rozwiń zwiń

Imperium ognia

Okładka książki Imperium ognia Sabaa Tahir
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Imperium ognia
Sabaa Tahir Wydawnictwo: Akurat Cykl: An Ember in the Ashes (tom 1) fantasy, science fiction
510 str. 8 godz. 30 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
An Ember in the Ashes (tom 1)
Tytuł oryginału:
An Ember in the Ashes
Wydawnictwo:
Akurat
Data wydania:
2015-11-04
Data 1. wyd. pol.:
2015-11-04
Liczba stron:
510
Czas czytania
8 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328701199
Tłumacz:
Marcin Wawrzyńczak
Tagi:
literatura młodzieżowa reżim przygodowa

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Zarzewie buntu i płonące Imperium



2801 258 91

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
1440 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1401
293

Na półkach: , , ,

Laia wraz z rodziną – starszym bratem Darinem oraz dziadkami należy do ludu Scholarów. Niegdyś ich cesarstwo szczyciło się imponującymi bibliotekami, uniwersytetami oraz wielkimi uczonymi. Jednak w tej chwili pozostało po nim jedynie wspomnienie. Podbite przez Imperium Wojańskie, od setek lat jest ciemiężone, a jego obywatele poniżani i gnębieni. Pewnej nocy do ich domu wkracza wojsko zwane Maskami. Zabijają dziadków Lai oraz aresztują jej brata pod zarzutem spiskowania sprzeciw Imperium. Dziewczynie udaję się uciec. Nie mając innego wyjścia postanawia udać się z prośbą o pomoc do ruchu oporu.

Po drugiej stronie barykady poznajemy losy Eliasa. Dziedzica potężnego rodu Veturius, wielkiego wojownika Akademii Wojskowej Czarnego Klifu, który lada dzień skończy szkolenie na Maskę. Mężczyzna od szóstego roku życia przechodzi przez bestialskie treningi. Jednak najgorsze jest to, że nawet jego matka, szalona, bezlitosna Komendantka pragnie jego śmierci. Zostanie wojownikiem nie jest szczytem marzeń Eliasa. Ukończenie szkolenia i zostanie mordercą, dręczycielem podbitych ludów nie jest tym czego pragnie. Poznajemy go w momencie kiedy próbuję podjąć najtrudniejszą decyzję w swoim 20-letnim życiu – czy zdezerterować i narazić się na schwytanie i prawdopodobną śmierć.

Co więcej fatalnym zrządzeniem opatrzności dalsze losy Imperium stoją pod znakiem zapytania. Dzierżący najwyższą władzę, Imperator nie posiada potomka, który mógłby przejąć po nim rządy.

Nie da się ukryć, że największą zaletą powieści są bohaterowie. Laia jest spokojną, nieśmiałą dziewczyną, która zostaje przytłoczona przez zaistniałe wydarzenia. Podoba mi się jak została przedstawiona jej osoba. Na samym początku jest przerażona i zdesperowana szuka pomocy dla swojego brata. Cieszę się, że autorka nie zdecydowała się na nagłą transformację dziewczyny. Jej przemiana była bardzo stopniowa. Nie zamieniła się z zalęknionej w odważną w jednej chwili. Strach był jej ciągłym towarzyszem, ale jej drogę przyświecał cel, który był ważniejszy od lęku. Niezwykle mi się to podobało. Dzięki temu Laia była zatrważająco ludzka i bardzo rzeczywista.
Rozdziały Lai przeplatają się z narracją Eliasa, którego naprawdę bardzo polubiłam. Można go określić mianem tragicznego bohatera, który jest niesamowicie wrażliwy na cierpienie innych ludzi. Wszystko mocno przeżywa i analizuję. Dla niego pochodzenie nie ma znaczenia - Wojanin, Scholar, Morzanin czy Plemienic – co za różnica! Chociaż wie, że takie myślenie może być śmiertelne w skutkach.
Jest też wiele postaci pobocznych, które przykuły moją uwagę. Jak choćby Helena, najlepsza przyjaciółka Eliasa, jego towarzyszka broni. Nie chcę tu pisać o niej nic więcej, bo mogłabym zdradzić za dużo. Jednak muszę przyznać, że jestem bardzo zaintrygowana jej postacią.
Nie mogłabym zapomnieć o Komendantce, której nienawidzę całym sercem. Nie rozumiem jak ktoś może być taki bezduszny i robić takie zatrważające rzeczy bez mrugnięcia okiem.
Na dodatek mamy tutaj również grupę augurów, nieśmiertelnych, tajemniczych postaci, których trudno postawić po którejś ze stron. Nie wiadomo czy są, źli czy dobrzy. Ich działania są nieprzeniknione.

Poza tym podobało mi się jak Sabaa Tahir traktuję swoich bohaterów. Nie trzyma ich pod kloszem. Nie ma się wrażenia, że są oni pod jej ochroną, co często ma miejsce w tego typu książkach. Spotyka ich wiele strasznych, przerażających rzeczy i nie zawsze wychodzą z nich bez szwanku. Dzięki temu z nerwowością przewracamy strona za stroną, nie pewni co zgotuję nam autorka.

Jedynym małym minusem książki jest wątek miłosny. Przez prawie całą powieść obawiałam się trójkąta (a nawet dwóch), który gdzieś tam majaczył za horyzontem. To momentami troszeczkę psuło przyjemność z czytania, ale na szczęście autorka tylko lekko zahaczyła ten temat i mam nadzieję, że nie podejmie się rozwinięcia go w drugim tomie. Niemniej jednak miłość, która miała miejsce w powieści była bardzo skomplikowana, mieszała się z przyjaźnią, lojalnością i niezdecydowaniem. Autorka przedstawiła to uczucie w sposób bardzo ciekawy, a co najważniejsze było ono tylko tłem dla całej akcji.

Świat wykreowany przez Sabeę Tahir jest bardzo intrygujący. Chociażby sławne Maski, które budzą grozę w obywatelach. Pomysł masek z płynnego metalu, który spaja się ze skórą jest upiorny. Oczywiście cała konstrukcja świata jest typowo młodzieżowa. Mamy tutaj ciemiężony lud, ciemiężycieli oraz grupkę ludzi, którym to nie odpowiada i postanawia obalić władzę. Co nie zmienia faktu, że zakończenie jest zaskakujące. Nie do końca tego się spodziewałam i wywołało we mnie niemałe zdziwienie.

Akcja książki jest zatrważająco szybka. Nie sposób się nudzić, a co najważniejsze najkrótsza przerwa w czytaniu była dla mnie katorgą. Akcja powieści leci na łeb na szyję, jest pełna zwrotów akcji, intryg i niebezpieczeństw czyhających na każdym kroku, przyprawiających o palpitacje serca. Świat stworzony przez Sabeę Tahir jest niezwykle brutalny, bezwzględny, ale również pełen magii, tajemniczych, mistycznych istot, często niewidzialnych dla ludzkiego oka.

„Imperium ognia” jest dopiero wprowadzeniem do całej historii Lai i Eliasa. Początkiem ich morderczej drogi ku wolności i zapartym tchem będę oczekiwała kolejnego tomu. Polecam gorąco!

*** Więcej na: www.houseoreaders.blogpot.com ***

Laia wraz z rodziną – starszym bratem Darinem oraz dziadkami należy do ludu Scholarów. Niegdyś ich cesarstwo szczyciło się imponującymi bibliotekami, uniwersytetami oraz wielkimi uczonymi. Jednak w tej chwili pozostało po nim jedynie wspomnienie. Podbite przez Imperium Wojańskie, od setek lat jest ciemiężone, a jego obywatele poniżani i gnębieni. Pewnej nocy do ich domu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    2 990
  • Przeczytane
    1 918
  • Posiadam
    726
  • Ulubione
    194
  • Fantastyka
    68
  • Fantasy
    57
  • Teraz czytam
    52
  • 2021
    40
  • Chcę w prezencie
    32
  • 2016
    22

Cytaty

Więcej
Sabaa Tahir Imperium ognia Zobacz więcej
Sabaa Tahir Imperium ognia Zobacz więcej
Sabaa Tahir Imperium ognia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także