Genialna, po prostu genialna.
Pierwszym wrażeniem po przeczytaniu opisu była niechęć - jej powodem był wiek głównej bohaterki - Alli. Nie mogłam się pomylić bardziej. Przysięgam ze dawno się tak nie śmiałam. Przez 99% książki miałam łzy w oczach ze śmiechu.

Po rozwodzie z mężem który zdradzał ją przez lata, Alli postanawia założyć majtki (choć nie zawsze były one obecne w formie rzeczywistej - na przyszłość zakładajcie bieliznę do pracy, to naprawdę ważne ;) dużej dziewczynki i zmienić coś w swoim życiu, z wierną przyjaciółką jako pomysłodawcą - nadal wątpię w zdrowie psychiczne Sary - przechodzi przez serie przezabawnych, budujących charakter i wyzwalających przeżyć. Jednak w rzeczywistości to co naprawdę ją otworzyło to bardzo bliska znajomość - pomysł Sary (a kogóż by innego?)- z Shadem/Colbym. Zaczęła bardziej wierzyć w siebie i odnajdywać swoją starą osobowość. Świetna historia która rozbawi cię do łez ale znajdziesz w niej też przekaz. Z każdej książki staram się coś wyciągnąć, cokolwiek, więc to wysunęłam z "Confessions of an Alli Cat":
Nigdy nie jest za późna by znów zacząć żyć. Nie ważne tak naprawdę ile masz lat. Po prostu musisz znaleźć w sobie odpowiednią ilość odwagi. A miłość w życiu nie zawsze przychodzi w spodziewanym momencie, czasem okazuję się że pośród bałaganu, komplikacji i upokarzających sytuacji zajrzy ci pod spódnice, po prostu bądź cierpliwa.
Więc podsumowując - jak cholera polecam wszystkim historię Alli Kocicy, która powali was swoim humorem.
Enjoy!
-JB

Genialna, po prostu genialna.
Pierwszym wrażeniem po przeczytaniu opisu była niechęć - jej powodem był wiek głównej bohaterki - Alli. Nie mogłam się pomylić bardziej. Przysięgam ze dawno się tak nie śmiałam. Przez 99% książki miałam łzy w oczach ze śmiechu.

Po rozwodzie z mężem który zdradzał ją przez lata, Alli postanawia założyć majtki (choć nie zawsze były one obecne...