król. Władczy, ale bardzo bezwzględny. Nie patrzy na nic tylko na cel, który ma do osiągnięcia. Po trupach do celu - dosłownie. Podobała mi sie ta cześć, świetne wprowadzenie do reszty historii.

ZAJEBISTE!!! BARDZO SZCZEGÓŁOWA OPOWIEŚĆ I MEGA RALISTYCZNA. Z CZYSTYM SERCEM POLECAM!!!

ZAJEBISTE!!! BARDZO SZCZEGÓŁOWA OPOWIEŚĆ I MEGA RALISTYCZNA. Z CZYSTYM SERCEM POLECAM!!!

Świetna książka. Rzeczywistość miesza się z światem paranlmalnym a każda kolejna strona niesie więcej tajemnic.

Świetna książka. Rzeczywistość miesza się z światem paranlmalnym a każda kolejna strona niesie więcej tajemnic.

Świetna, wciągająca, nieprzewidywalna polecam

Świetna, wciągająca, nieprzewidywalna polecam

Ciekawa historia ....rozkręca się w średnim tempie ale może to dobrze bo zapowiada się bardzo tajemniczo .

Ciekawa historia ....rozkręca się w średnim tempie ale może to dobrze bo zapowiada się bardzo tajemniczo .