Super. Kryminał/thriller, ocierający się nawet o sensację momentami. Ale wszystko ładnie się zazębia, nic mi nie zgrzytało w konstrukcji akcji i jej przebiegu. Polecam, a jako że to 7 tom serii to najlepiej chronologicznie jednak czytać, chociaż na upartego da radę i od tej części zacząć.

Super. Kryminał/thriller, ocierający się nawet o sensację momentami. Ale wszystko ładnie się zazębia, nic mi nie zgrzytało w konstrukcji akcji i jej przebiegu. Polecam, a jako że to 7 tom serii to najlepiej chronologicznie jednak czytać, chociaż na upartego da radę i od tej części zacząć.

Coś mi nie pykło, nie podobało mi się…

Coś mi nie pykło, nie podobało mi się…

Karin Slaughter autorka, ktora nie moze sie zdecydowac czy chce pisac kryminaly czy tandetne romansidla. Wiem, o gustach sie nie dyskutuje ale szokuja mnie oceny 10, 9, 8 dla tych szmirowatych czytadel, ktore popelnia. Dla mnie tak naprawde ocena 0. Szkoda czasu na czytanie. Przeczytalam z polecenia i dlugo bede czula niesmak. Tak slabej fabuly i tak irytujacych postaci trudno doszukac sie gdziekolwiek indziej. Dobrnelam do konca ale byla to mordega.

Karin Slaughter autorka, ktora nie moze sie zdecydowac czy chce pisac kryminaly czy tandetne romansidla. Wiem, o gustach sie nie dyskutuje ale szokuja mnie oceny 10, 9, 8 dla tych szmirowatych czytadel, ktore popelnia. Dla mnie tak naprawde ocena 0. Szkoda czasu na czytanie. Przeczytalam z polecenia i dlugo bede czula niesmak. Tak slabej fabuly i tak irytujacych postaci...

Bardzo lubię wracać do agenta Willa Trenta. W końcu to jeden z moich ulubionych postaci płci męskiej ze wszystkich książek, które przeczytałam. A musicie mi uwierzyć na słowo, poznałam mnóstwo mężczyzn na niezliczonych kartkach papieru :)
A jeśli to Was nadal nie przekonuje - dodaję, że książka wciąga. Spodoba się Wam. Najbardziej tym, którzy nie lubią się nudzić. Nie przepadają za długimi wstępami, opisami. Lubią kiedy coś się dzieje, a do tego zawsze w tle występują relacje międzyludzkie. Po 7 przeczytanych częściach, głównego bohatera lubię coraz bardziej, a więc musi oznaczać to tylko jedno - będzie towarzyszyć mi w kolejnych dniach w ósmym tomie.
Daję mocne 8/10.

Bardzo lubię wracać do agenta Willa Trenta. W końcu to jeden z moich ulubionych postaci płci męskiej ze wszystkich książek, które przeczytałam. A musicie mi uwierzyć na słowo, poznałam mnóstwo mężczyzn na niezliczonych kartkach papieru :)
A jeśli to Was nadal nie przekonuje - dodaję, że książka wciąga. Spodoba się Wam. Najbardziej tym, którzy nie lubią się nudzić. Nie...

I wracamy do starego dobrego Willa :). Dobrze się słuchało, chociaż nie jest to mój ulubiony tom - przyznaję, że były momentu, kiedy odrobinę się dłużyło i mam wrażenie, że jest dużo spokojniej niż w poprzednich, bez większych fajerwerków albo to ja się przyzwyczaiłam już. Tak czy siak - naprawdę dobry tom!

I wracamy do starego dobrego Willa :). Dobrze się słuchało, chociaż nie jest to mój ulubiony tom - przyznaję, że były momentu, kiedy odrobinę się dłużyło i mam wrażenie, że jest dużo spokojniej niż w poprzednich, bez większych fajerwerków albo to ja się przyzwyczaiłam już. Tak czy siak - naprawdę dobry tom!

Lubię tę autorkę i głównego bohatera serii. Opowieść coraz bardziej skręca w kierunku relacji między bohaterami, wątek kryminalny momentami prawie w tle. Ale dobre.

Lubię tę autorkę i głównego bohatera serii. Opowieść coraz bardziej skręca w kierunku relacji między bohaterami, wątek kryminalny momentami prawie w tle. Ale dobre.

Bardzo dobra seria. Jest to o tyle dziwne, że jest w książkach Slaughter trochę brutalności, a ja za tym nie przepadam. Tutaj jest to tak dobrze wplecione, że absolutnie nie razi.
Do tego wątek Willa jest świetny. Jak ktoś tak rzutki i inteligentny może być równocześnie taki nieporadny w życiu osobistym?? A może i dzięki temu jest ciekawie.
Bardzo polecam cały cykl! ;)

Bardzo dobra seria. Jest to o tyle dziwne, że jest w książkach Slaughter trochę brutalności, a ja za tym nie przepadam. Tutaj jest to tak dobrze wplecione, że absolutnie nie razi.
Do tego wątek Willa jest świetny. Jak ktoś tak rzutki i inteligentny może być równocześnie taki nieporadny w życiu osobistym?? A może i dzięki temu jest ciekawie.
Bardzo polecam cały cykl! ;)

Całkiem niezła książka, mogę się przyczepić tylko do jednego - związek Willa i Sary. Jest dziwny i mógłaby to być ta fajna dziwność, ale autorka czasem rzuca w nas ich głębokimi rozważaniami o uczuciach, a potem jeszcze przechodzą obowiązkowy kryzys swojej relacji, która już prawie nie istnieje. Jest to tak potwornie płytkie i tak bardzo zabija moje zainteresowanie książką, że aż ciężko mi przemóc się i czytać dalej. Zresztą postać Sary jest dla mnie wyjątkowo egoistyczną i egocentryczną, chociaż chyba miała być tą pozytywną. Szkoda, w końcu historia jest ciekawa. Will w końcu przestał mi przeszkadzać, czyli są pewne postępy z każdą kolejną książką. Nie czuję się związana z tą serią, czytam, ponieważ mam dostęp do wszystkich książek autorki, więc czasem po coś sięgnę dla odmiany.

Całkiem niezła książka, mogę się przyczepić tylko do jednego - związek Willa i Sary. Jest dziwny i mógłaby to być ta fajna dziwność, ale autorka czasem rzuca w nas ich głębokimi rozważaniami o uczuciach, a potem jeszcze przechodzą obowiązkowy kryzys swojej relacji, która już prawie nie istnieje. Jest to tak potwornie płytkie i tak bardzo zabija moje zainteresowanie książką,...

Do fabuły wkracza Lena, nie rozumiem tej kobiety, jakoś nie umiałam się utożsamić. Kryminał dobry, nawet bardzo dobry. To tylko moja osobista niechęć obniża ocenę.

Do fabuły wkracza Lena, nie rozumiem tej kobiety, jakoś nie umiałam się utożsamić. Kryminał dobry, nawet bardzo dobry. To tylko moja osobista niechęć obniża ocenę.

Eee, cienko. Dłużyło mi się, nudne, monotonne. No nie nie

Eee, cienko. Dłużyło mi się, nudne, monotonne. No nie nie