Sekrety Guadalupe. Rozszyfrowanie ukrytego kodu.
- Kategoria:
- religia
- Wydawnictwo:
- Rosikon Press
- Data wydania:
- 2015-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-01-01
- Liczba stron:
- 280
- Czas czytania
- 4 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362981014
- Tagi:
- Guadalupe Maryja Meksyk
Książka „Sekrety Guadalupe. Rozszyfrowanie ukrytego kodu“ to kolejne dzieło tandemu autorskiego – reportera Grzegorza Górnego i fotografa Janusza Rosikonia – z serii poszukiwań niezwykłych zjawisk religijnych. Poprzednie ich prace („Świadkowie Tajemnicy“ o relikwiach Chrystusowych, „Dowody Tajemnicy“ o fenomenach nadprzyrodzonych oraz „Tajemnice Graala“ o Kielichu z Ostatniej Wieczerzy) cieszyły się olbrzymią popularnością wśród czytelników.
Tym razem autorzy wyruszyli do Meksyku, by zobaczyć najczęściej odwiedzane sanktuarium na świecie (20 mln pielgrzymów rocznie) i opowiedzieć dzieje jednego z najbardziej niezwykłych wizerunków – obrazu Matki Bożej z Guadalupe, a zarazem opisać historię powstania w Ameryce Łacińskiej nowej cywilizacji, będącej mieszaniną elementów indiańskich i europejskich.
Przede wszystkim jednak autorzy skoncentrowali się na spotkaniach z naukowcami z różnych dziedzin – historykami, archeologami, chemikami, matematykami, astronomami czy optykami – którzy prowadzili badania naukowe nad obrazem z Guadalupe. Przyniosły one wiele niespodziewanych efektów, a ich wyniki okazują się niewytłumaczalne w świetle dotychczasowej wiedzy naukowej.
Książka w popularnej formie opowiada o zjawiskach sytuujących się na przecięciu kilku dziedzin: historii, religii i nauki. Dzięki bogato ilustrowanej szacie (ok. 300 kolorowych zdjęć) czytelnik może nie tylko przeczytać o różnych niezwykłych elementach egzotycznej rzeczywistości, ale zobaczyć ją na własne oczy w rozmaitych ujęciach.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 16
- 14
- 6
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
„Cud jest najukochańszym dzieckiem wiary. Cud zdarza się tylko raz, a gdy się objawia, przemawia językiem tajemnic, które ujawniwszy się, giną na zawsze”.
Objawienia, zaraz po Całunie Turyńskim i Świętym Graalu, jeden z najciekawszych moim zdaniem tematów, o którym warto wiedzieć więcej. Jeśli doliczymy do tego dodatkowo tajemnice stygmatów, opętań, oraz historię ludzi, którzy zaufali, Opatrzności Bożej jak np. Maksymilian Maria Kolbe mogłabym siedzieć i czytać o tych rzeczach cały czas i bez końca.
Moim ostatnim odkryciem, którym przyznam, jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, jest Wydawnictwo Rosikon Press, a wraz z nim cała seria nagrodzona Feniksem o największych tajemnicach ukrytych w wierze Kościoła Rzymskokatolickiego. Wśród nich pozycja, którą jestem absolutnie zafascynowana, czyli Sekrety Guadalupe rozszyfrowanie ukrytego kodu.
Matka Boża z Guadalupe, to jeden z najważniejszych obiektów kultu religijnego w Meksyku. Objawienie, jakiego doznał skromy i niczym niewyróżniający się Indianin Juan Diego na wzgórzu Tepeyac w roku 1531 sprawiło, że dziś do niepozornego miejsca na drugim końcu świata przyjeżdżają rocznie miliony wiernych i turystów. Matka Boża z Guadalupe ukazana została w płaszczu, na którym widoczne są gwiazdy. Jak udało się ustalić, są one odzwierciedleniem rzeczywistych gwiazdozbiorów w układzie, jaki miał miejsce 12 grudnia 1531 roku o godzinie 6.45 nad stolicą Meksyku. Zachowane są nawet proporcje w odległościach między gwiazdami.
Po roku 1917 miało miejsce wiele kolejnych objawień, niektóre z nich zostały uznane przez Kościół Rzymski za prawdziwe. Szacuje się, że właśnie po roku 1917 wizji tych było około 40 tysięcy. Do dziś zagadką pozostaje materiał, z jakiego była sporządzona farba do namalowania wizerunku Madonny. Płótno od lat stanowi tajemnicę dla badaczy, jak i dla okulistów. Konserwatorzy sztuki ze zdumieniem uznają, że obraz nie posiada żadnych poważnych braków, a powinien. Natomiast odbicie w źrenicach przebadane tysiące razy, fascynuje i stwarza duże pole do spekulacji.
Właśnie Panią z Guadalupe zajęło się Wydawnictwo Rosikon Press, tworząc jeden z najpiękniejszych albumów uzupełnionych historią Juana Diego, oraz kultem Madonny. Nigdy nie widziałam, tak pięknie wydanej książki związanej z objawieniami i kultem maryjnym. Pozycja zawiera ponad 270 stron, od których ciężko oderwać oczy.
Pan Grzegorz Górny wraz z Panem Januszem Rosikoniem poświęcili wiele czasu i zachodu, aby stworzyć dzieło tak przemawiające do czytelnika. Znajdziemy tutaj setki wspaniałych zdjęć ukazujących historię niezwykłego wizerunku. Najbardziej moim zdaniem fascynującym, jest to, które przedstawia źrenicę Maryi i jej odbicie. Dodatkowo Panowie uwiecznili tutaj całą historię Indian, samego miasta, powstania sanktuarium. Mamy także szczegółowy opis konstelacji gwiazd z płaszcza Madonny, coś niesamowitego.
Autorzy próbują wytłumaczyć nam w tekście, to co wydaje się niewytłumaczalne, czyli to, kim jest Pani z Guadalupe.
Muszę powiedzieć, że kult Guadalupe fascynuje mnie bardziej niż Fatima. Składa się na to wiele czynników, myślę, że jednym z nich jest na pewno to, że Matka Boża objawiła się Indianinowi, a jego historia, a później historia w ogóle Indian, do tej pory bardzo mnie interesuje. Pisarze pochylili się nad nią, co sprawia, że dla mnie książka ta jest jeszcze bardziej wartościowa.
Trzeba tutaj dodać, że pozycja ta nie jest tylko publikacją katolicką. Wiem, co zaraz powiedzą bracia Protestanci, że to herezja etc. Po naprawdę dokładnej analizie tego dzieła zapoznaniu się z opisami, zdjęciami oraz informacjami zawartymi w środku mogę uczciwie powiedzieć, że tutaj fenomen Guadalupe został potraktowany naprawdę rzetelnie, bardziej jako coś, co warto zbadać od strony naukowej, niż narzucanie komukolwiek swojej wiary i to, jest moim zdaniem w tej pozycji najważniejsze.
Książka w twardej oprawie ze skrzydełkami, Papier z gatunku tych ekskluzywnych, gdy bierzesz do ręki, nachodzi Cię onieśmielenie przed otwarciem, jestem zachwycona. Sekrety Guadalupe, to publikacja, do której z całą pewnością będę wracała nie ze względu na wiarę, ale ze względu na dużą wartość historyczną i naukową tego dzieła.
zaczytanizkawa.blogspot.com
„Cud jest najukochańszym dzieckiem wiary. Cud zdarza się tylko raz, a gdy się objawia, przemawia językiem tajemnic, które ujawniwszy się, giną na zawsze”.
więcej Pokaż mimo toObjawienia, zaraz po Całunie Turyńskim i Świętym Graalu, jeden z najciekawszych moim zdaniem tematów, o którym warto wiedzieć więcej. Jeśli doliczymy do tego dodatkowo tajemnice stygmatów, opętań, oraz historię ludzi,...
Ciekawa książka, można się dużo dowiedzieć o historii Meksyku, trochę bardziej mógłby być rozbudowane rozdziały o samym obrazie. Lepiej wytłumaczone kwestie oczu czy złotego podziału.
Ciekawa książka, można się dużo dowiedzieć o historii Meksyku, trochę bardziej mógłby być rozbudowane rozdziały o samym obrazie. Lepiej wytłumaczone kwestie oczu czy złotego podziału.
Pokaż mimo toZnakomity - właściwie dokument - traktujący o pierwszym zatwierdzonym przez Kościół katolicki objawieniu Maryjnym, do którego doszło 9 grudnia 1531 roku na wzgórzu Tepeyac mieszczącego się obecnie w granicach miasta Meksyk. Matka Boża objawiła się wówczas azteckiemu Indianinowi Juanowi Diego Cuauhtlatoatzinowi.
Publikacja Grzegorza Górnego i Janusza Rosikonia to nie tylko zapis religijny ograniczający się do pobożnego przekazu o tym, w jaki sposób i w jakich okolicznościach, z jakiego powodu doszło do rzeczonej epifanii. To także szeroki kontekst historyczny, społeczny, kulturowy i obyczajowy panujący, przede wszystkim w szesnastym stuleciu, ale także w czasach uprzednich i tych, które następowały jeszcze długo po objawieniu Matki Bożej, bo w zasadzie aż do XXI wieku, na ziemiach zaoceanicznych, zwłaszcza zaś w Meksyku. "Sekrety Guadalupe" to także próba odpowiedzi na pytania, które nieustannie nurtują naukowców (historyków, matematyków, chemików, geografów, astrologów, nawet muzyków). Pytania dotyczące wielu komponentów, często drobnych, niepozornych, zdawałoby się zupełnie nieistotnych, przy pierwszym spojrzeniu w ogóle nie rzucających się w oczy, składających się tę zdającą się "mówić" ikonę. Dowodzi się bowiem, że symbolika w niej zawarta jest kodem, który miał zupełnie inne znaczenie dla ludności tubylczej, a inne dla, kolonizujących w tamtym czasie Meksyk, Hiszpanów, czy, ogólniej rzecz ujmując, dla mieszkańców Starego Kontynentu. Można zatem bez przeszkód stwierdzić, że obraz Matki Bożej z Guadalupe to fenomen ikonograficzny na skalę światową. Jest jednym z trzech, obok chusty z Manoppello i Całunu turyńskiego, wizerunkiem "nie ręką ludzką uczynionym", czyli tzw. acheiropoietos. Zapewne fakt ten powoduje, że stanowi on permanentną zagadkę nie tylko dla badaczy, będąc dla nich tym samym niekończącym się polem eksploracji, ale także dla wiernych, którzy go kontemplują właściwie na co dzień. Ruch pielgrzymkowy związany tym obrazem jest bowiem spektakularny. Bazylikę Matki Bożej w Guadalupe rokrocznie odwiedza około 20 milionów pątników. Dla porównania do Katedry Notre Dame w Paryżu co roku przybywa ok. 13,5 miliona pielgrzymów i turystów, do Bazyliki św. Piotra w Rzymie - 7 milionów, a do Bazyliki św. Franciszka w Asyżu - tylko 5,5 miliona. Nawet tak znane, europejskie, centra pielgrzymkowe związane z kultem Maryjnym jak Lourdes i Fatima, czy chociażby Częstochowa, nie mogą się w tym względzie równać z narodowym sanktuarium Meksyku.
Objawienie się Matki Bożej w Guadalupe implikuje wiele fenomenalnych zjawisk. Jednym z nich są na pewno zawirowania historyczne, które nade wszystko są dowodem niesamowitego ducha tkwiącego w sercach Meksykanów. Przeprowadzona przez nich Cristiada to wydarzenie-ewenement w dziejach walk zbrojnych, trudno porównać je bowiem do jakiegokolwiek innego, głównie w kontekście zaciętego przekonania, że walczy się w słusznej sprawie. Jako bezprecedensowe należy uznać także liczne, żeby nie powiedzieć niezliczone, nawrócenia Indian. Według zapisów kronikarskich "Historia eclesiástica indiana" z 1596 roku autorstwa franciszkanina Gerónimo de Mendieta dochodziło do sytuacji, w których jeden kapłan w ciągu dnia musiał ochrzcić od czterech do sześciu tysięcy Indian - dorosłych i dzieci. Ten fakt szczególnie jest godny zauważenia, gdyż mowa o ludności zupełnie nie znającej wiary chrześcijańskiej, o ludności cechującej się totalnie odmienną mentalnością i percepcją świata. No i oczywiście cuda, do jakich doszło za przyczyną modlitw przed obrazem guadalupiańskiej Madonny, ale i za przyczyną św. Juana Diego, beatyfikowanego (6 maja 1990) i kanonizowanego (31 lipca 2002) przez papieża Jana Pawła II. Obydwie uroczystości miały miejsce w bazylice Matki Bożej w Guadalupe.
Warto zwrócić uwagę, że pozycja, o której mowa stanowi część serii publikowanej przez firmę Rosikon press, specjalizującą się w wydawaniu wysokiej jakości albumów. W tejże ukazały się dotąd m. in. "Świadkowie tajemnicy. Śledztwo w sprawie relikwii Chrystusowych " czy "Dowody tajemnicy. Śledztwo w sprawie zjawisk nadprzyrodzonych". Nie mam wątpliwości, że także po te opłaciłoby się sięgnąć.
Znakomity - właściwie dokument - traktujący o pierwszym zatwierdzonym przez Kościół katolicki objawieniu Maryjnym, do którego doszło 9 grudnia 1531 roku na wzgórzu Tepeyac mieszczącego się obecnie w granicach miasta Meksyk. Matka Boża objawiła się wówczas azteckiemu Indianinowi Juanowi Diego Cuauhtlatoatzinowi.
więcej Pokaż mimo toPublikacja Grzegorza Górnego i Janusza Rosikonia to nie tylko...